ballada o intymnej galanterii męskiej
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
-
- Posty: 985
- Rejestracja: 13 sty 2012, 9:24
ballada o intymnej galanterii męskiej
.
a to ballada o męskich slipach
co były w krzakach
komuś z kieszeni ten szczegół wypadł
czy zgrywa jaka?
czy Napoleon zgubił po cichu
gdy Maryś spała?
czy jakaś banda nocnych oprychów
się obnażała?
a może Adam zamiast na tyłek
na uszy włożył
nie miał pojęcia bo w Raju chwile
bez majtek dożył
więc kiedy wietrzyk o piątej rano
przez świat pomykał
wstrzasnął gaciami jak dźwięk membraną
gdy Adam znikał
znikał jak umiał przez niskie okno
wprost na krzaczory
kiedy już Ewie przechrzcił samotność
czczą do tej pory
Ewa zaś plany mu ułożyła
przez noc na życie
i wnet z Adama opadła siła
więc czmychnął skrycie
trudno dociekać - majtasy w krzakach
wyraźnie męskie
może zwiastują zwycięstwo ptaka
a może klęskę
może tak jakoś niechcący wylizł
lub się nie mieścił
odrzucił wszelkiej materii wymysł
i koniec pieśni
.
a to ballada o męskich slipach
co były w krzakach
komuś z kieszeni ten szczegół wypadł
czy zgrywa jaka?
czy Napoleon zgubił po cichu
gdy Maryś spała?
czy jakaś banda nocnych oprychów
się obnażała?
a może Adam zamiast na tyłek
na uszy włożył
nie miał pojęcia bo w Raju chwile
bez majtek dożył
więc kiedy wietrzyk o piątej rano
przez świat pomykał
wstrzasnął gaciami jak dźwięk membraną
gdy Adam znikał
znikał jak umiał przez niskie okno
wprost na krzaczory
kiedy już Ewie przechrzcił samotność
czczą do tej pory
Ewa zaś plany mu ułożyła
przez noc na życie
i wnet z Adama opadła siła
więc czmychnął skrycie
trudno dociekać - majtasy w krzakach
wyraźnie męskie
może zwiastują zwycięstwo ptaka
a może klęskę
może tak jakoś niechcący wylizł
lub się nie mieścił
odrzucił wszelkiej materii wymysł
i koniec pieśni
.
Ostatnio zmieniony 21 sty 2013, 20:26 przez Nicol, łącznie zmieniany 1 raz.
Szczęście zdobywa się pod warunkiem, że się go nie pragnie zdobyć.
- Dante
- Posty: 663
- Rejestracja: 31 paź 2011, 20:48
- Lokalizacja: Kraków
Re: ballada o intymnej galanterii męskiej
Jaki tam koniec, dopiero terazNicol pisze:może tak jakoś niechcący wylizł
lub się nie mieścił
odrzucił wszelkiej materii wymysł
i koniec pieśni
w pełni rozbrzmiewa,
bo chuć sprawiłą, że sie rozbiera
niejedna Ewa
i z gromkim hasłem "łapać Adama"
gania po lasach
Ew cała armia, zdecydowana
zgwałcić golasa

Co partaczowi zajmie trzy strony,
geniusz w trzech słowach pomieści,
dlatego wierszy moich jest mało,
lecz za to ileż w w nich treści ;-)
geniusz w trzech słowach pomieści,
dlatego wierszy moich jest mało,
lecz za to ileż w w nich treści ;-)
-
- Posty: 1672
- Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33
Re: ballada o intymnej galanterii męskiej
Nicol pisze:a to ballada o męskich slipach
co były w krzakach
komuś z kieszeni ten szczegół wypadł
czy zgrywa jaka?


