Benedykt 16 - szacun!

Uwaga! Tu wchodzisz na własne ryzyko i odpowiedzialność.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Benedykt 16 - szacun!

#11 Post autor: Ewa Włodek » 12 lut 2013, 18:57

Ania ayalen pisze: Ewuniu, logicznie to da sie niemal wszystko uzasadnic, nawet nie istnienie kwadratowego kola- rozumiesz- najpierw wymyslic absurd zeby mic dowiesc jego absurdalnosci.
Aniu, tylko że ja nie miałam na myśli wymyślanie absurdu i uzasadnianie go (dobrze zrobiłam, okazuje się, nie pisząc, co konkretnie mam na myśli podnosząc, że papież Benedykt mogłby nie być gdzieniegdzie mile widziany). Ja sobie tylko obserwuję pewne tak zwane tredny w socjologii, polityce i innych dziedzinach życia na świecie, gromadzę wiedzę na te tematy i później - staram się wyciagać wnioski. Na chłodno, bez emocji, bez osobistego nastawienia.

Gloinnen pisze: Antyklerykalizm staje się naprawdę zabawny, gdy zaczyna być powtarzaniem do znudzenia w kółko tych samych hasełek. Jakby pod innymi szyldami nie dokonano również zbrodni...

Nauczyciele wykorzystują seksualnie uczniów (bo to mało skandali było) - to co, zamknąć szkoły i cały system edukacyjny wysadzić w powietrze?
Amerykanie robią sobie na całym świecie, co chcą, łącznie z napadaniem zbrojnym na inne kraje - więc co, parę bombek wodorowych im zrzucić?
Korporacje transnarodowe i ich polityka (razem z WTO i Bankiem Światowym) konsekwentnie niszczą Trzeci Świat i opływają w bogactwa naprawdę kosztem milionów ludzi na całej planecie i kosztem środowiska naturalnego - to Ci już nie przeszkadza? A to jest o wiele większa zbrodnia, to systemowa eksterminacja całych obszarów globu... Nie trzeba już nazistów, obozów koncentracyjnych, komór gazowych. Wystarczy drenaż finansowy i niedopuszczenie do podźwignięcia się peryferii, blokowanie jakichkolwiek inicjatyw pro-rozwojowych. Nie darmo głód i upodlenie stały się najbardziej skuteczną bronią. To jest ich zas...ana polityka. A z takiego gadania, jak Twoje, to tylko się cieszą. Istnienie Kościoła jest im na rękę - z jednej strony charytatywnie nie pozwoli zdechnąć opresjonowanym społecznościom, z drugiej - idealny temat zastępczy, dla wszystkich niezadowolonych...
cóż, Kościół Katolicki - jak każda formacja, ma pozytywy i negatywy. I to jest normalne. Natomiast zgadzam się z Tobą, Glo, a szczególnie z myślą, jaką niesie ostatnie zdanie Twojej wypowiedzi.

Ania ayalen

Re: Benedykt 16 - szacun!

#12 Post autor: Ania ayalen » 12 lut 2013, 19:41

wiem Ewo, wiem. Popatrz- kazda z przyczyn odejscia: wiek, choroba, niemoznosc pelnienia obowiazkow - brzmi logicznie i prawdopodobnie. Logika rozumu, oparta na zasadzie prawdopodobienstw. Tyle ze slepy roum nie dostrzega podstawowego absurdu- prawda nie musi byc podobna do siebie. To co jest podobne do prawdy- zaledwie jest do niej zblizone. Wiec mowie tylko ze te wszystkie powody- brzmiace sensownie, logicznie uzasadnione i wielce prawdopodobne nasuwaja mi.jedna refleksje: goowno prawda. Tyz. Zwyczajnie po ludzku jest mi zal czowieka. Funkcyjnego nie oceniam, to zrobi jego sumienie, moze juz zrobilo.Do tego takze sie dorasta.

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Benedykt 16 - szacun!

#13 Post autor: Ewa Włodek » 12 lut 2013, 20:28

Aniu - oczywiście, że jak się zsumuje wiek i chorobę, doda do tego pragnienie chorowania w spokoju, a nie w blasku fleszy - to jest sensowne wytłumaczenie, i logiczne na dokładkę, oraz nie wymagające angazowania emocji. Ale może się okazać - nie jednyne, a właściwie inaczej - może się okazać doskonała przykrywką dla innych przyczyn ustąpienia z funkcji, które mogą być, i może ich byc - kilka. I bardzo, bardzo rożne: od doktrynalnych po polityczne.
Zaś co do jego sumienia - cóż, nie nam sądzić, bo na tym etapie nawet nie wiemy, co byłoby przedmiotem ewentualnego procesu...

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Benedykt 16 - szacun!

