z...
-
- Posty: 398
- Rejestracja: 08 lis 2011, 15:28
- Kontakt:
Re: z...
Obawiam się, że w języku polskim brak odpowiedniego słowa a "niechętnie" nim nie jest.
Sądzę, że "tułów" to niedobry pomysł. Nie bardzo wiadomo o czyj tułów chodzi?
Może tak:
W zroszonej mżawką łez pościeli
ułożyłam ciało
usychające
osłabłe kończyny
nie przytulały
dusząc serce
Sądzę, że "tułów" to niedobry pomysł. Nie bardzo wiadomo o czyj tułów chodzi?
Może tak:
W zroszonej mżawką łez pościeli
ułożyłam ciało
usychające
osłabłe kończyny
nie przytulały
dusząc serce
Andrzej Bonifacy Fudali
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: z...
Rozumiem Boni, że żartujeszBonifacio Sieczepia pisze:W zroszonej mżawką łez pościeli
ułożyłam ciało
usychające

Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 52
- Rejestracja: 23 lis 2012, 20:45
Re: z...
pusto wokół głucho wokół
nie ma ciebie nawet w mroku
oczy darmo wypatruję
nic ciemności Boże pomóż
gdzie ukrywasz suche ciało
na pościeli zlanej deszczem
ciężko wzdycham bo mi mało
twoich kończyn jak powietrze
tułów znikł i głowa znikła
podły losie coś uczynił
że przepadła słodka iskra
kto tu winien kto zawinił
kiedy czytam że twe serce
bez litości jest duszone
moje myśli są w rozterce
przecież chciałem cię za żonę
komu teraz się wyżalę
komu moich słów perełki
wróć a kupię ci korale
i do kuchni nowe ścierki
nowy czajnik także kupię
i piżamę atłasową
łza mi tonie w zimnej zupie
robotnicy źli pomogą
już ja wejdę do piwnicy
najodważniej jak potrafię
bronić wianka biednej Izy
łotrów pozamykam w szafie
a kto zechce podnieść rękę
na twe ciało niezbrukane
temu utnę aż po pachę
moim celem - chronić damę

nie ma ciebie nawet w mroku
oczy darmo wypatruję
nic ciemności Boże pomóż
gdzie ukrywasz suche ciało
na pościeli zlanej deszczem
ciężko wzdycham bo mi mało
twoich kończyn jak powietrze
tułów znikł i głowa znikła
podły losie coś uczynił
że przepadła słodka iskra
kto tu winien kto zawinił
kiedy czytam że twe serce
bez litości jest duszone
moje myśli są w rozterce
przecież chciałem cię za żonę
komu teraz się wyżalę
komu moich słów perełki
wróć a kupię ci korale
i do kuchni nowe ścierki
nowy czajnik także kupię
i piżamę atłasową
łza mi tonie w zimnej zupie
robotnicy źli pomogą
już ja wejdę do piwnicy
najodważniej jak potrafię
bronić wianka biednej Izy
łotrów pozamykam w szafie
a kto zechce podnieść rękę
na twe ciało niezbrukane
temu utnę aż po pachę
moim celem - chronić damę

poezja jest chorobą niektórych ludzi, podobnie jak perła jest cierpieniem ostrygi
Heinrich Heine
Heinrich Heine
-
- Posty: 398
- Rejestracja: 08 lis 2011, 15:28
- Kontakt: