ballada o intymnej galanterii męskiej

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Nicol
Posty: 985
Rejestracja: 13 sty 2012, 9:24

ballada o intymnej galanterii męskiej

#1 Post autor: Nicol » 19 sty 2013, 14:05

.


a to ballada o męskich slipach
co były w krzakach
komuś z kieszeni ten szczegół wypadł
czy zgrywa jaka?

czy Napoleon zgubił po cichu
gdy Maryś spała?
czy jakaś banda nocnych oprychów
się obnażała?

a może Adam zamiast na tyłek
na uszy włożył
nie miał pojęcia bo w Raju chwile
bez majtek dożył

więc kiedy wietrzyk o piątej rano
przez świat pomykał
wstrzasnął gaciami jak dźwięk membraną
gdy Adam znikał

znikał jak umiał przez niskie okno
wprost na krzaczory
kiedy już Ewie przechrzcił samotność
czczą do tej pory

Ewa zaś plany mu ułożyła
przez noc na życie
i wnet z Adama opadła siła
więc czmychnął skrycie

trudno dociekać - majtasy w krzakach
wyraźnie męskie
może zwiastują zwycięstwo ptaka
a może klęskę

może tak jakoś niechcący wylizł
lub się nie mieścił
odrzucił wszelkiej materii wymysł
i koniec pieśni


.
Ostatnio zmieniony 21 sty 2013, 20:26 przez Nicol, łącznie zmieniany 1 raz.
Szczęście zdobywa się pod warunkiem, że się go nie pragnie zdobyć.

Awatar użytkownika
Dante
Posty: 663
Rejestracja: 31 paź 2011, 20:48
Lokalizacja: Kraków

Re: ballada o intymnej galanterii męskiej

#2 Post autor: Dante » 19 sty 2013, 14:20

Nicol pisze:może tak jakoś niechcący wylizł
lub się nie mieścił
odrzucił wszelkiej materii wymysł
i koniec pieśni
Jaki tam koniec, dopiero teraz
w pełni rozbrzmiewa,
bo chuć sprawiłą, że sie rozbiera
niejedna Ewa

i z gromkim hasłem "łapać Adama"
gania po lasach
Ew cała armia, zdecydowana
zgwałcić golasa :cha:
Co partaczowi zajmie trzy strony,
geniusz w trzech słowach pomieści,
dlatego wierszy moich jest mało,
lecz za to ileż w w nich treści
;-)

Sokratex
Posty: 1672
Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33

Re: ballada o intymnej galanterii męskiej

#3 Post autor: Sokratex » 19 sty 2013, 14:24

Nicol pisze:a to ballada o męskich slipach
co były w krzakach
komuś z kieszeni ten szczegół wypadł
czy zgrywa jaka?
:) :rosa:


  • Puk puk... - po pukał się Geniulek Kolanko i w drzwi.

    - Dzień dobry! Kumpel przysłał mnie po majtki.

    Kiedyś Piękna zastanawiała się:
    - Właściwie jeszcze je analizuję...

    - Pomogę! - zaofiarował ochoczo
    wyjmując szkło powiększające wydarzenia.

    Ukazywały się ciekawe rzeczy.

    - To łajdak! - wykrzyknęła Kiedyś Piękna
    - Myślałam, że zdejmował je tylko dla mnie.

    A potem
    zdradzili tych, których właśnie mieli.


Awatar użytkownika
Dante
Posty: 663
Rejestracja: 31 paź 2011, 20:48
Lokalizacja: Kraków

Re: ballada o intymnej galanterii męskiej

#4 Post autor: Dante » 19 sty 2013, 14:42

-to ja już pódę - rzekł grzecznie Gieniulek
-i weź to świństwo - syknęła Kiedyś Piękna,

a kiedy drzwi się za nim zamknęły
podeszła do zabytkowej komody

i wymując z dolnej szuflady męskie majtki
mruknęła -nie tylko ty...
z wyraźnym odcieniem satysfakcji
-----------------------------------------
Co partaczowi zajmie trzy strony,
geniusz w trzech słowach pomieści,
dlatego wierszy moich jest mało,
lecz za to ileż w w nich treści
;-)

