codziennik
-
- Posty: 69
- Rejestracja: 02 lut 2013, 20:53
codziennik
świt wyciskany do okien
z tubki nowego dnia
na wczorajszy patrzy
z kwaśną rutyną
nie śpisz kochanie?
pamiętaj o ziółkach
musisz je zażyć
bądź bliżej trwaj
przytulmy się do siebie
a nic się nie złoiści
powtarzam mantrę twojego ciała
wdycham wszystkie feromony
którymi obdarzasz mnie szczodrze
a mimo to pragnę co dnia
niezbędna jak woda i jak tlen
nadajesz sens życiu
nawet w tym swetrze
rozciągniętym jak kot
kiedy cię głaszczę
2010
z tubki nowego dnia
na wczorajszy patrzy
z kwaśną rutyną
nie śpisz kochanie?
pamiętaj o ziółkach
musisz je zażyć
bądź bliżej trwaj
przytulmy się do siebie
a nic się nie złoiści
powtarzam mantrę twojego ciała
wdycham wszystkie feromony
którymi obdarzasz mnie szczodrze
a mimo to pragnę co dnia
niezbędna jak woda i jak tlen
nadajesz sens życiu
nawet w tym swetrze
rozciągniętym jak kot
kiedy cię głaszczę
2010
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: codziennik
Według mnie wiersz ma dobre i złe strony.
"do siebie" - według mnie można śmiało usunąć.
"nawet w tym swetrze
rozciągniętym jak kot
do głaskania"
Całość jednak odbieram pozytywnie, bo pełna jest dobrej, optymistycznej energii.
Pozdrawiam,

Glo.
Początek obiecujący, metafora bardzo ciekawa, sugestywna.Wiktor Goriaczko pisze:świt wyciskany do okien
z tubki nowego dnia
na wczorajszy patrzy
z kwaśną rutyną

Intymny, ciepły obraz - też udany. Opisujesz czułość, która nawet w sytuacjach pozornie prozaicznych daje się dostrzec, czyni chwile pięknymi. Neologizm dobrze skomponowany (w mojej ocenie).Wiktor Goriaczko pisze:nie śpisz kochanie?
pamiętaj o ziółkach
musisz je zażyć
bądź bliżej trwaj
przytulmy się do siebie
a nic się nie złoiści
"do siebie" - według mnie można śmiało usunąć.
Osobiście nie przekonuje mnie "mantra twojego ciała". Za to motyw feromonów - świetny!Wiktor Goriaczko pisze:powtarzam mantrę twojego ciała
wdycham wszystkie feromony
którymi obdarzasz mnie szczodrze
a mimo to pragnę co dnia
Ten dwuwers zdecydowanie - moim zdaniem - psuje całość. Na pewno szczerze i prawdziwie odmalowuje emocje peela, bo przecież ukochana osoba wydaje się właśnie celem, istotą życia, które bez niej jest puste i nic niewarte. Mało tego, jej obecność to źródło podstawowych sił witalnych. Wydaje mi się jednak, że tak dosłowny sposób pisania o tym, oparty na obrazach bardzo wyeksploatowanych, infantylizuje wiersz, odbiera mu tajemniczość, sprowadza do poziomu sztubackiego. Sugerowałabym usunięcie tej frazy, albo przemyślenie, czy dałoby się jakoś ją inaczej ubrać w słowa, posłużyć się świeżym, oryginalnym obrazem.Wiktor Goriaczko pisze:niezbędna jak woda i jak tlen
nadajesz sens życiu
Końcówka znów pełna ciepła i czułości, chociaż też bym pomyślała nad delikatną kosmetyką:Wiktor Goriaczko pisze:nawet w tym swetrze
rozciągniętym jak kot
kiedy cię głaszczę
"nawet w tym swetrze
rozciągniętym jak kot
do głaskania"
Całość jednak odbieram pozytywnie, bo pełna jest dobrej, optymistycznej energii.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Re: codziennik
w kwestii formalnej: kot sie wyciaga albo przylega do glaszczacej dloni.Rozciaganie kota.grozi podrapaniem.
-
- Posty: 1507
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
- Kontakt:
Re: codziennik
bardzo piękny wiersz miłosny
cieszyłabym się gdyby mnie ktoś tak pięknie pokochał
a jednak też:
1. co znaczy "złoiści" ?
2 skróciłabym np:
kochanie
pamiętaj o ziółkach
musisz je zażyć
bądź bliżej trwaj
przytulmy się do siebie
powtarzam mantrę twojego ciała
wdycham wszystkie feromony
którymi obdarzasz mnie szczodrze
i których wciąż pragnę
niezbędna jak woda i jak tlen
nadajesz sens życiu
nawet w tym swetrze
rozciągniętym jak kot
kiedy cię głaszczę



