Kambuz

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Nalka31
Posty: 873
Rejestracja: 26 mar 2012, 2:13
Lokalizacja: Syreni Gród

Kambuz

#1 Post autor: Nalka31 » 14 sty 2013, 23:28

Wachta w kambuzie o cie cholera
znowu szorować stoły i półki
w miasto nie pójdę złość we mnie wzbiera
nad uchem słyszę wrzaski Kukułki

że nie tak znowu kroję ziemniaki
sos się przypalił i soli zbrakło
więc mamy problem nie byle jaki
czym też nakarmić to całe stadko

gąb aż czterdzieści do wykarmienia
zleci się zaraz bo wszystko głodne
w panikę złość się powoli zmienia
że towarzystwo rozedrze mordę

nie chce kaszanki tylko wędlinę
w zęby boleśnie biały ser kłuje
mam tego dosyć więcej nie płynę
niechaj mnie Neptun stąd wyratuje
Ostatnio zmieniony 16 sty 2013, 9:34 przez Nalka31, łącznie zmieniany 3 razy.
Wiatr kroczy moim śladem. Nie nie kroczy, to ja jestem Wiatr.

********************************************************

nalka31@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Kambuz

#2 Post autor: Leon Gutner » 15 sty 2013, 21:30

Nie ma na ciebie żadnej morskiej siły .
Dobrze się bawię przy takich rytmach .

Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: Kambuz

#3 Post autor: Miladora » 16 sty 2013, 1:57

Nalcia - "stadło" to nie "stado". ;)
Jak mówi sjp - "stadło - żartobliwie o parze małżeńskiej", a Ty masz tu czterdzieści chłopa. Mimo to możesz dać "stadko", żeby się wpasował rym.
To raz.
Dwa - "głodne/wybredne" jakoś nie bardzo chce się rymować.
A trzy:
- w ząbki boleśnie biały serek kłuje - masz 11 zgłosek, a nie 10 i rytm leży, ale wystarczy dać "w zęby boleśnie biały ser kłuje" i gra. "Ząbki' zostaw dzieciom.

Aha:
- gąb aż czterdzieści do wykarmienia
zleci się zaraz a wszystkie głodne
w panikę złość się powoli zmienia
że ktoś tam zaraz rozedrze mordę - chociażby, bo ja bym rozdarła :D

A przy okazji z Kukiem też bym pokombinowała, bo Kukułka to raczej niezbyt dobry odpowiednik i widać, że go tylko dla rymu użyłaś.

No to wszystkiego dobrego w Nowym Roku :vino:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Nalka31
Posty: 873
Rejestracja: 26 mar 2012, 2:13
Lokalizacja: Syreni Gród

Re: Kambuz

#4 Post autor: Nalka31 » 16 sty 2013, 9:06

Leo, serdeczne dzięki. Cieszy, że się bawisz. :)
A przy okazji z Kukiem też bym pokombinowała, bo Kukułka to raczej niezbyt dobry odpowiednik i widać, że go tylko dla rymu użyłaś.
Miluś, to celowe użycie Kukułki, tak wołaliśmy na naszą kucharkę w czasie rejsu na którym powstał wiersz, więc nawet nie będę jej zmieniać. Wybacz. :sorry:

Rytm oczywiście poprawię, bo jedna zgłoska może czasem umknąć, a nad tym czy zmienić wers w tej jednej zwrotce, chwilę się zastanowię. Chociaż dla mnie samej pewnie skorzystam. Sam wiersz żegluje sobie w tej obecnej formie po morzach wpisany w księgę pamiątkową. :)
Ty masz tu czterdzieści chłopa
Towarzystwo na rejsie było jak najbardziej mieszane. :)

Serdecznie i kusztyczek na zdrowie. :vino:
Wiatr kroczy moim śladem. Nie nie kroczy, to ja jestem Wiatr.

********************************************************

nalka31@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: Kambuz

#5 Post autor: Miladora » 16 sty 2013, 9:26

No proszę, szczęściara - żegluje sobie po Morzu Śródziemnym. :D
A "Kukułka" to faktycznie pomysłowa odmiana "Kuka", skoro mieliście kucharkę, więc przestaję się dziwić.
Aha - "serek" Ci nadal wyłazi poza rytm. ;)

No to za tych, co na morzu - fajnie jest mieć pływający wiersz. :vino:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Nalka31
Posty: 873
Rejestracja: 26 mar 2012, 2:13
Lokalizacja: Syreni Gród

Re: Kambuz

#6 Post autor: Nalka31 » 16 sty 2013, 9:32

Miladora pisze:No proszę, szczęściara - żegluje sobie po Morzu Śródziemnym. :D
A "Kukułka" to faktycznie pomysłowa odmiana "Kuka", skoro mieliście kucharkę, więc przestaję się dziwić.
Ano trafiło się i pożeglowałam, chociaż jeszcze w Sylwestra rano nawet nie wiedziałam, że tam się znajdę. ;) Niestety trzeba było wracać. :(

A z serkiem już poprawiam, dzięki.

Za tych na morzu. :vino:
Wiatr kroczy moim śladem. Nie nie kroczy, to ja jestem Wiatr.

********************************************************

nalka31@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”