CZAS
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
-
- Posty: 44
- Rejestracja: 11 sty 2013, 16:54
CZAS
Na tafli lodu wyrył znak promieniem słońca znacząc kreski
z myśli zbudował tysiąc tratw zlewając morza łza do łezki
obnażył nas przed sobą z wad w łachmany wspomnień poubierał
bólem częstował tak czy siak i serca z piersi powydzierał
i obiecywał każdej z szans prób podejmować bez ustanku
we śnie dodawał marzeń szał a sam uciekał o poranku
jesienną barwą złocił las pajęczą nitką smutki zbierał
zatrzymał się dla nas nie raz ale nie będzie w nas umierał
Tu umieszczam wersję po lifcie ręki Ewy
Na tafli lodu wyrył znak
promieniem słońca znacząc kreski
z myśli zbudował tysiąc tratw
zlewając morza łza do łezki
obnażył nas przed sobą z wad
w łachmany wspomnień poubierał
bólem częstował tak czy siak
by serca z piersi powydzierać
i obiecywał każdej z szans
chwytać wyzwania bez ustanku
przez sen marzenia zmieniał w szał
a sam uciekał o poranku
jesienną barwą złocił las
pajęczą nitką smutki zbierał
zatrzymał się nie dwa nie raz
ale nie będzie w nas umierać
I jest OK
z myśli zbudował tysiąc tratw zlewając morza łza do łezki
obnażył nas przed sobą z wad w łachmany wspomnień poubierał
bólem częstował tak czy siak i serca z piersi powydzierał
i obiecywał każdej z szans prób podejmować bez ustanku
we śnie dodawał marzeń szał a sam uciekał o poranku
jesienną barwą złocił las pajęczą nitką smutki zbierał
zatrzymał się dla nas nie raz ale nie będzie w nas umierał
Tu umieszczam wersję po lifcie ręki Ewy
Na tafli lodu wyrył znak
promieniem słońca znacząc kreski
z myśli zbudował tysiąc tratw
zlewając morza łza do łezki
obnażył nas przed sobą z wad
w łachmany wspomnień poubierał
bólem częstował tak czy siak
by serca z piersi powydzierać
i obiecywał każdej z szans
chwytać wyzwania bez ustanku
przez sen marzenia zmieniał w szał
a sam uciekał o poranku
jesienną barwą złocił las
pajęczą nitką smutki zbierał
zatrzymał się nie dwa nie raz
ale nie będzie w nas umierać
I jest OK
Ostatnio zmieniony 13 sty 2013, 16:14 przez Conte, łącznie zmieniany 1 raz.
Niech Cię ręka Boska chroni przed człowiekiem
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: CZAS
Zapis myśli ładny, na pewno zgrzytają tu rymy, ale ja powinienem być ostatnim, który ma prawo rzucić kamieniem, często nie jestem lepszy. Czas, to wdzięczny temat, nazwę to tak, że jest dla poezji bardzo fotogeniczny.
Pozdrawiam serdeczne
Pozdrawiam serdeczne

” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: CZAS
Razi mnie forma i zapis
- brak podziału na strofy
- zbyt długie wersy 17-sto, jeden nawet 18-sto sylabowy
- rymy gramatyczne i dokładne
- rymy (przypadkowo jak sądzę) miejscami wewnętrzne
- fatalne inwersje
Treść nawet, nawet choć czas, został już mocno wyeksploatowany w poezji, więc w sumie nihil novi
Spróbuj to uporządkować, nadając inną formę i zredukuj powtórzenia zaimków.
- brak podziału na strofy
- zbyt długie wersy 17-sto, jeden nawet 18-sto sylabowy
- rymy gramatyczne i dokładne
- rymy (przypadkowo jak sądzę) miejscami wewnętrzne
- fatalne inwersje
Treść nawet, nawet choć czas, został już mocno wyeksploatowany w poezji, więc w sumie nihil novi
Spróbuj to uporządkować, nadając inną formę i zredukuj powtórzenia zaimków.
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: CZAS
A ja uważam, że jak na początkującego Autora wcale nie jest źle. Dobrze radzisz sobie z rytmem (Ewo, gdzie ty osiemnastkę widzisz?). Długie wersy mi nie przeszkadzają - wręcz przeciwnie, z zainteresowaniem przeczytałam coś odmiennego rytmicznie. Teoretycznie można bez trudu każdą linijkę złamać i stworzyć układ stroficzny (8/9/8/9), ale tak jest ciekawiej.
Inwersje mniej rzucają się w oczy, natomiast wystąpiło kilka błędów składni:
"i obiecywał każdej z szans chwytać wyzwania bez ustanku" ---> tak można przykładowo poprawić.
Zgadzam się z uwagą o nadmiarze zaimków - chociażby 3-krotnie powtórzone "nas".
"chociaż zatrzymał się nie raz" ---> przykładowo.
Rymy gramatyczne "poubierał/powydzierał", "zbierał/umierał" - obniżają zawsze jakość wiersza, więc w przyszłości lepiej ich unikać.
Dla odmiany pochwalę nastrój i obrazowanie - te są całkiem przyzwoite.
Pozdrawiam,

