powielenia
- Bożena
- Posty: 1338
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32
powielenia
często przechodzę obok
nie sięgam
rozmieniam tylko oblicza
wciąż szukając siebie
pomiędzy zawieszonym słowem
ostrze uderza precyzyjnie
w próżnię
przecież poutykane zaszłościami szpary
nie wpuszczą świeżego powietrza
przyjdzie przysiąść na poboczu i przeczekać
nie sięgam
rozmieniam tylko oblicza
wciąż szukając siebie
pomiędzy zawieszonym słowem
ostrze uderza precyzyjnie
w próżnię
przecież poutykane zaszłościami szpary
nie wpuszczą świeżego powietrza
przyjdzie przysiąść na poboczu i przeczekać
Ostatnio zmieniony 25 lut 2013, 13:47 przez Bożena, łącznie zmieniany 1 raz.
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: powielenia
ech człowiek w świecie i świat wobec człowieka. jakże się czasem - mijają. A ludzkie przyzwyczajenia, skostnienia - często utrudniają zmiany, nawet te konstruktywne. Czy warto brać na przeczekanie? Czasem - warto...
Zamyśliłaś mnie...
Pozdrawiam ciepło...
Ewa
Zamyśliłaś mnie...


Pozdrawiam ciepło...
Ewa
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: powielenia
nie sięgam - skojarzyło mi się z ograniczeniem do własnego portfela - drobne
ciążą, czasem unieruchamiają, podczas gdy świat przepływa przez palce,
powietrze odcięte, oddech staje się formą anabiozy...ciekawe
Pozdrawiam
ciążą, czasem unieruchamiają, podczas gdy świat przepływa przez palce,
powietrze odcięte, oddech staje się formą anabiozy...ciekawe
Pozdrawiam

-
- Posty: 1507
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
- Kontakt:
Re: powielenia
jaki piękny wiersz .. posiedzę z Tobą na poboczu
w ciszy
niech nas pobłogosławi
w ciszy
niech nas pobłogosławi

- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: powielenia
Wiersz zawiera, moim zdaniem, refleksję o najrozmaitszych rolach, które zostają nam narzucone przez życie. Tytułowe "powielenia" mogą oznaczać przymus stawania się w różnych życiowych sytuacjach kimś innym - nie sobą. Bycie sobą jest najtrudniejsze. Niestety, człowiek najczęściej próbuje dopasowywać się do cudzych oczekiwań, do wymogów chwili, otoczenia.
Tutaj widziałabym kilka możliwości zmiany:
- "pomiędzy słowem a... (dopełnić obraz);
- zamienić "pomiędzy na inny przyimek (np. "w" słowie);
- "słowa" przekształcić na liczbę mnogą ("pomiędzy słowami", "wśród słów") - z tym, że to już trochę banałem poleci;
- "pomiędzy słowem" oddzielić wersyfikacyjnie i ująć w kursywę - wtedy dasz do zrozumienia, że ten zwrot trzeba czytać "inaczej", jako niepełny, jako rodzaj celowego "nagięcia" języka do przekazu; zasugerujesz przy okazji, że ta niepełność jest zamierzona i ma swoje znaczenie w tekście, wskażesz, że należy ją odbierać specyficznie.
Zapis bezradności. Ale także rozpaczliwej walki - pochodnej konfliktu na linii ja/świat.
Może peelka próbuje zabić wszystkie swoje nieprawdziwe wcielenia, wszystkie fałszywki? Nie zdaje sobie sprawy, że one tak naprawdę nie istnieją, że to tylko hologramy, wytworzone na tymczasowy użytek...
Pozdrawiam,

