Para-egreta
- kamyczek
- Posty: 340
- Rejestracja: 12 gru 2011, 16:50
Para-egreta
zarzucałeś bez amarantowej zanęty, pióra godowe są
dla czapli, przekonany o posiadaniu na wyłączność.
a ona – zadziwiająco szybko połykała haczyk.
płynąc pod prąd,
zmieniała
niewinne róże w gorącą czerwień,
aż po głęboki fiolet
pod oczami.
przetoczona przez kręgi kręgów i lędźwi,
po raz pierwszy zrozumiała zasadę
ulotności
pary.
dla czapli, przekonany o posiadaniu na wyłączność.
a ona – zadziwiająco szybko połykała haczyk.
płynąc pod prąd,
zmieniała
niewinne róże w gorącą czerwień,
aż po głęboki fiolet
pod oczami.
przetoczona przez kręgi kręgów i lędźwi,
po raz pierwszy zrozumiała zasadę
ulotności
pary.
"Nie można być autorem dla każdego."
Albert Camus
Albert Camus
-
- Posty: 492
- Rejestracja: 06 sty 2013, 10:12
- Lokalizacja: Rudnik nad Sanem
- Kontakt:
Re: Para-egreta
Kiedy przeczytałem Twój nick uznałem, że muszę przeczytać jakieś Twoje dzieło. Nick masz przyjemny, to pewnie utwory też masz przyjemne - pomyślałem
.
Jakie moje wrażenie?
Stosujesz interesujący dobór słów. Ciekawie opisujesz. Ale można byłoby to jeszcze uporządkować.
Pozdrawiam ciepło :*


Chyba wino być osobnym wersem.kamyczek pisze:pióra godowe są
dla czapli
Z tego zrobiłbym 1 wers.kamyczek pisze:aż po głęboki fiolet
pod oczami.
Tu teżkamyczek pisze:ulotności
pary.
Nie wiem czy pauza to dobry pomysł. Może po prostu przecinek?kamyczek pisze:a ona – zadziwiająco szybko połykała haczyk.
Jakie moje wrażenie?
Stosujesz interesujący dobór słów. Ciekawie opisujesz. Ale można byłoby to jeszcze uporządkować.
Pozdrawiam ciepło :*



- kamyczek
- Posty: 340
- Rejestracja: 12 gru 2011, 16:50
Re: Para-egreta
Z uwagą przeczytałam Twój komentarz, Bonsai.
Proponowany przez Ciebie układ wersów też jest ciekawy.
Cieszę się z pozytywnego odbioru tekstu.
Dziękuję i pozdrawiam.

Proponowany przez Ciebie układ wersów też jest ciekawy.
Cieszę się z pozytywnego odbioru tekstu.
Dziękuję i pozdrawiam.

"Nie można być autorem dla każdego."
Albert Camus
Albert Camus
-
- Posty: 396
- Rejestracja: 31 mar 2012, 19:19
Re: Para-egreta
dołączam się do postulatu poprzednika odn. zapisu;
tytuł z tych miodzio;
temat związku partnerskiego /modne określenie dzisiaj, ale w tej sytuacji jak najbardziej adekwatne/ potraktowany w sposób niebanalny, ale mam jedną niewiadomą: co to jest "amarantowa zanęta";
w drugiej cząstce czasownik "zmieniała" jakoś kłóci mi się, bo to jakby sama sobie zadawała ból, a on jest wynikiem działania drugiej osoby, poza tym zachodzi w rym z "połykała" i "zrozumiała", od tej strony pomyslałbym nad wzbogaceniem przekazu
pozdrawiam serdecznie
tytuł z tych miodzio;
temat związku partnerskiego /modne określenie dzisiaj, ale w tej sytuacji jak najbardziej adekwatne/ potraktowany w sposób niebanalny, ale mam jedną niewiadomą: co to jest "amarantowa zanęta";
w drugiej cząstce czasownik "zmieniała" jakoś kłóci mi się, bo to jakby sama sobie zadawała ból, a on jest wynikiem działania drugiej osoby, poza tym zachodzi w rym z "połykała" i "zrozumiała", od tej strony pomyslałbym nad wzbogaceniem przekazu
pozdrawiam serdecznie
-
- Posty: 1507
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
- Kontakt:
Re: Para-egreta
końcówka bardzo mi się podoba
zrozumiała zasadę ulotności pary
czasem o to chodzi by zrozumieć zasady
kto zrozumiał zasadę ulotności pary może budować lokomotywę parową
choć ja jako kobieta raczej bym płakała że rozproszyło się ulubione

