ballada o intymnej galanterii męskiej

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

Wiadomość
Autor
Nicol
Posty: 985
Rejestracja: 13 sty 2012, 9:24

Re: ballada o intymnej galanterii męskiej

#11 Post autor: Nicol » 19 sty 2013, 21:08

Sokratex pisze:
Nicol pisze:a to ballada o męskich slipach
co były w krzakach
komuś z kieszeni ten szczegół wypadł
czy zgrywa jaka?
:) :rosa:


  • Puk puk... - po pukał się Geniulek Kolanko i w drzwi.

    - Dzień dobry! Kumpel przysłał mnie po majtki.

    Kiedyś Piękna zastanawiała się:
    - Właściwie jeszcze je analizuję...

    - Pomogę! - zaofiarował ochoczo
    wyjmując szkło powiększające wydarzenia.

    Ukazywały się ciekawe rzeczy.

    - To łajdak! - wykrzyknęła Kiedyś Piękna
    - Myślałam, że zdejmował je tylko dla mnie.

    A potem
    zdradzili tych, których właśnie mieli.

puenta mnie rozczarowała nieco :myśli: ale podobało mi się szkło powiększające wydarzenia ;)

Dodano -- 19 sty 2013, 21:09 --
Dante pisze:-to ja już pódę - rzekł grzecznie Gieniulek
-i weź to świństwo - syknęła Kiedyś Piękna,

a kiedy drzwi się za nim zamknęły
podeszła do zabytkowej komody

i wymując z dolnej szuflady męskie majtki
mruknęła -nie tylko ty...
z wyraźnym odcieniem satysfakcji
-----------------------------------------
no i proszę bardzo ! jaki małpiszon przewrotny ! :crach:
;) :rosa:

Dodano -- 19 sty 2013, 21:13 --
Sokratex pisze:
Dante pisze:
i wymując z dolnej szuflady męskie majtki
mruknęła -nie tylko ty...
z wyraźnym odcieniem satysfakcji
Mało rzeczy tak inspiruje, jak majtki :) Mam nadzieje, że Nicol wzięła to pod uwagę? ;)

  • Re inkarnacji

    Mógłby jeszcze Kolanko to, mógłby niejedno ale
    nie, on tylko to co powyżej ziemi. Jak powiedziała sąsiadka,
    ten Kolanko wyłysiał zanim urosły mu włosy łonowe, pchły teraz
    skaczą zamiast myśli, niczym partyzanty po spalonym lesie. O, zobaczcie -

    podnosi sukienkę uchylając immunitet czarnych majtek - jak to
    mnie pogryzły na ostatnim party. Kolanko pewnie wzruszyłby ramionami,
    lecz ramiona odmówiły mu posłuszeństwa, wszystko odmówiło posłuszeństwa
    odkąd matka odmówiła za niego zdrowaśkę, co wystarczyło do tego,
    żeby nogi zaczęły nieść Geniulka nie byle przed siebie, a w górę.

    He he - śmieje się Kolanko - byle kto to i tak zajdzie byle gdzie, przynajmniej
    trafię w miejsce przeznaczenia. Raptem przypomina sobie, że przecież
    już go nie ma i łapie się za język. Wyciąga go napinając maksymalnie
    a kiedy sięga ziemi, zauważa, że jest to ciągle język polski. Du
    ju spik inglisz? - próbuje zmienić drogę przeznaczenia, ale jest za późno.

    Fryzjer w zakładzie obok cmentarza jakby nic ostrzy brzytwę,
    dotąd aż zbankrutuje, czyli niedaleko Geniulka.

intrygujące nam tu serwujesz kawałki Sokratesie :smoker: z geograficznego punktu widzenia majtki leżą najbliżej wielu dotąd niewyjaśnionych tajemnic ... może dlatego poszukiwaczy inspirują tak bardzo ....................... ;)

Dodano -- 19 sty 2013, 21:16 --
iskierka pisze:
Nicol pisze: 5 rano
ktoś mi powiedział, że w wierszu się nie pisze cyfr.
to prawda?
oj prawda ale ten rymowaniec to raczej nie wiersz... ;)
Szczęście zdobywa się pod warunkiem, że się go nie pragnie zdobyć.