Glo.
"przechodzę obok" - rozumiem, jako wieczne mijanie się ze światem. Problem z odpowiedzią na jedno z najprostszych, a zarazem najbardziej skomplikowanych pytań - "kim jestem?" - stawia nas w pozycji wiecznego konfliktu, a także wyobcowania. Stąd zresztą wziął się archetyp "wiecznego tułacza", kogoś, kto poszukuje własnego miejsca, własnego powołania. "Rozmienianie oblicz" (w domyśle - na drobne) - czyli rozpraszanie się na szczegóły, pogoń za sprawami nieistotnymi - powoduje, że peelka odczuwa prawdziwą dezintegrację. Trudno jest jej pogodzić się z samą sobą, nie wspomnę o innych, nie wspomnę o rzeczywistości, w jakiej żyje.Bożena pisze:często przechodzę obok
nie sięgam
rozmieniam tylko oblicza
wciąż szukając siebie
Trochę mi zgrzytnęło "pomiędzy". Zwyczajowo tego przyimka używa się, aby pokazać kilka obiektów, wśród których sytuujemy inny obiekt: "pomiędzy słowami", "pomiędzy lasem a łąką" - przykładowo.Bożena pisze:pomiędzy słowem
Tutaj widziałabym kilka możliwości zmiany:
- "pomiędzy słowem a... (dopełnić obraz);
- zamienić "pomiędzy na inny przyimek (np. "w" słowie);
- "słowa" przekształcić na liczbę mnogą ("pomiędzy słowami", "wśród słów") - z tym, że to już trochę banałem poleci;
- "pomiędzy słowem" oddzielić wersyfikacyjnie i ująć w kursywę - wtedy dasz do zrozumienia, że ten zwrot trzeba czytać "inaczej", jako niepełny, jako rodzaj celowego "nagięcia" języka do przekazu; zasugerujesz przy okazji, że ta niepełność jest zamierzona i ma swoje znaczenie w tekście, wskażesz, że należy ją odbierać specyficznie.
Przemyślałabym zastosowanie zaimka "moje" (według mnie - niepotrzebny jest).Bożena pisze:moje ostrze uderza precyzyjnie
w próżnię
Zapis bezradności. Ale także rozpaczliwej walki - pochodnej konfliktu na linii ja/świat.
Może peelka próbuje zabić wszystkie swoje nieprawdziwe wcielenia, wszystkie fałszywki? Nie zdaje sobie sprawy, że one tak naprawdę nie istnieją, że to tylko hologramy, wytworzone na tymczasowy użytek...
Końcówka stoicka. Peelka dochodzi do wniosku, że trzeba się na moment wycofać z życiowego wiru, przestać szarpać się z samą sobą i z własnymi fantomami. Spokojna refleksja, wyciszenie, może medytacja, mogą pomóc w osiągnięciu duchowej równowagi. Należałoby, zamiast udawania po raz enty kogoś, kim się nie jest, bardziej zastanowić się nad swoimi życiowymi priorytetami, nad oczekiwaniami wobec przyszłości, nad własnym charakterem, nad własnymi marzeniami, potrzebami, aspiracjami. Ten czas każdemu jest potrzebny. Pozwala potem korzystać z potencjału życia w sposób przemyślany, świadomy. Wówczas człowiek nie ulega sytuacjom, nie zmienia się w zależności od tego, co mu akurat się przydarza, nie musi się "naginać". Wręcz przeciwnie. Mógłby pewnie, odważnie podejmować kolejne wyzwania, kontrolować zdarzenia, współpracować ze światem w samorealizacji. W gruncie rzeczy przecież chodzi o szczęście i najpełniejsze przeżycie darowanego nam czasu. To peelka powinna czuć się władczynią swojego własnego życia.Bożena pisze:przecież poutykane zaszłościami szpary
nie wpuszczą świeżego powietrza
przyjdzie przysiąść na poboczu i przeczekać
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 492
- Rejestracja: 06 sty 2013, 10:12
- Lokalizacja: Rudnik nad Sanem
- Kontakt:
Re: powielenia
Pięknie opisane szukanie własnego "Ja"
.
Ale "pomiędzy słowem " zmień może na "pomiędzy słowami". Jakoś tak lepiej wygląda i brzmi
. Ale to już Glo fajnie wytłumaczyła
.

Ale "pomiędzy słowem " zmień może na "pomiędzy słowami". Jakoś tak lepiej wygląda i brzmi


- Bożena
- Posty: 1338
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32
Re: powielenia
- Ewciu- to miły sercu komentarz- ukłony przesyłamEwa Włodek pisze:Zamyśliłaś mnie...