cieszyłabym się gdyby mnie ktoś tak pięknie pokochał

a jednak też:
1. co znaczy "złoiści" ?
2 skróciłabym np:
kochanie
pamiętaj o ziółkach
musisz je zażyć
bądź bliżej trwaj
przytulmy się do siebie
powtarzam mantrę twojego ciała
wdycham wszystkie feromony
którymi obdarzasz mnie szczodrze
i których wciąż pragnę
niezbędna jak woda i jak tlen
nadajesz sens życiu
nawet w tym swetrze
rozciągniętym jak kot
kiedy cię głaszczę
-
- Posty: 105
- Rejestracja: 20 sty 2013, 21:10
Re: codziennik
"złoiści" - to pewnie połączenie zło i ziszczenie - akurat mi się
wydaje udany neologizm, wiersz mi się podoba ze względu
na czułość i wyrozumiałość...które moim zdaniem stara się wyrazić...
wydaje udany neologizm, wiersz mi się podoba ze względu
na czułość i wyrozumiałość...które moim zdaniem stara się wyrazić...
-
- Posty: 102
- Rejestracja: 18 lut 2013, 20:00
Re: codziennik
a ja bym to widziała jeszcze inaczej.
świt wyciskany do okien
z tubki nowego dnia
kwaśna rutyna
nie śpisz kochanie?
pamiętaj o ziółkach
musisz je zażyć
bądź bliżej trwaj
przytulmy się
a nic się nie złoiści
powtarzam mantrę twojego ciała
wdycham wszystkie feromony
którymi obdarzasz mnie szczodrze
a mimo to pragnę co dnia
nawet w tym swetrze
rozciągniętym jak kot
kiedy go głaszczę
Ale to tylko moja subiektywna opinia. A Twój wiersz jest bardzo ciepły i przytulny, a przy tym bardzo codzienny. Jak fotel z miękkimi poduchami. Czasem takiego właśnie trzeba.
świt wyciskany do okien
z tubki nowego dnia
kwaśna rutyna
nie śpisz kochanie?
pamiętaj o ziółkach
musisz je zażyć
bądź bliżej trwaj
przytulmy się
a nic się nie złoiści
powtarzam mantrę twojego ciała
wdycham wszystkie feromony
którymi obdarzasz mnie szczodrze
a mimo to pragnę co dnia
nawet w tym swetrze
rozciągniętym jak kot
kiedy go głaszczę
Ale to tylko moja subiektywna opinia. A Twój wiersz jest bardzo ciepły i przytulny, a przy tym bardzo codzienny. Jak fotel z miękkimi poduchami. Czasem takiego właśnie trzeba.
jestem jak kubizm
a jest nas trzy
właściwie to mnie nie ma
a jest nas trzy
właściwie to mnie nie ma
-
- Posty: 201
- Rejestracja: 03 lis 2011, 23:31
Re: codziennik
tytuł mnie rozbawił 
pomyślałam sobie co by się działo jeżeli co noc?


pomyślałam sobie co by się działo jeżeli co noc?

- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: codziennik
Przyjąłem wiersz jak dobre danie, jego zakończenie jak deser
. Pozdrawiam.

” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: codziennik
Bardzo lirycznie i czule, rad byłabym z takiej miłości.
Pozdrawiam
Pozdrawiam

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"