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: ballada o intymnej galanterii męskiej

#12 Post autor: Leon Gutner » 20 sty 2013, 13:41

A tak tak w niczy Nicol nie ustępujesz Miszce w tym temacie .
Może nawet punkcik w twoją stronę bo jako kobieta nie możesz aż tyle wiedzieć o męskich slipach co Miszka :)
Jaka zabawa - ja nie mogę :cha:

Z uszanowaniem L.G. :rosa:
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Dante
Posty: 663
Rejestracja: 31 paź 2011, 20:48
Lokalizacja: Kraków

Re: ballada o intymnej galanterii męskiej

#13 Post autor: Dante » 20 sty 2013, 17:49

Leon Gutner pisze: jako kobieta nie możesz aż tyle wiedzieć o męskich slipach co Miszka
Na miejscu Nicol poczułbym się tym stwierdzeniem nieco niedoceniony :jez:
Co partaczowi zajmie trzy strony,
geniusz w trzech słowach pomieści,
dlatego wierszy moich jest mało,
lecz za to ileż w w nich treści
;-)

atoja
Posty: 1545
Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54

Re: ballada o intymnej galanterii męskiej

#14 Post autor: atoja » 20 sty 2013, 19:17

powstał dylemat
jakieś majtki są
lecz ich właściciel
bez wieści przepadł

:crach:
z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię


fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów

Nicol
Posty: 985
Rejestracja: 13 sty 2012, 9:24

Re: ballada o intymnej galanterii męskiej

#15 Post autor: Nicol » 20 sty 2013, 19:57

anastazja pisze:
Nicol pisze:a może Adam zamiast na tyłek
na uszy włożył
nie miał pojęcia bo w Raju chwile
bez majtek dożył
świetna riposta Nicol :cha:
dzzzięki :beer: taka mi się strzeliła przez dziki przypadek ;)

Dodano -- 20 sty 2013, 19:59 --
Nalka31 pisze:Oj uśmiałam się setnie. :bravo:

Serdeczności. :vino:
cała radość po mojej stronie :D

Dodano -- 20 sty 2013, 20:01 --
Ewa Włodek pisze:
Nicol pisze: trudno dociekać - majtasy w krzakach
wyraźnie męskie
może zwiastują zwycięstwo ptaka
a może klęskę

jak uczy życie - była to ptasia
po byku - klęska
gdyby zwycięski - wyszedłby w gaciach
dumny - po męsku


och, Nicol! A toś dała czadu, Kobieto! Uśmiałam się do łez!!!
:bravo: :bravo:
:beer: :beer:
i uśmiechów bez liku posyłam...
Ewa
Ewa z Adamem blisko się trzyma
więc wątpliwości nikt chyba ni ma... ;)
:rosa:

Dodano -- 20 sty 2013, 20:03 --
Leon Gutner pisze:A tak tak w niczy Nicol nie ustępujesz Miszce w tym temacie .
Może nawet punkcik w twoją stronę bo jako kobieta nie możesz aż tyle wiedzieć o męskich slipach co Miszka :)
Jaka zabawa - ja nie mogę :cha:

Z uszanowaniem L.G. :rosa:
no i proszę jaka sprytna punktacja ;)
:D

Dodano -- 20 sty 2013, 20:05 --
Dante pisze:
Leon Gutner pisze: jako kobieta nie możesz aż tyle wiedzieć o męskich slipach co Miszka
Na miejscu Nicol poczułbym się tym stwierdzeniem nieco niedoceniony :jez:
lepiej być niedocenionym niż przecenionym... tsk mi się zdaje ;)
cienkie granice bywają czasem bardzo kruche..... ;)

Dodano -- 20 sty 2013, 20:07 --

na miejscu Nicol miałbyś kobiecy punkt widzenia i więcej golizn niż zarostu a to mogłoby Cię nieco rozpraszać Dantusiu.... :D

Dodano -- 20 sty 2013, 20:12 --
atoja pisze:powstał dylemat
jakieś majtki są
lecz ich właściciel
bez wieści przepadł

:crach:
przepadł łapserdak bez żadnej wieści
lecz ile w krzakach zostawił treści .... ;)
:vino:
Szczęście zdobywa się pod warunkiem, że się go nie pragnie zdobyć.

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: ballada o intymnej galanterii męskiej

#16 Post autor: skaranie boskie » 20 sty 2013, 22:27

Małpie się spodobało, zwłaszcza w kontekście wczorajszej przygody.
Otóż mój kolega próbował mi wmówić, że moje gacie znalazł u siebie w łazience.
A czy to moja wina, że jego żona kupiła mu w prezencie używane gacie? No bo nie podejrzewam, że zgubił je tam ktoś inny. :jez: :jez: :jez:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

Re: ballada o intymnej galanterii męskiej

#17 Post autor: coobus » 20 sty 2013, 23:39

radośnie nieco
pośladki świecą
i jest jak w raju

Nicol i Misza
w swoich zaciszach
majtek szukają


i fajnie, goło i wesoło. i chyba o to chodzi :cha: :ok:
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

Nicol
Posty: 985
Rejestracja: 13 sty 2012, 9:24

Re: ballada o intymnej galanterii męskiej

#18 Post autor: Nicol » 21 sty 2013, 17:43

skaranie boskie pisze:Małpie się spodobało, zwłaszcza w kontekście wczorajszej przygody.
Otóż mój kolega próbował mi wmówić, że moje gacie znalazł u siebie w łazience.
A czy to moja wina, że jego żona kupiła mu w prezencie używane gacie? No bo nie podejrzewam, że zgubił je tam ktoś inny. :jez: :jez: :jez:
:cha:

co robiły małpy gacie
u kolegi ..?
a kolega nie w temacie
no b o nie był ...

rano wyszedł gdzieś na żniwa
ale heca
fioletowy zgubił chyba
gdy biegł w dresach
... :cha:

Dodano -- 21 sty 2013, 17:47 --
coobus pisze:radośnie nieco
pośladki świecą
i jest jak w raju

Nicol i Misza
w swoich zaciszach
majtek szukają


i fajnie, goło i wesoło. i chyba o to chodzi :cha: :ok:
a wszczegółach diabeł broi
bo szukają lecz nie swoich :cha:
;) ............... :beer:
Szczęście zdobywa się pod warunkiem, że się go nie pragnie zdobyć.

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: ballada o intymnej galanterii męskiej

#19 Post autor: Miladora » 21 sty 2013, 18:35

Punkt dla Ciebie, Nicolka. :D

Ale faktycznie "o 5 rano" zmień na "o piątej rano". Wiersz to wiersz. ;)

a teraz idę posprawdzać slipy
w męża komodzie
bo to też adam i w nocy znikł mi
ku mojej trwodze
że to niedobrym obrodzi skutkiem
ale na szczęście
mąż sobie tylko zwiedzał lodówkę
z majtkami w ręce


:vino:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Awatar użytkownika
Dante
Posty: 663
Rejestracja: 31 paź 2011, 20:48
Lokalizacja: Kraków

Re: ballada o intymnej galanterii męskiej

#20 Post autor: Dante » 21 sty 2013, 20:01

skaranie boskie pisze:Otóż mój kolega próbował mi wmówić, że moje gacie znalazł u siebie w łazience.A czy to moja wina, że jego żona kupiła mu w prezencie używane gacie?
Ooo, założyłeś bieliźnianego "sekenhenda"??? :bee:
Co partaczowi zajmie trzy strony,
geniusz w trzech słowach pomieści,
dlatego wierszy moich jest mało,
lecz za to ileż w w nich treści
;-)

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”