CZAS

[Conte]

Na tafli lodu wyrył znak promieniem słońca znacząc kreski
z myśli zbudował tysiąc tratw zlewając morza łza do łezki
obnażył nas przed sobą z wad w łachmany wspomnień poubierał
bólem częstował tak czy siak i serca z piersi powydzierał
i obiecywał każdej z szans prób podejmować bez ustanku
we śnie dodawał marzeń szał a sam uciekał o poranku
jesienną barwą złocił las pajęczą nitką smutki zbierał
zatrzymał się dla nas nie raz ale nie będzie w nas umierał




Tu umieszczam wersję po lifcie ręki Ewy

Na tafli lodu wyrył znak
promieniem słońca znacząc kreski
z myśli zbudował tysiąc tratw
zlewając morza łza do łezki

obnażył nas przed sobą z wad
w łachmany wspomnień poubierał
bólem częstował tak czy siak
by serca z piersi powydzierać

i obiecywał każdej z szans
chwytać wyzwania bez ustanku
przez sen marzenia zmieniał w szał
a sam uciekał o poranku

jesienną barwą złocił las
pajęczą nitką smutki zbierał
zatrzymał się nie dwa nie raz
ale nie będzie w nas umierać

I jest OK

[coobus]

Zapis myśli ładny, na pewno zgrzytają tu rymy, ale ja powinienem być ostatnim, który ma prawo rzucić kamieniem, często nie jestem lepszy. Czas, to wdzięczny temat, nazwę to tak, że jest dla poezji bardzo fotogeniczny.
Pozdrawiam serdeczne

[Conte]

Dziękuję za cenną opinię ...chcę właśnie coś z tym wierszem zrobić ...nie posiadam doświadczenia ,nie jestem poetą a u widzę że wielu z was jest mistrzami pióra
Pozdrawiam:)

[iskierka]

świetny pomysł, zapis, rymy proste.
ale tutaj się nauczysz
pozdrawiam i powodzenia

[e_14scie]

Razi mnie forma i zapis
- brak podziału na strofy
- zbyt długie wersy 17-sto, jeden nawet 18-sto sylabowy
- rymy gramatyczne i dokładne
- rymy (przypadkowo jak sądzę) miejscami wewnętrzne
- fatalne inwersje

Treść nawet, nawet choć czas, został już mocno wyeksploatowany w poezji, więc w sumie nihil novi

Spróbuj to uporządkować, nadając inną formę i zredukuj powtórzenia zaimków.

[Gloinnen]

A ja uważam, że jak na początkującego Autora wcale nie jest źle. Dobrze radzisz sobie z rytmem (Ewo, gdzie ty osiemnastkę widzisz?). Długie wersy mi nie przeszkadzają - wręcz przeciwnie, z zainteresowaniem przeczytałam coś odmiennego rytmicznie. Teoretycznie można bez trudu każdą linijkę złamać i stworzyć układ stroficzny (8/9/8/9), ale tak jest ciekawiej.
Inwersje mniej rzucają się w oczy, natomiast wystąpiło kilka błędów składni:

we śnie dodawał marzeń szał

"przez sen marzenia stroił w szał" ---> może coś takiego?

i obiecywał każdej z szans prób podejmować bez ustanku

"podejmować próby" - taka jest prawidłowa gramatyka.

"i obiecywał każdej z szans chwytać wyzwania bez ustanku" ---> tak można przykładowo poprawić.

Zgadzam się z uwagą o nadmiarze zaimków - chociażby 3-krotnie powtórzone "nas".

zatrzymał się dla nas nie raz

W tej frazie dla wyrównania rytmu i zlikwidowania powtórzenia warto wprowadzić zmiany.

"chociaż zatrzymał się nie raz" ---> przykładowo.

Rymy gramatyczne "poubierał/powydzierał", "zbierał/umierał" - obniżają zawsze jakość wiersza, więc w przyszłości lepiej ich unikać.

Dla odmiany pochwalę nastrój i obrazowanie - te są całkiem przyzwoite.

z myśli zbudował tysiąc tratw

a sam uciekał o poranku

pajęczą nitką smutki zbierał

Tutaj odnalazłam coś świeżego, delikatnego, lirycznego.

Pozdrawiam,


Glo.

[e_14scie]

(Ewo, gdzie ty osiemnastkę widzisz?)

Nie widzę
Drugi wers wzięłam za 18stkę śpiąca byłam

ale tak czy inaczej, jestem za podziałem na krótsze wersy

[Conte]

Bardzo dziękuję ....
Coś tu brakuje wiem
zaraz do nie go przysiądę zobaczymy co wyjdzie:)



Na tafli lodu wyrył znak promieniem słońca znacząc kreski
z myśli zbudował tysiąc tratw zlewając morza łza do łezki
obnażył nas przed sobą z wad w łachmany wspomnień poubierał
bólem częstował tak czy siak i serca z piersi powydzierał
i obiecywał każdej z szans chwytać wyzwania bez ustanku
przez sen marzenia zmieniał w szał a sam uciekał o poranku
jesienną barwą złocił las pajęczą nitką smutki zbierał
zatrzymał dla nas się nie raz ale nie będzie w nas umierał



Jak teraz??

Dodano -- 12 sty 2013, 9:50 --

Przy okazji ...miło mi poznać panie Glo I Ewę ...cała przyjemność po mojej stronie

[e_14scie]

Ja to widzę w takim zapisie, wg mnie bardziej klarowny i lepiej się czyta. Zmieniłam niektóre końcówki na bezokoliczniki, by nieco poprawić rymy.
Na przyszłość - postaraj się o asonanse, by uniknąć gramatycznych.


Na tafli lodu wyrył znak
promieniem słońca znacząc kreski
z myśli zbudował tysiąc tratw
zlewając morza łza do łezki

obnażył nas przed sobą z wad
w łachmany wspomnień poubierał
bólem częstował tak czy siak
by serca z piersi powydzierać

i obiecywał każdej z szans
chwytać wyzwania bez ustanku
przez sen marzenia zmieniał w szał
a sam uciekał o poranku

jesienną barwą złocił las
pajęczą nitką smutki zbierał
zatrzymał się nie dwa nie raz
ale nie będzie w nas umierać

na poranku - ustanku, nie miałam pomysłu.

Również miło Cię poznać

[Conte]

Fajnie to napisałas Ewo ale jak dla mnie "zatrzymał się nie dwa nie raz " nie ma sensu jest bez znaczenia ...może się mylę