- Puk puk... - po pukał się Geniulek Kolanko i w drzwi.
- Dzień dobry! Kumpel przysłał mnie po majtki.
Kiedyś Piękna zastanawiała się:
- Właściwie jeszcze je analizuję...
- Pomogę! - zaofiarował ochoczo
wyjmując szkło powiększające wydarzenia.
Ukazywały się ciekawe rzeczy.
- To łajdak! - wykrzyknęła Kiedyś Piękna
- Myślałam, że zdejmował je tylko dla mnie.
A potem
zdradzili tych, których właśnie mieli.
- Dante
- Posty: 663
- Rejestracja: 31 paź 2011, 20:48
- Lokalizacja: Kraków
Re: ballada o intymnej galanterii męskiej
-to ja już pódę - rzekł grzecznie Gieniulek
-i weź to świństwo - syknęła Kiedyś Piękna,
a kiedy drzwi się za nim zamknęły
podeszła do zabytkowej komody
i wymując z dolnej szuflady męskie majtki
mruknęła -nie tylko ty...
z wyraźnym odcieniem satysfakcji
-----------------------------------------
-i weź to świństwo - syknęła Kiedyś Piękna,
a kiedy drzwi się za nim zamknęły
podeszła do zabytkowej komody
i wymując z dolnej szuflady męskie majtki
mruknęła -nie tylko ty...
z wyraźnym odcieniem satysfakcji
-----------------------------------------
Co partaczowi zajmie trzy strony,
geniusz w trzech słowach pomieści,
dlatego wierszy moich jest mało,
lecz za to ileż w w nich treści ;-)
geniusz w trzech słowach pomieści,
dlatego wierszy moich jest mało,
lecz za to ileż w w nich treści ;-)
-
- Posty: 1672
- Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33
Re: ballada o intymnej galanterii męskiej
Mało rzeczy tak inspiruje, jak majtkiDante pisze:
i wymując z dolnej szuflady męskie majtki
mruknęła -nie tylko ty...
z wyraźnym odcieniem satysfakcji


- Re inkarnacji
Mógłby jeszcze Kolanko to, mógłby niejedno ale
nie, on tylko to co powyżej ziemi. Jak powiedziała sąsiadka,
ten Kolanko wyłysiał zanim urosły mu włosy łonowe, pchły teraz
skaczą zamiast myśli, niczym partyzanty po spalonym lesie. O, zobaczcie -
podnosi sukienkę uchylając immunitet czarnych majtek - jak to
mnie pogryzły na ostatnim party. Kolanko pewnie wzruszyłby ramionami,
lecz ramiona odmówiły mu posłuszeństwa, wszystko odmówiło posłuszeństwa
odkąd matka odmówiła za niego zdrowaśkę, co wystarczyło do tego,
żeby nogi zaczęły nieść Geniulka nie byle przed siebie, a w górę.
He he - śmieje się Kolanko - byle kto to i tak zajdzie byle gdzie, przynajmniej
trafię w miejsce przeznaczenia. Raptem przypomina sobie, że przecież
już go nie ma i łapie się za język. Wyciąga go napinając maksymalnie
a kiedy sięga ziemi, zauważa, że jest to ciągle język polski. Du
ju spik inglisz? - próbuje zmienić drogę przeznaczenia, ale jest za późno.
Fryzjer w zakładzie obok cmentarza jakby nic ostrzy brzytwę,
dotąd aż zbankrutuje, czyli niedaleko Geniulka.
Re: ballada o intymnej galanterii męskiej
ktoś mi powiedział, że w wierszu się nie pisze cyfr.Nicol pisze: 5 rano
to prawda?
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: ballada o intymnej galanterii męskiej
świetna riposta NicolNicol pisze:a może Adam zamiast na tyłek
na uszy włożył
nie miał pojęcia bo w Raju chwile
bez majtek dożył

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
- Posty: 985
- Rejestracja: 13 sty 2012, 9:24
Re: ballada o intymnej galanterii męskiej
golas ze strachu skacze po dachuDante pisze:Jaki tam koniec, dopiero terazNicol pisze:może tak jakoś niechcący wylizł
lub się nie mieścił
odrzucił wszelkiej materii wymysł
i koniec pieśni
w pełni rozbrzmiewa,
bo chuć sprawiłą, że sie rozbiera
niejedna Ewa
i z gromkim hasłem "łapać Adama"
gania po lasach
Ew cała armia, zdecydowana
zgwałcić golasa
a to ambaras
Ew cała armia trzyma go w szachu
włażąc na taras
piętro za piętrem są coraz wyżej
już nie ucieknie
a choćby skoczyć zechciał jak wyżeł
to ani szczeknie
Szczęście zdobywa się pod warunkiem, że się go nie pragnie zdobyć.
-
- Posty: 873
- Rejestracja: 26 mar 2012, 2:13
- Lokalizacja: Syreni Gród
Re: ballada o intymnej galanterii męskiej
Oj uśmiałam się setnie.
Serdeczności.

Serdeczności.

Wiatr kroczy moim śladem. Nie nie kroczy, to ja jestem Wiatr.
********************************************************
nalka31@osme-pietro.pl
********************************************************
nalka31@osme-pietro.pl
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: ballada o intymnej galanterii męskiej
Nicol pisze: trudno dociekać - majtasy w krzakach
wyraźnie męskie
może zwiastują zwycięstwo ptaka
a może klęskę
jak uczy życie - była to ptasia
po byku - klęska
gdyby zwycięski - wyszedłby w gaciach
dumny - po męsku
och, Nicol! A toś dała czadu, Kobieto! Uśmiałam się do łez!!!




i uśmiechów bez liku posyłam...
Ewa