Glo.
Inwersje mniej rzucają się w oczy, natomiast wystąpiło kilka błędów składni:
"przez sen marzenia stroił w szał" ---> może coś takiego?Conte pisze:we śnie dodawał marzeń szał
"podejmować próby" - taka jest prawidłowa gramatyka.Conte pisze:i obiecywał każdej z szans prób podejmować bez ustanku
"i obiecywał każdej z szans chwytać wyzwania bez ustanku" ---> tak można przykładowo poprawić.
Zgadzam się z uwagą o nadmiarze zaimków - chociażby 3-krotnie powtórzone "nas".
W tej frazie dla wyrównania rytmu i zlikwidowania powtórzenia warto wprowadzić zmiany.Conte pisze:zatrzymał się dla nas nie raz
"chociaż zatrzymał się nie raz" ---> przykładowo.
Rymy gramatyczne "poubierał/powydzierał", "zbierał/umierał" - obniżają zawsze jakość wiersza, więc w przyszłości lepiej ich unikać.
Dla odmiany pochwalę nastrój i obrazowanie - te są całkiem przyzwoite.
Conte pisze:z myśli zbudował tysiąc tratw
Conte pisze:a sam uciekał o poranku
Tutaj odnalazłam coś świeżego, delikatnego, lirycznego.Conte pisze: pajęczą nitką smutki zbierał
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: CZAS
Nie widzęGloinnen pisze:(Ewo, gdzie ty osiemnastkę widzisz?)
Drugi wers wzięłam za 18stkę


ale tak czy inaczej, jestem za podziałem na krótsze wersy
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 44
- Rejestracja: 11 sty 2013, 16:54
Re: CZAS
Bardzo dziękuję ....
Coś tu brakuje wiem
zaraz do nie go przysiądę zobaczymy co wyjdzie:)
Na tafli lodu wyrył znak promieniem słońca znacząc kreski
z myśli zbudował tysiąc tratw zlewając morza łza do łezki
obnażył nas przed sobą z wad w łachmany wspomnień poubierał
bólem częstował tak czy siak i serca z piersi powydzierał
i obiecywał każdej z szans chwytać wyzwania bez ustanku
przez sen marzenia zmieniał w szał a sam uciekał o poranku
jesienną barwą złocił las pajęczą nitką smutki zbierał
zatrzymał dla nas się nie raz ale nie będzie w nas umierał
Jak teraz??
Dodano -- 12 sty 2013, 9:50 --
Przy okazji ...miło mi poznać panie Glo I Ewę ...cała przyjemność po mojej stronie

Coś tu brakuje wiem

zaraz do nie go przysiądę zobaczymy co wyjdzie:)
Na tafli lodu wyrył znak promieniem słońca znacząc kreski
z myśli zbudował tysiąc tratw zlewając morza łza do łezki
obnażył nas przed sobą z wad w łachmany wspomnień poubierał
bólem częstował tak czy siak i serca z piersi powydzierał
i obiecywał każdej z szans chwytać wyzwania bez ustanku
przez sen marzenia zmieniał w szał a sam uciekał o poranku
jesienną barwą złocił las pajęczą nitką smutki zbierał
zatrzymał dla nas się nie raz ale nie będzie w nas umierał
Jak teraz??
Dodano -- 12 sty 2013, 9:50 --
Przy okazji ...miło mi poznać panie Glo I Ewę ...cała przyjemność po mojej stronie

Niech Cię ręka Boska chroni przed człowiekiem
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: CZAS
Ja to widzę w takim zapisie, wg mnie bardziej klarowny i lepiej się czyta. Zmieniłam niektóre końcówki na bezokoliczniki, by nieco poprawić rymy.
Na przyszłość - postaraj się o asonanse, by uniknąć gramatycznych.
Na tafli lodu wyrył znak
promieniem słońca znacząc kreski
z myśli zbudował tysiąc tratw
zlewając morza łza do łezki
obnażył nas przed sobą z wad
w łachmany wspomnień poubierał
bólem częstował tak czy siak
by serca z piersi powydzierać
i obiecywał każdej z szans
chwytać wyzwania bez ustanku
przez sen marzenia zmieniał w szał
a sam uciekał o poranku
jesienną barwą złocił las
pajęczą nitką smutki zbierał
zatrzymał się nie dwa nie raz
ale nie będzie w nas umierać
na poranku - ustanku, nie miałam pomysłu.
Również miło Cię poznać
Na przyszłość - postaraj się o asonanse, by uniknąć gramatycznych.
Na tafli lodu wyrył znak
promieniem słońca znacząc kreski
z myśli zbudował tysiąc tratw
zlewając morza łza do łezki
obnażył nas przed sobą z wad
w łachmany wspomnień poubierał
bólem częstował tak czy siak
by serca z piersi powydzierać
i obiecywał każdej z szans
chwytać wyzwania bez ustanku
przez sen marzenia zmieniał w szał
a sam uciekał o poranku
jesienną barwą złocił las
pajęczą nitką smutki zbierał
zatrzymał się nie dwa nie raz
ale nie będzie w nas umierać
na poranku - ustanku, nie miałam pomysłu.
Również miło Cię poznać

Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl