Ściany w obrazach. Piękno. Bezduszna martwota,
a grzbiety książek – szpaler ligustru zaklęty.
Kryształem dźwięczy pustka, obejmując sprzęty,
szarym dymem trociczki snuje się tęsknota.
Mój towarzysz jedyny, jak duch bezszelestny,
podnosi na mnie w mroku oczy lśniące, czarne.
Podejdź, proszę niech dotknę cię i niech przygarnę,
przecież tylko dla ciebie wciąż jeszcze tu jestem.
Klatka
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Klatka
Znów Absolut minimalny . Jesteś Ewo nie do zdarcia .
Jak będziesz tak snuć tęsknotę to na Leona i cztery wersy wystarczą .
A tu jest aż osiem
Bajka .
Z ukłonem L.G.
Jak będziesz tak snuć tęsknotę to na Leona i cztery wersy wystarczą .
A tu jest aż osiem

Bajka .
Z ukłonem L.G.
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: Klatka
Intrygujący, klimatyczny wiersz, Ewuś.
Z jedną sugestią dla upłynnienia:
- Podejdź, proszę(,) niech dotknę cię i niech przygarnę, - na:
- Podejdź, proszę, niech dotknę i niech cię przygarnę,
Dobrego

Z jedną sugestią dla upłynnienia:
- Podejdź, proszę(,) niech dotknę cię i niech przygarnę, - na:
- Podejdź, proszę, niech dotknę i niech cię przygarnę,
Dobrego

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Klatka
masz Ci los, Leonie! Nie do zdarcia jestem! No, no....Ucieszyć sie powinnam, bo wszak leciwą babuszką jestem...
A że się Tobie podoba - to ja się bardzo cieszę...
Miladoro, bardzo dziekuję za podpowiedż względem upłynnienia...Wykorzystam, jeśli pozwolisz...
a że intrygujący - no, może na tyle, na ile intrygują specyficzne, nie koniecznie pozywtywne emocje. Dobrze, że są widoczne w przekazie...
Pięknie Państwu dziękuję za wizytkę i za słowa dobre i konstruktywne...
i moc uśmiechów posyłam...
Ewa




A że się Tobie podoba - to ja się bardzo cieszę...

Miladoro, bardzo dziekuję za podpowiedż względem upłynnienia...Wykorzystam, jeśli pozwolisz...



a że intrygujący - no, może na tyle, na ile intrygują specyficzne, nie koniecznie pozywtywne emocje. Dobrze, że są widoczne w przekazie...


Pięknie Państwu dziękuję za wizytkę i za słowa dobre i konstruktywne...
i moc uśmiechów posyłam...
Ewa



- P.A.R.
- Posty: 2093
- Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02
Re: Klatka
przykro mi Ewo
w takich rymach najklimatyczniejsza treść zachodzi mi mgłą
jakbym zaćmę miał ...
w takich rymach najklimatyczniejsza treść zachodzi mi mgłą
jakbym zaćmę miał ...
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Klatka
dla mnie, ten wiersz jest niepokojący w dobrym znaczeniu czytelniczym. Gdyby go jeszcze podrasować rymowo, to bursztyn.
piękny nastrój Imienniczko
piękny nastrój Imienniczko

Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Klatka
ooo, P.A.R-rze! Broń Boże, nie chciałabym Cię o zaćmę przyprawiać! Postaram się lepiej...
to się , Ewo, cieszę, że nastrój odebrałaś... A rymy - mogą być do poprawienia...
Pięknie Państwu dziękuję za to, że wstąpiliście i ofiarowaliście Swój czas i uwagę mojemu wierszykowi. I za słowa - zawsze potrzebne, zawsze cenne - takoż dziękuję...
I mnóstwo serdeczności dołączam...
Ewa

to się , Ewo, cieszę, że nastrój odebrałaś... A rymy - mogą być do poprawienia...


Pięknie Państwu dziękuję za to, że wstąpiliście i ofiarowaliście Swój czas i uwagę mojemu wierszykowi. I za słowa - zawsze potrzebne, zawsze cenne - takoż dziękuję...
I mnóstwo serdeczności dołączam...
Ewa