dół chambeau

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
em_
Posty: 2347
Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
Lokalizacja: nigdy nigdy

dół chambeau

#1 Post autor: em_ » 01 mar 2013, 18:42

zobacz - brudne ręce
gdzie byłaś

dziewczynki w komunijnych sukienkach sypią kwiaty
śpiewają - święty święty i są biało jasne

ty znosisz do domu śmierć żab
obrazy co wcale nie mieszczą się w albumy na zdjęcia
i - mamo mamo! - obok szamba jest tyle stokrotek
mlecze na wianek i kość
sarny chyba

popiół i diament - córko!

poparzyłaś sobie nogę pokrzywami
i jeszcze wdepnęłaś w gówno

widzisz
do czego doszłaś
Ostatnio zmieniony 01 mar 2013, 20:16 przez em_, łącznie zmieniany 2 razy.
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: dół chambeau

#2 Post autor: Ewa Włodek » 01 mar 2013, 18:49

oj, uśmiechnęłam się, czytając Cię teraz, ale uśmiechnęłam się - gorzko...Ileż to razy słyszałam: czemu na drzewa? Dziewczynki chodzą takie grszeczne, a ty - znów podrapana? Co z ciebie wyrośnie? Ty mnie do grobu wpędzisz! Ech, te niektóre Mamcie - im by się przydały nie żywe dzieci, ale domek z lalkami, a tam by sobie te lalki ustawiały według gustu, i bez problemów. I tak odczytuję Twój wiersz...
:rosa: :rosa:
uśmiechy dołączam...
Ewa

Awatar użytkownika
em_
Posty: 2347
Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
Lokalizacja: nigdy nigdy

Re: dół chambeau

#3 Post autor: em_ » 01 mar 2013, 19:00

Może być i tak :-)
dzięki Ewo
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave

Hosanna
Posty: 1507
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
Kontakt:

Re: dół chambeau

#4 Post autor: Hosanna » 01 mar 2013, 19:46

wszędzie mamo
wszędzie ...



pisze tak bo sama wszędzie łaziłam
głębiej zapuściłam macki

i pokochałam

więcej i głębiej

cząstka mojej mamy jest ze mną
gdy łażę

już wie ze kto gówna unika
spotyka go częściej

i na innym poziomie

:)

bardzo mi się podoba :)

Awatar użytkownika
em_
Posty: 2347
Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
Lokalizacja: nigdy nigdy

Re: dół chambeau

#5 Post autor: em_ » 01 mar 2013, 20:17

Dzięki Hosanno :-)
pozdrawiam
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave

Hosanna
Posty: 1507
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
Kontakt:

Re: dół chambeau

#6 Post autor: Hosanna » 01 mar 2013, 21:10

kiedy rozmawiam e znajomymi okazuje się że wielu z tych twórczych - znosiło do domu różności dla innych ohydne
ja na ścianie miałam znalezione rogi krowie z grzywką i łapki indycze i to wszystko sznurem związane wisiało na drzwiach
:)

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: dół chambeau

#7 Post autor: Alek Osiński » 03 mar 2013, 0:41

co do tej śmierci żab, to co ciekawie też akurat przechowuję obrazy
hekatomby małych żabek na asfalcie, które próbowałem zbierać

wiersz dobry, łącznie z humorystyczną puentą...wdepnąć w gówno
to podobno znaczy, że szczęście nie ominie...

:beer:

Bonsai(Tomasz Socha)
Posty: 492
Rejestracja: 06 sty 2013, 10:12
Lokalizacja: Rudnik nad Sanem
Kontakt:

Re: dół chambeau

#8 Post autor: Bonsai(Tomasz Socha) » 03 mar 2013, 7:29

Dopiszę się :).
em_ pisze:wcale nie
To "wcale bym usunął.
em_ pisze:biało jasne
Tu mi się coś nie zgadzało, ale po namyśle stwierdziłem, że jest faje :).
em_ pisze:mlecze na wianek i kość
sarny chyba
To jest fajne. To jakby rozdrobnienie na dwa wersy daje sygnał do tego, by się zastanowić. Kość... ale czego? Aaa... sarny.
Hehe :) . Fajne to.

Wiersz mi się podoba :). Początkowo rażą przydługie wersy, ale po namyśle okazuje się, że świetnie one tu pasuję :ok:

Awatar użytkownika
em_
Posty: 2347
Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
Lokalizacja: nigdy nigdy

Re: dół chambeau

#9 Post autor: em_ » 03 mar 2013, 10:20

Alku, szczerze mówiąc to puenta nie miała zabrzmieć humorystycznie, ale właściwie każdy może odebrać to inaczej.

Tomaszu, też zastanawiałam się nad -wcale- ale bez tego źle mi się to czyta; co do przydługich wersów to wiele czynników się na to złożyło; i to jak ten wiersz miał być przeczytany, i to że treść miała być przejrzysta, ale niekoniecznie prosta.

Dziękuję Wam za komentarze,
pozdrawiam
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave

neuro
Posty: 102
Rejestracja: 18 lut 2013, 20:00

Re: dół chambeau

#10 Post autor: neuro » 03 mar 2013, 16:45

Podoba mi się. Znoszenie żab znam z autopsji. Łapałam też świerszcze i pająki do słoików. A to takie niedziewczęce. I niezadowolone matki... Ten wiersz, wydaj mi się, traktuje o trudnej relacji z córką jako bytem autonomicznym, jednostkowym, odmiennym od wyobrażeń i pragnień matki. W tym kontekście ostatnie wersy wydaja mi się ironicznym komentarzem z dystansu czasowego. Z perspektywy. Chociaż można je też potraktować jako paradoksalny podziw, wolę tu widzieć kwaśną uwagę.
Z uwag technicznych. Mi długie wersy tu nie przeszkadzają. Pasują. Chociaż można pewnie uzyskać ciekawszy zapis inaczej dzieląc wersy, trochę je obkurczając. Zastanawiam się tez nad zapisem pary "biało jasne" - czy gdyby nie zastosować zapisu łącznego, jak w przenikających się kolorach, wrażenie jednoczesności i równorzędności tych elementów nie byłoby wyraźniejsze i bardziej przekonujące. Jeśli chodzi o słowo "wcale", zgadzam się z Bonsai. Usunęłabym. Kiedy czytam sobie ten wers stawiam odruchowo na nim akcent, gubiąc w tle (ważniejszą) resztę wersu. Bez słowa "wcale" brzmi równie dobrze.
Pozdrawiam, M.
Ostatnio zmieniony 03 mar 2013, 18:05 przez neuro, łącznie zmieniany 1 raz.
jestem jak kubizm
a jest nas trzy
właściwie to mnie nie ma

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”