*** (prowokowała... )

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

*** (prowokowała... )

#1 Post autor: ble » 12 lut 2013, 17:43

* * *


prowokowała
i ścigała się
śmiechem
z nienawiścią
oburącz
na nadgarstkach

zgodziła się

i śmierć
jak obojętność
powlokła serce folią

ostygła

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: *** (prowokowała... )

#2 Post autor: Sede Vacante » 12 lut 2013, 18:15

Brzmi jak historia zgwałconej kobiety, której gwałciciel zarzuca, że "sama tego chciała".
Intryguje, bo nie ma jasnego przekazu, jest tajemnicze. Dlatego chce się znaleźć "klucz".
To na początek, a jak się już znajdzie, wtedy będzie wiadomo, co dalej.
ale na razie...zaciekawił.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: *** (prowokowała... )

#3 Post autor: Gloinnen » 12 lut 2013, 18:20

ble pisze:prowokowała
i ścigała się
śmiechem
z nienawiścią
oburącz
na nadgarstkach

zgodziła się
"prowokowała
próbując
śmiechem
prześcignąć
nienawiść"
ble pisze:jak obojętność
"śmierć
obojętnie/zobojętniała" ---> ja bym przeniosła trochę ciężar semantyczny, no i "nienawiść/"obojętność" ---> w jednym wierszu to dla mnie trochę za bardzo topornie.
ble pisze:powlokła serce folią
"zafoliowała serce" ---> oszczędniej

lub

"powlokła serce
czarną folią" ---> nawiązanie do czarnych plastikowych worków, w jakie zawija się martwe ciała np. ofiar wypadków, katastrof... A dodatkowo miałabyś ciemność, mrok...

Pozdrawiam,
:rosa:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Ania ayalen

Re: *** (prowokowała... )

#4 Post autor: Ania ayalen » 12 lut 2013, 18:20

zaplacila soba.

ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

Re: *** (prowokowała... )

#5 Post autor: ble » 12 lut 2013, 19:38

Sade Vacante - im więcej interpretacji, tym lepiej, dzięki. :)
Gloinnen pisze:prowokowała
próbując
śmiechem
prześcignąć
nienawiść"
To nie tak, Glo. Nie chodzi o to , że próbowała coś prześcignąć śmiechem. Po prostu prowokowała smierć, śmiejąc się i nienawidząc.
Gloinnen pisze:śmierć
obojętnie/zobojętniała" ---> ja bym przeniosła trochę ciężar semantyczny, no i "nienawiść/"obojętność" ---> w jednym wierszu to dla mnie trochę za bardzo topornie.
Najpierw nienawiść potem obojętność, tak jest zwykle.
Gloinnen pisze:"powlokła serce
czarną folią" ---> nawiązanie do czarnych plastikowych worków, w jakie zawija się martwe ciała np. ofiar wypadków, katastrof... A dodatkowo miałabyś ciemność, mrok...
A ja myślę, że to byłoby straszne dopowiedzenie.
A żeby Cię zupełnie zaskoczyć, moja droga Glo (naprawdę jesteś fajna, bardzo lubię, kiedy do mnie zaglądasz), wiersz nawiązuje do Nastazji Filipowny, ale oczywiście dość luźno.
Buźka :)
Ania ayalen pisze:zaplacila soba
Zawsze płacimy sobą, duchowo albo cieleśnie - najbardziej w smierci, czyż nie?
:)

Pozdrowienia dla wszystkich i dziękuję.

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: *** (prowokowała... )

#6 Post autor: Gloinnen » 12 lut 2013, 20:15

ble pisze:To nie tak, Glo. Nie chodzi o to , że próbowała coś prześcignąć śmiechem. Po prostu prowokowała smierć, śmiejąc się i nienawidząc.
"prowokowała
śmiechem
goniąc
nienawiść"

Z "się" wystającym z dwóch wersów - warto jednak coś zrobić...
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Hosanna
Posty: 1507
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
Kontakt:

Re: *** (prowokowała... )

#7 Post autor: Hosanna » 12 lut 2013, 21:37

kiedy piszesz i

ścigała się
śmiechem
z nienawiścią

to ja rozumiem ze ścigała się za pomocą śmiechu z kim czym z nienawiścią
jeśli chcesz żeby zarówno śmiech jak nienawiść były formą walki - coś trzeba zrobić bo odwiedzie od zamierzonej interpretacji

nawet "oburącz" sugeruje że z całej siły a nie ze w jednej ręce śmiech a w drugiej nienawiść

stąd tyle różnych komentarzy w rożnych kierunkach

Twój wiersz bez komentarza jest ciekawy
ale z komentarzem staje się ciekawe nie poprzez jedynie niejasność ale poprzez wyrażony sens
na mnie robi wrażenie historia o sercu powleczonym folia przez pogodzenie się ze śmiercią

ten wiersz pisze osoba bardzo młoda
która sądzi ze za zaakceptowaniem śmierci kryje się jakaś przegrana , utrata dynamiki soczystego buntu jędrności żywiołowości
serce zafoliowane to serce duszące się

niektórzy jednak twierdzą ze śmierć (nie ważne czy bliskiej osoby czy własna czy w ogóle)
jest naszym sprzymierzeńcem i tylko jej świadomość sprawia ze każda każdziutka chwila nabiera niezwykłego znaczenia


Wiersz bardzo mi się podoba w formie niejasnej - ale może być lepszy i bardziej inspirujący i łączący jeśli go powiesz precyzyjniej :)

Alf Abet
Posty: 105
Rejestracja: 20 sty 2013, 21:10

Re: *** (prowokowała... )

#8 Post autor: Alf Abet » 12 lut 2013, 22:54

gdyby kózka nie skakała, to by nóżki nie złamała...

:kofe:

Damian Sawa
Posty: 290
Rejestracja: 02 lis 2011, 23:15

Re: *** (prowokowała... )

#9 Post autor: Damian Sawa » 13 lut 2013, 11:46

Ma w sobie tajemnicę i sprawia że czytelnik wraca... To bardzo dobrze jeśli chodzi o poezję. Historia opisana przez Ciebie intryguje i zastanawia.
Pozdrawiam

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: *** (prowokowała... )

#10 Post autor: Alek Osiński » 13 lut 2013, 13:09

ble pisze:prowokowała
i ścigała się
śmiechem
z nienawiścią
oburącz
na nadgarstkach

zgodziła się

i śmierć
jak obojętność
powlokła serce folią

ostygła
Olu dużo podobnie brzmiących form
trochę to przypomina kółko graniaste nasuwa na myśl dziecięcą wyliczankę
może o to Ci właśnie chodziło żeby sprawic wrażenie uczestnictwa
w regułach samonapędzającego się kręgu rytualu z którego wyrywa tylko śmierc?

:rosa:

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”