Między nimi poczęły marznąć drzewa

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
czochrata

Między nimi poczęły marznąć drzewa

#1 Post autor: czochrata » 13 gru 2012, 8:24

-pamiętasz
akacja pod którą całowałem cię pierwszy raz
jeszcze stoi
najbardziej lubiłem gdy przytulałaś moje włosy
potem marzyłaś że kiedyś będziesz prała
flanelowe koszule
robiła na drutach duże szare swetry
właśnie dla mnie
błękitni mrugali do siebie porozumiewawczo
gdy rozbijaliśmy obok swój namiot
pamiętasz to?
-najbardziej lubiłam Twoje dłonie
takie duże ciepłe ręce
wtulałam się w ten okropny twój płaszcz
nie mieliśmy za bardzo gdzie się schronić
to była bardzo zimna jesień
mówiłeś że nie znosisz zimy
zwłaszcza gdy przemakają buty
i błękitni nie grzeją swych rąk przy ogniskach
a dżwięk ich gitar usypia w zeschłych trawach
kiedyż wreszcie wróci ta wiosna?
-zgaś światło
Ostatnio zmieniony 18 gru 2012, 20:30 przez czochrata, łącznie zmieniany 1 raz.

atoja
Posty: 1545
Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54

Re: Między nimi poczęły marznąć drzewa

#2 Post autor: atoja » 13 gru 2012, 9:20

:bravo: Czochratko

jedynie
niemy dialog wspomnień
gdy do siebie za daleko...


:rosa:
z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię


fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów

iskierka

Re: Między nimi poczęły marznąć drzewa

#3 Post autor: iskierka » 13 gru 2012, 12:02

fachowo napisane :bravo:

Jarek B
Posty: 633
Rejestracja: 23 mar 2012, 16:59

Re: Między nimi poczęły marznąć drzewa

#4 Post autor: Jarek B » 13 gru 2012, 12:06

...matko Boska:)...miej litość...nad naszymi miłościami :) czy aby "ten" oferma nie pochodził z "Guadalupe" :cha:
"poezja wieków to gówno , jest żałosna.."

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Między nimi poczęły marznąć drzewa

#5 Post autor: anastazja » 13 gru 2012, 13:42

:bravo: przecudne wspomnienia czochratko, nasyciłaś mnie bardzooo :tan:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

czochrata

Re: Między nimi poczęły marznąć drzewa

#6 Post autor: czochrata » 13 gru 2012, 14:16

Atoju,Iskierko,Jarku i Anastazjo-dzięki że wpadliście" pod wierszyk" z wczesnej młodości... :rosa: :rosa: :rosa:

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Między nimi poczęły marznąć drzewa

#7 Post autor: Alek Osiński » 15 gru 2012, 23:01

Też ostatnio coś produkowałem o akacjach, widać pociągające są;)

Podoba mi się ten pomysł z użyciem "błękitnych", nadają życie wierszowi...
a to najlepsze:
czochrata pisze:zwłaszcza gdy przemakają buty
i błękitni nie grzeją swych rąk przy ogniskach
a dżwięk ich gitar usypia w zeschłych trawach
:vino:

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Między nimi poczęły marznąć drzewa

#8 Post autor: lczerwosz » 16 gru 2012, 0:01

czy przemijanie, aż po śmierć?
Alek Osiński pisze:pomysł z użyciem "błękitnych", nadają życie wierszowi...
Podmiot liryczny umiera a wiersz żyje?

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Między nimi poczęły marznąć drzewa

#9 Post autor: Alek Osiński » 16 gru 2012, 0:12

lczerwosz pisze:Podmiot liryczny umiera a wiersz żyje?
Z podmiotem bywa różnie;) a dla wiersza lepiej gdy żywy ;)

czochrata

Re: Między nimi poczęły marznąć drzewa

#10 Post autor: czochrata » 17 gru 2012, 17:00

Dziękuję Alku :rosa:

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”