#14 Post autor: Gloinnen » 12 lut 2013, 22:48

Sede Vacante pisze:Amerykanie przynajmniej nie twierdzą, że to wszystko w imię Boga.
Amerykanie napadli zbrojnie na Irak, przy milczącym poparciu innych państw, kłamiąc w żywe oczy całemu światu - po pierwsze, że to siedlisko fundamentalistów i terrorystów (za Saddama? przy takim zamordyzmie? akurat miałam okazję poznać ten reżim osobiście, mieszkając przez rok w Iraku tuż przed inwazją na Kuwejt, więc wiem jak było)... Po drugie - opowiadając brednie o rzekomym arsenale broni chemicznej w rękach szaleńca - drugie kłamstwo... Żadnej broni nikt nigdy nie znalazł... No i trzecie - że chcą tam, dobroczyńcy z myśliwcami i bombami, zaprowadzenia demokracji - bo oczywiście ONI, AMERYKANIE, tacy misjonarze demokracji w świecie, muszą zrobić porządek. A Irak był akurat krajem - obyczajowo, religijnie - relatywnie tolerancyjnym. Przecież wiadomo, o co tak naprawdę chodziło, a zamach z 11 września dostarczył im świetnego pretekstu. Więc równie potężnie z uszu im się kurzy... Bujać to my panowie szlachta.

http://www.youtube.com/watch?v=7wChlvZbXjY
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Benedykt 16 - szacun!

#15 Post autor: Sede Vacante » 12 lut 2013, 23:06

Masz rację. I ci i ci to popaprańcy.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Benedykt 16 - szacun!

#16 Post autor: skaranie boskie » 12 lut 2013, 23:26

Dziś padły nowe fakty.
Okazało się, że jak zawsze instytucja kościelna tajemnicą stoi.
Wyszło na światło dzienne nie tylko, że pan papież był niedawno poddany operacji wymiany rozrusznika, ale i to, że w Watykanie od dawna narastał konflikt między szefem, a przydupasami. Muszę tu przyznać rację Ani i Ewie, co nie zmienia faktu, że posunięcie pana Józefa wzbudziło u mnie szacunek do jego osoby. I nie jest on wywołany powodami religijnymi, bo - jak zapewne wiecie - daleko mi do uwielbienia dla facetów w kieckach.
Niemniej z niekłamaną przyjemnością poobserwuję sobie dalsze losy watykańskiej ruletki. Mam podejrzenie, że B16 dopiero teraz, po ośmiu latach panowania, otworzył tajemniczą skrzynkę opatrzoną pieczęciami wszystkich kolejnych papieży, którą każdy z nich otwierał tylko raz, po czym albo bardzo się zmieniał, albo dość szybko następowało kolejne konklawe.
Ale to już temat na inną rozmowę.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Bonifacio Sieczepia
Posty: 398
Rejestracja: 08 lis 2011, 15:28
Kontakt:

Re: Benedykt 16 - szacun!

#17 Post autor: Bonifacio Sieczepia » 13 lut 2013, 1:15

Nie moje podwórko, nie zgłębiałem i nie zgłębiam problemu.

Proszę o wyjaśnienia, bom ignorantem w niektórych tematach.
Być może dla większości to naiwne pytania, ale zadam je:
Czy dobrze pamiętam, że papieżem jest się dożywotnio?
Jeśli tak, to czy po konklawe będzie dwóch?
Andrzej Bonifacy Fudali

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Benedykt 16 - szacun!

#18 Post autor: Sede Vacante » 13 lut 2013, 9:30

Nie jest się dożywotnio, jeśli skorzysta się z prawa do abdykacji. Aktualnie papieża już nie będzie od 28 lutego (oficjalny termin abdykacji), nastąpi okres, uwaga...
SEDE VACANTE :) tak nazywa się okres, gdy nie ma żadnego papieża na tronie ( z łac. "pusty tron, nieobsadzona stolica").
Kiedy wybierze się nowego papę, będzie jeden. Ten nowy.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Ania ayalen

Re: Benedykt 16 - szacun!

#19 Post autor: Ania ayalen » 13 lut 2013, 9:37

no i fajnie. Co to ma wspolnego z Bogiem- ozdobne krzeselka, urzedy z ktorych mozna sobie odejsc. Ku pamieci- papiez to kaplan a stan- stan a nie zawod - jest powolaniem . Do sluzenia. Kto powoluje ten i zwalnia. Oni sami siebie okreslaja swoimi czynami. Zreszta, patrzac na obecnego papieza, zawsze wydawal mi sie jakby zagubiony, nie na swoim miejscu.

Bonifacio Sieczepia
Posty: 398
Rejestracja: 08 lis 2011, 15:28
Kontakt:

Re: Benedykt 16 - szacun!

#20 Post autor: Bonifacio Sieczepia » 13 lut 2013, 9:44

No proszę! Między papieżami panować nam będzie Sede Vacante!
:ach!:


Sede, dzięki za wyjaśnienie.
Andrzej Bonifacy Fudali

ODPOWIEDZ

Wróć do „MOIM SKROMNYM ZDANIEM”