Sokratex
Posty: 1672
Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33

Re: ballada o intymnej galanterii męskiej

#5 Post autor: Sokratex » 19 sty 2013, 15:09

Dante pisze:
i wymując z dolnej szuflady męskie majtki
mruknęła -nie tylko ty...
z wyraźnym odcieniem satysfakcji
Mało rzeczy tak inspiruje, jak majtki :) Mam nadzieje, że Nicol wzięła to pod uwagę? ;)

  • Re inkarnacji

    Mógłby jeszcze Kolanko to, mógłby niejedno ale
    nie, on tylko to co powyżej ziemi. Jak powiedziała sąsiadka,
    ten Kolanko wyłysiał zanim urosły mu włosy łonowe, pchły teraz
    skaczą zamiast myśli, niczym partyzanty po spalonym lesie. O, zobaczcie -

    podnosi sukienkę uchylając immunitet czarnych majtek - jak to
    mnie pogryzły na ostatnim party. Kolanko pewnie wzruszyłby ramionami,
    lecz ramiona odmówiły mu posłuszeństwa, wszystko odmówiło posłuszeństwa
    odkąd matka odmówiła za niego zdrowaśkę, co wystarczyło do tego,
    żeby nogi zaczęły nieść Geniulka nie byle przed siebie, a w górę.

    He he - śmieje się Kolanko - byle kto to i tak zajdzie byle gdzie, przynajmniej
    trafię w miejsce przeznaczenia. Raptem przypomina sobie, że przecież
    już go nie ma i łapie się za język. Wyciąga go napinając maksymalnie
    a kiedy sięga ziemi, zauważa, że jest to ciągle język polski. Du
    ju spik inglisz? - próbuje zmienić drogę przeznaczenia, ale jest za późno.

    Fryzjer w zakładzie obok cmentarza jakby nic ostrzy brzytwę,
    dotąd aż zbankrutuje, czyli niedaleko Geniulka.


iskierka

Re: ballada o intymnej galanterii męskiej

#6 Post autor: iskierka » 19 sty 2013, 15:13

Nicol pisze: 5 rano
ktoś mi powiedział, że w wierszu się nie pisze cyfr.
to prawda?

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: ballada o intymnej galanterii męskiej

#7 Post autor: anastazja » 19 sty 2013, 15:14

Nicol pisze:a może Adam zamiast na tyłek
na uszy włożył
nie miał pojęcia bo w Raju chwile
bez majtek dożył
świetna riposta Nicol :cha:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Nicol
Posty: 985
Rejestracja: 13 sty 2012, 9:24

Re: ballada o intymnej galanterii męskiej

#8 Post autor: Nicol » 19 sty 2013, 18:09

Dante pisze:
Nicol pisze:może tak jakoś niechcący wylizł
lub się nie mieścił
odrzucił wszelkiej materii wymysł
i koniec pieśni
Jaki tam koniec, dopiero teraz
w pełni rozbrzmiewa,
bo chuć sprawiłą, że sie rozbiera
niejedna Ewa

i z gromkim hasłem "łapać Adama"
gania po lasach
Ew cała armia, zdecydowana
zgwałcić golasa :cha:
golas ze strachu skacze po dachu
a to ambaras
Ew cała armia trzyma go w szachu
włażąc na taras

piętro za piętrem są coraz wyżej
już nie ucieknie
a choćby skoczyć zechciał jak wyżeł
to ani szczeknie
Szczęście zdobywa się pod warunkiem, że się go nie pragnie zdobyć.

Nalka31
Posty: 873
Rejestracja: 26 mar 2012, 2:13
Lokalizacja: Syreni Gród

Re: ballada o intymnej galanterii męskiej

#9 Post autor: Nalka31 » 19 sty 2013, 18:47

Oj uśmiałam się setnie. :bravo:

Serdeczności. :vino:
Wiatr kroczy moim śladem. Nie nie kroczy, to ja jestem Wiatr.

********************************************************

nalka31@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: ballada o intymnej galanterii męskiej

#10 Post autor: Ewa Włodek » 19 sty 2013, 19:07

Nicol pisze: trudno dociekać - majtasy w krzakach
wyraźnie męskie
może zwiastują zwycięstwo ptaka
a może klęskę

jak uczy życie - była to ptasia
po byku - klęska
gdyby zwycięski - wyszedłby w gaciach
dumny - po męsku


och, Nicol! A toś dała czadu, Kobieto! Uśmiałam się do łez!!!
:bravo: :bravo:
:beer: :beer:
i uśmiechów bez liku posyłam...
Ewa

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”