- ... jeśli nie wierzysz w moje szczere słowa,
to je wypróbuj i zawsze bądź ze mną:
kochaj mnie! Choćby nas chciał zamordować
czas - mąż zazdrosny o schadzkę tajemną;
choćby nas dopadł sforą głodnych zmarszczek,
przedwczesną chwilą w starym hoteliku -
w końcu polegnie w tej śmiertelnej walce,
skoro mnie kochasz, mój jasny Świetliku!
- Spakuj dziś rzeczy i wymknij się z domu,
nim pierwsza gwiazda na niebie zagości,
i nie mów o mnie nikomu. Nikomu
nie można ufać mówiąc o Miłości.- Droga przed nami tak odtąd daleka -
zatem się pośpiesz. Całe życie czekam.
https://www.youtube.com/watch?v=muKEsRi ... ata_player
- Droga przed nami tak odtąd daleka -
- ... jeśli nie wierzysz w moje szczere słowa,
Hotel "California"
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
-
- Posty: 1672
- Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33
Hotel "California"
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Hotel "California"
och, Sox, jak to bywa z tą miłością. Czasem warto o nią zawalczyć, choć - co z nią dalej? Tak sobie pomyślałam, czytając Cię dzisiaj...
moc serdeczności wysyłam do Ciebie...
Ewa

moc serdeczności wysyłam do Ciebie...
Ewa
-
- Posty: 1672
- Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33
Re: Hotel "California"
Ewa Włodek pisze:och, Sox, jak to bywa z tą miłością. Czasem warto o nią zawalczyć, choć - co z nią dalej? Tak sobie pomyślałam, czytając Cię dzisiaj...
![]()
moc serdeczności wysyłam do Ciebie...
Ewa
Bardzo dobre pytanie! Dlatego wiersz zaczyna się, jakby został wyrwany z kontekstu
i właściwie się nie kończy.
Pozdrawiam.
Re: Hotel "California"
cholerne hoteliki, co? Miejsca zwyciestw i porazek. Kradzone, pospiesznie godziny
, pozniej niedosyt, czasem niesmak. Otchlanie ambiwalencji. Niekoniecznie w
,,Californi'' Tak sobie mysle- moze warto przegrac cos zeby wygrac wszystko? Moze.
, pozniej niedosyt, czasem niesmak. Otchlanie ambiwalencji. Niekoniecznie w
,,Californi'' Tak sobie mysle- moze warto przegrac cos zeby wygrac wszystko? Moze.
-
- Posty: 1672
- Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33
Re: Hotel "California"
Ciekawe i mądre pytanie. Tym bardziej, że chyba każdy albo obiecywał komuśAnia ayalen pisze:Tak sobie mysle- moze warto przegrac cos zeby wygrac wszystko?
na wyrost przysłowiowe góry złota, albo sam w nie przez chwilę uwierzył.
Chyba całe życie tak naprawdę zbudowane jest na mniejszej lub większej mrzonce.
Pozdrawiam
Dodano -- 10 lut 2013, 23:48 --
Mrzonka, czyli: " Witaj w hotelu California. Takie piękne miejsce."
Jakby co, tu jest tłumaczenie:
http://www.tekstowo.pl/piosenka,the_eag ... ornia.html
Re: Hotel "California"
z wyzszoscia Ci odrzekne ze moj hotelik, choc nie California-mrzonka nie byl. Ciekawe czy jeszcze stoi. A obietnice, rozsypane na slowa, na wyobrazenia, pragnienia. Najbardziej wiaza te ktorym slowa nie sa potrzebne. Zostaja na cale zycie, jak znak, jak pietno, blogoslawienstwo i przeklenstwo. Jak namaszczenie?
Piekny utwor, lubisz Joplinke? Niesamowita, nie starzejaca sie. Wciaz zapiera oddech
Piekny utwor, lubisz Joplinke? Niesamowita, nie starzejaca sie. Wciaz zapiera oddech
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Hotel "California"
I tym razem zatopiłeś Leona w zachwycie . Czy ty nie widzisz Sox że to tematy i klimaty w których czujesz się jak ryba w wodzie ?
Piękny to wiersz Sox - pod każdym względem .
Z uszanowaniem L.G.
Piękny to wiersz Sox - pod każdym względem .
Z uszanowaniem L.G.
-
- Posty: 1672
- Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33
Re: Hotel "California"
Nasze hoteliki - bo uważam, że każdy ma/miał swój - też nie są mrzonką.Ania ayalen pisze:z wyzszoscia Ci odrzekne ze moj hotelik, choc nie California-mrzonka nie byl.
Gdyby nie one, czy warto byłoby żyć?
Pozdrawiam.
Dodano -- 11 lut 2013, 11:17 --
Pięknie dziękuję!Leon Gutner pisze:I tym razem zatopiłeś Leona w zachwycie . Czy ty nie widzisz Sox że to tematy i klimaty w których czujesz się jak ryba w wodzie ?
Piękny to wiersz Sox - pod każdym względem .
Z uszanowaniem L.G.
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Hotel "California"
Z miłością bywa różnie, czy ja wiem, czy warto walczyć? Nie zawsze, z perspektywy czasu myślenie zaczyna byc inne.
Z zainteresowaniem
Z zainteresowaniem

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
- Posty: 1672
- Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33
Re: Hotel "California"
Nawet przegrana - taka miłość, która nie skończyła się jak byśmy kiedyś chcieli - jest tak naprawdę naszą wygraną.anastazja pisze:Z miłością bywa różnie, czy ja wiem, czy warto walczyć? Nie zawsze, z perspektywy czasu myślenie zaczyna byc inne.
Z "Hotelu California możesz wymeldować się w każdej chwili, ale nigdy stąd nie wyjedziesz.”
