Pożegnania

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Pożegnania

#1 Post autor: Gloinnen » 23 lut 2013, 16:43

Nie będę chodzić po portowych uliczkach
za zapachem ryb i kotów, szukać znikającego
ciepła

gdy ponownie stanęłam w drzwiach, z przetrąconą
dłonią. Tym razem
nie pomacham na pożegnanie. Sztormowy wiatr
sypie sól w zlodowaciałe usta, wciska się
przez uchylone drzwi do domku z drewna.

Nienawidzę szarej godziny, powiedziała jedna
ze świnek.

Społeczne procesy grupowe dzieją się
poza moimi dobrymi chęciami. Proste
przełożenie, za lub przeciw. Tutaj statki
zawijają tylko w letargu.

Oparta ciężko
o połamaną futrynę, chwytam się każdego
porywu. Ciało powoli przywyka do poszczególnych
odcieni nocnego nieba.

Wymykają się po kolei, ptaszyny i duchy.
Karmnik skrapiam krwią, zabrakło
słów.

Na szczęście zima ma się ku końcowi.



____________________
Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Pożegnania

#2 Post autor: Sede Vacante » 23 lut 2013, 17:47

Coś jakby bardzo dramatyczny, przesiąknięty bólem wiersz o samotności? A dokładniej o tym, że peelka ma dość szukania miłości, zrozumienia, w oczach ludzi. Brania na siebie roli poszukiwania nowych przyjaciół i ciągłego przymilania się do starych, gdy coś między nią, a nimi zaiskrzy nieodpowiednio.
Ma dość "naginania się" pod los, w którym może stracić, lub walczyć o okruchy. Dopraszania się o kolejne, pojedyncze uśmiechy.
Już woli być samotna, zagubiona, niż otaczać się ludźmi, jeśli ciągle musiałaby im nadskakiwać.

Poruszający. Ból czuć aż nadto. Kipi z całego wiersza, wylewa się z niego. Połączony z postawą rezygnacji z poprawności w stosunkach międzyludzkich staje się jeszcze bardziej "tragiczny".
Podoba mi się oczywiście. Tu nic nie jest banalne i oklepane, nic na skróty. Wszystko przemyślane i podane w sensowny sposób.
:rosa:
Ostatnio zmieniony 23 lut 2013, 17:57 przez Sede Vacante, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Pożegnania

#3 Post autor: Gloinnen » 23 lut 2013, 17:49

Dzięki, Sede. Rozgryzłeś idealnie.

:beer:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Pożegnania

#4 Post autor: Sede Vacante » 23 lut 2013, 17:57

No to do mnie pisz, uśmiechaj się, o mnie nic nie musisz prosić i za nic przepraszać:)

Nie chciałbym, abyś była smutna, to...smutne.
Jakby co, wirtualnie jestem do dyspozycji Emilko, jako kandydat na przyjaciela :)
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Pożegnania

#5 Post autor: lczerwosz » 23 lut 2013, 20:21

Więcej nas tu stoi zaraz za rogiem. Przetrąconą dłonią zaraz się zajmiemy. Kominek rozpalimy. Przyniesiemy :beer:
Gloinnen pisze:Społeczne procesy grupowe dzieją się
poza moimi dobrymi chęciami
To normalne, nawet silna jednostka ma ograniczone możliwości działania. Zawsze niewystarczające do potrzeb. A Ty masz i chęć i możliwości, choć tego nie czuje Twoja PL.

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Pożegnania

#6 Post autor: skaranie boskie » 23 lut 2013, 20:32

Samotna w tłumie...
Nie trzeba rozpaczać, zobacz, jaka kolejka się ustawia do twojej przyjaźni, smutna Peelko.
Uważaj tylko, żeby nie spotkał Cię los zająca... ;)

A szczerze mówiąc naprawdę pięknie to napisałaś.
:rosa: :rosa: :rosa:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Pożegnania

#7 Post autor: Gloinnen » 24 lut 2013, 12:01

Dziękuję.
:beer: :kwiat:
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Jabrzemski
Posty: 185
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:32
Kontakt:

Re: Pożegnania

#8 Post autor: Jabrzemski » 24 lut 2013, 22:39

Podoba się, wybacz ingerencję:

Nie będę chodzić po portowych uliczkach
za zapachem ryb
i kotów, szukać
znikającego ciepła.

Ponownie stanęłam
w drzwiach, z przetrąconą dłonią. Tym
razem nie pomacham na pożegnanie. Sztormowy
wiatr sypie sól w zlodowaciałe usta, wciska się
przez uchylone drzwi do domku z drewna.

Nienawidzę szarej godziny, powiedziała
jedna ze świnek.

Społeczne procesy grupowe dzieją się
poza moimi dobrymi chęciami. Proste
przełożenie - za lub przeciw. Tutaj statki
zawijają tylko w letargu.

Ciężko
oparta o połamaną futrynę, chwytam się każdego
porywu. Ciało powoli przywyka
do odcieni nocnego nieba.

Wymykają się po kolei; ptaszyny
i duchy. Skrapiam
karmnik krwią, słów
zabrakło.

Na szczęście zima ma się ku końcowi.


:rosa:
Podczas głębokiego snu słowa nabierają mocy

neuro
Posty: 102
Rejestracja: 18 lut 2013, 20:00

Re: Pożegnania

#9 Post autor: neuro » 25 lut 2013, 12:17

Nie komentowałam wcześniej, ale czytałam inne Twoje wiersze. I muszę się przyznać, że wolę te mniej ostre. Ale to zupełnie subiektywne. Mam wrażenie, że wbrew pozorom może, są bardziej szczere. Chociaż wiem, ze szczerość nie jest niezbędna w poezji. Tylko, jakoś lepiej do mnie trafiają.
Ten szczególnie mi się podoba. Jest nieco niepokojący, przesiąknięty smutkiem. I w tym jest jego siła. Budujesz ciekawe metafory, bardzo plastyczne i wielopoziomowe. Twój wiersz dotyka uniwersalnego problemu. I udało Ci się uniknąć banału, a wiem, że ciężko jest pisać o uniwersaliach w sposób ciekawy i nowatorski.
Podoba mi się.
Pozdrawiam ciepło, M.
jestem jak kubizm
a jest nas trzy
właściwie to mnie nie ma

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Pożegnania

#10 Post autor: anastazja » 26 lut 2013, 14:20

lczerwosz pisze:Więcej nas tu stoi zaraz za rogiem. Przetrąconą dłonią zaraz się zajmiemy. Kominek rozpalimy
dołączam do Leszka Glo. :rosa:


myślę, że peelka nie tylko rękę ma przetrąconą, ale i serducho. Smutek i ból jeno w wierszu. kochana peelka przytulam ją mocno.

Pozdrawiam :ok:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”