blues testamentalny
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
blues testamentalny
zostawię zaledwie trzy smugi poezji
kilkoro przyjaciół – to wszystko
milczące pianino wygrane po brzegi
a pod nim wytarte klepisko
garść wspomnień po kątach wieczorne kreacje
w kolorach nastrojów i dżinsy
precjoza w kasetkach sandały na spacer
i grzańca co dawno już wystygł
w kieliszkach ornament talerze we wzory
splatane na barwy i wieczór
pod lampką jesienny zostawię koloryt
i chwile z wiedeńskich karnetów
na półek spiętrzeniach rozległy księgozbiór
gdzieniegdzie z nitkami pajęczyn
i księżyc za oknem wiszący jak w nowiu
w spłowiałej firanek uprzęży
zostawię w albumach krajobraz sylwetek
na stole mosiężny kandelabr
tęsknotę za Bachem obrazy i świece
o kurwa – nie warto umierać
kilkoro przyjaciół – to wszystko
milczące pianino wygrane po brzegi
a pod nim wytarte klepisko
garść wspomnień po kątach wieczorne kreacje
w kolorach nastrojów i dżinsy
precjoza w kasetkach sandały na spacer
i grzańca co dawno już wystygł
w kieliszkach ornament talerze we wzory
splatane na barwy i wieczór
pod lampką jesienny zostawię koloryt
i chwile z wiedeńskich karnetów
na półek spiętrzeniach rozległy księgozbiór
gdzieniegdzie z nitkami pajęczyn
i księżyc za oknem wiszący jak w nowiu
w spłowiałej firanek uprzęży
zostawię w albumach krajobraz sylwetek
na stole mosiężny kandelabr
tęsknotę za Bachem obrazy i świece
o kurwa – nie warto umierać
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: blues testamentalny

Sam bym siarczyście klął myśląc co zostawiamy kiedy znikamy .
Poza tym całość po Milowemu więc

Z uszanowaniem L.G.
-
- Posty: 1545
- Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54
Re: blues testamentalny
zbyt wcześnie zostawiać w zaświaty się nie spiesz
testament cierpliwy i długo poczeka
na pięknie wydane tomiki Twych wierszy

testament cierpliwy i długo poczeka
na pięknie wydane tomiki Twych wierszy



z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
- Liliana
- Posty: 1424
- Rejestracja: 11 lis 2011, 20:07
Re: blues testamentalny
nie warto, zwłaszcza jak się tworzy takie piękne strofyMiladora pisze:o kurwa – nie warto umierać


- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: blues testamentalny
Tym razem nic z bluesa, ale to bez znaczenia. Sam pomysł powala, końcówka stawia na nogi, I fajnie jest 

” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: blues testamentalny
I to nie ze względów materialistycznych, prawda.Leon Gutner pisze:Sam bym siarczyście klął myśląc co zostawiamy kiedy znikamy .

Leonku

Mam nadzieję, że jeszcze bardzo długo.atoja pisze:testament cierpliwy i długo poczeka

Atojko

Chyba że "tam" też będzie można wiele rzeczy...Liliana pisze:nie warto,

Lilianko

Oczywiście, że nie.coobus pisze:Tym razem nic z bluesa,

Tytuł w zasadzie powinien brzmieć "smęt testamentalny", ale blues to taka ładna nazwa, więc się jej nie oparłam.
Zresztą "blues" to rodzaj "smętu".
Coobusku

Miłego wszystkim

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: blues testamentalny
"Grzaniec, co dawno już wystygł".
Kurwa -nie warto umierać, choćby dla niego.
Miladora - piękny ten blues i wcale nietestamentowy. Masz po co żyć!

Kurwa -nie warto umierać, choćby dla niego.
Miladora - piękny ten blues i wcale nietestamentowy. Masz po co żyć!



Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: blues testamentalny
Bo o to chodziło, Skarańku.skaranie boskie pisze:i wcale nietestamentowy.

No to za grzańca - oby nigdy nie wystygł.

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37
Re: blues testamentalny
A to takie, niestety, przewidywalne, oczywiste - nawet ten pieprz w ostatniej linijce. Zrób to jeszcze raz, w innym wierszu, pokop głębiej.


- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: blues testamentalny
Oczywiście, Ble.ble pisze:A to takie, niestety, przewidywalne,

W końcu to tylko zwykły, sentymentalny remanent.
Ale czasem trzeba go zrobić, chociażby po to, by uświadomić sobie, jak dużo się posiada, sądząc, że nie ma się niczego.
W moim przypadku spełnił ten cel i nawet mogłam przykląć, więc od razu zrobiło mi się lepiej.
Zapewne rachunek sumienia byłby ciekawszy.
Więc może się pokuszę...?

Dzięki


Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)