Nic nie rozumiesz...

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Gladius
Posty: 19
Rejestracja: 11 lis 2011, 0:03

Nic nie rozumiesz...

#1 Post autor: Gladius » 22 lis 2011, 23:46

Nic nie rozumiesz...Tobie się zdaje,
że w dłoniach swoich niosę szczęście.
A mnie los gna na dróg rozstaje,
łzami i smutkiem karmiąc najczęściej.

Nic nie rozumiesz...Ty myślisz sobie,
że ja w radości brodzę promieniach.
A ja za trwogą przeżywam trwogę,
swój przeklinając sens istnienia.

Nic nie rozumiesz...wyobrażasz sobie,
że ja na szczęścia falach płynę.
A ja w goryczy swoich tłumie,
co dzień od nowa ginę...

Andrzej Tomasz Maria Modrzyński
09.04.2011r.

SamoZuo

Re: Nic nie rozumiesz...

#2 Post autor: SamoZuo » 23 lis 2011, 0:59

pozbądź się większości "ja", wiadomo,ze chodzi o Ciebie, choć wiem że zapewne częste powtarzanie "ja" było celowo zamierzone

troszkę skorygowałam, ale to tylko taka moja propozycja:

Nic nie rozumiesz...Tobie się zdaje,
że w dłoniach niosę szczęście.
Jednak los gna na dróg rozstaje,
łzami i smutkiem karmiąc najczęściej.

Nic nie rozumiesz... myślisz sobie,
że w radości brodzę promieniach.
Ja za trwogą przeżywam trwogę,
przeklinając sens istnienia.

Nic nie rozumiesz...wyobrażasz sobie,
że na szczęścia falach płynę.
A ja w goryczy swoich tłumie,
co dzień od nowa ginę...

e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nic nie rozumiesz...

#3 Post autor: e_14scie » 23 lis 2011, 9:02

mamy anaforę i w sumie jest całkiem nieźle.
Nawet przymknę oko, na zaburzony miejscami rytm.
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Nic nie rozumiesz...

#4 Post autor: Leon Gutner » 23 lis 2011, 18:55

Miałem napisać ze jej progres ale okazało się ze byłoby to ciut na wyrost .
Za to na pewno jest ciut lepiej .

Z ukłonem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Nic nie rozumiesz...

#5 Post autor: skaranie boskie » 24 lis 2011, 22:46

Nawet rymowanie Ci się nieco poprawiło w stosunku do poprzednich.
Widzę postęp Gladiusie trojga imion. :)

:beer:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: Nic nie rozumiesz...

#6 Post autor: Miladora » 25 lis 2011, 3:49

Rzeczywiście robisz postępy, Gladiusie. :)

No to proponuję Ci małą zabawę z rytmiką. Policzmy najpierw zgłoski. ;)
Aha – po wielokropku wstawiaj spację.

Nic nie rozumiesz... Tobie się zdaje, - 10/5/5
że w dłoniach swoich niosę szczęście. – 9/5/4
A mnie los gna na dróg rozstaje, - 9/5/4
łzami i smutkiem karmiąc najczęściej. – 10/5/5

Nic nie rozumiesz... Ty myślisz sobie, - 10/5/5
że ja w radości brodzę promieniach. – 10/5/5
A ja za trwogą przeżywam trwogę, - 10/5/5
swój przeklinając sens istnienia. – 9/5/4

Nic nie rozumiesz... wyobrażasz sobie, - 11/5/6 (powt. sobie, brak rymu)
że ja na szczęścia falach płynę. – 9/5/4
A ja w goryczy swoich tłumie, - 9/5/4
co dzień od nowa ginę... – 7 zgłosek

Jak widzisz, masz niekonsekwentny rytm.
Można wyrównać do 10/5/5, czyli według drugiej zwrotki.
Przy okazji warto pozbyć się paru zaimków.

Tak na szybko:

Nic nie rozumiesz... Tobie się zdaje, (10/5/5)
że w dłoniach zawsze przynoszę szczęście. (10/5/5)
Mnie losy gnają na dróg rozstaje, (10/5/5)
łzami i smutkiem karmiąc najczęściej. (10/5/5)

Nic nie rozumiesz... I myślisz sobie, (10/5/5)
że wciąż w radości brodzę promieniach. (10/5/5)
A ja za trwogą przeżywam trwogę, (10/5/5)
rzucam przekleństwa na sens istnienia. (10/5/5)

Nic nie rozumiesz... Nie wiesz, co czuję, (10/5/5)
a ja na szczęścia falach nie płynę, (10/5/5)
tylko bezradny w goryczy tłumie (10/5/5)
ciągle od nowa, dzień po dniu ginę. (10/5/5)

Przepraszam za dowolność ostatniej zwrotki, ale była najtrudniejsza, bo „wyobrażasz sobie” to za długie słowa, a „sobie” nie tworzyło w dodatku rymu.
Równie dobrze możesz pobawić się w naprzemienne zwrotki – 10/9/10/9 pierwsza, druga ma po 10 zgłosek i można ją zostawić, a trzecią dopracować do 10/9/10/9.
Staraj się zachować średniówkę 5/5, bo wtedy wiersz będzie melodyjny.

Dobrej zabawy. :) :rosa:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”