Dodano -- 25 lut 2013, 13:37 --
- właśnie- cieszy, że moje spojrzenie zaciekawiło- serdecznie dziękujęAlek Osiński pisze:podczas gdy świat przepływa przez palce,
powietrze odcięte, oddech staje się formą anabiozy...ciekawe

Dodano -- 25 lut 2013, 13:46 --
- zinterpretowałaś idealnieGloinnen pisze:Tytułowe "powielenia" mogą oznaczać przymus stawania się w różnych życiowych sytuacjach kimś innym - nie sobą. Bycie sobą jest najtrudniejsze. Niestety, człowiek najczęściej próbuje dopasowywać się do cudzych oczekiwań, do wymogów chwili, otoczenia.

- przyznam, że na początku było- pomiędzy słowem a piórem ale piórem nie piszę- później pomiędzy słowem a kartką ale ja na kompie więc... i dlatego tak zostawiłam ale jednak coś tu nie gra więc dodam słówko- zawieszonym- gdybyś Glo spojrzała czy jets lepiej czy jeszcze inaczej wyrazić to co mam na myśli czyli pomiędzy słowem w głowie a zapisanym na np. komputerzeBożena pisze:Bożena pisze:
pomiędzy słowem
Trochę mi zgrzytnęło "pomiędzy". Zwyczajowo tego przyimka używa się, aby pokazać kilka obiektów, wśród których sytuujemy inny obiekt: "pomiędzy słowami", "pomiędzy lasem a łąką" - przykładowo.


- wyrzucamGloinnen pisze:Przemyślałabym zastosowanie zaimka "moje"
Glo- bardzo dziękuję za wnikliwość interpretacji i pomoc




-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: powielenia
Dla mnie interpretacji może być nieskończenie wiele i to sukces na pewno.
Styl świetny, żadnych zgrzytów, potknięć.
Dwa pierwsze wersy mogą funkcjonować nawet jako osobna miniatura, bo wiele, wiele w nich najróżniejszych obrazów.
Generalnie - rewelacja.
Styl świetny, żadnych zgrzytów, potknięć.
Dwa pierwsze wersy mogą funkcjonować nawet jako osobna miniatura, bo wiele, wiele w nich najróżniejszych obrazów.
Generalnie - rewelacja.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: powielenia
A gdyby tak?
często przechodzę obok
nie sięgam
rozmieniam tylko oblicza
wciąż szukając siebie
ze słowem
zawieszonym pomiędzy milczeniem
lub
zawieszonym pomiędzy ciszą
to tylko próba, jeszcze jest w mojej interpretacji niedoróbka
ostrze uderza precyzyjnie
w próżnię
przecież poutykane zaszłościami szpary
nie wpuszczą świeżego powietrza
przyjdzie przysiąść i przeczekać - Bo wiadomo, że na poboczu albo z boku, jak się przysiada, przecież nie na kanapie?
Gratuluję, wiersz jest świetny. Jest dużo zaskakujących, nieoczywistych powiązań ogranych niby sformułowań. I mądry.
często przechodzę obok
nie sięgam
rozmieniam tylko oblicza
wciąż szukając siebie
ze słowem
zawieszonym pomiędzy milczeniem
lub
zawieszonym pomiędzy ciszą
to tylko próba, jeszcze jest w mojej interpretacji niedoróbka
ostrze uderza precyzyjnie
w próżnię
przecież poutykane zaszłościami szpary
nie wpuszczą świeżego powietrza
przyjdzie przysiąść i przeczekać - Bo wiadomo, że na poboczu albo z boku, jak się przysiada, przecież nie na kanapie?
Gratuluję, wiersz jest świetny. Jest dużo zaskakujących, nieoczywistych powiązań ogranych niby sformułowań. I mądry.

- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: powielenia
Przysiadam i ja BożenkoBożena pisze:przyjdzie przysiąść na poboczu i przeczekać

Świetny wiersz.
Pozdrawiam

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"