zrozumiała zasadę ulotności pary
czasem o to chodzi by zrozumieć zasady
kto zrozumiał zasadę ulotności pary może budować lokomotywę parową
choć ja jako kobieta raczej bym płakała że rozproszyło się ulubione

- iTuiTam
- Posty: 2280
- Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35
Re: Para-egreta
Kamyczku, przeczytałam, że tak napiszę: 'na wdechu'...
Wieloznaczności, które bez udziwnienia prowadzą myśli, to plus.
I ta zanęta, o której w pierwszej chwili pomyślałam, że to neologizm, ciekawie otwiera wiersz.
serdecznie
iTuiTam
Wieloznaczności, które bez udziwnienia prowadzą myśli, to plus.
I ta zanęta, o której w pierwszej chwili pomyślałam, że to neologizm, ciekawie otwiera wiersz.
serdecznie
iTuiTam
- kamyczek
- Posty: 340
- Rejestracja: 12 gru 2011, 16:50
Re: Para-egreta
leszek napisał:
Jak sam zauważyłeś, Leszku, to jest „trudny” związek”, czasami nasze (czytaj: peela) nieprzemyślane decyzje też mogą być przyczyną bólu (zadziwiająco szybko połykała haczyk. (...) płynąc pod prąd . Ciszę się, że znalazłeś coś dla siebie, leszku.
Dziękuję i pozdrawiam.
Hosanno,
Pozdrawiam.
Maryla Stelmach pisze:
iTuiTam pisze:

Wg wikipedii: Zanęta to pokarm wyrzucany przez wędkarzy w celu przywabienia ryb. Pokarm ma różny skład i konsystencję, w zależności od poławianego gatunku. Kolor zanęty, tak myślę, zależy od rodzaju pokarmu. W wierszu zanęta przyjęła „umowny”, amarantowy, kolor - amarant – kolor różowoczerwony z odcieniem fioletu.temat związku partnerskiego /modne określenie dzisiaj, ale w tej sytuacji jak najbardziej adekwatne/ potraktowany w sposób niebanalny, ale mam jedną niewiadomą: co to jest "amarantowa zanęta";
Jak sam zauważyłeś, Leszku, to jest „trudny” związek”, czasami nasze (czytaj: peela) nieprzemyślane decyzje też mogą być przyczyną bólu (zadziwiająco szybko połykała haczyk. (...) płynąc pod prąd . Ciszę się, że znalazłeś coś dla siebie, leszku.
Dziękuję i pozdrawiam.
Hosanno,
- też tak uważam. Miło Cię gościć pod wierszem. Dziękuję.czasem o to chodzi by zrozumieć zasady
kto zrozumiał zasadę ulotności pary może budować lokomotywę parową
choć ja jako kobieta raczej bym płakała że rozproszyło się ulubione
Pozdrawiam.
Maryla Stelmach pisze:
To miłe. Pozdrawiam serdecznie.za Hosanną.![]()
iTuiTam pisze:
Dziękuję i pozdrawiam równie serdecznie.Kamyczku, przeczytałam, że tak napiszę: 'na wdechu'...
Wieloznaczności, które bez udziwnienia prowadzą myśli, to plus.
I ta zanęta, o której w pierwszej chwili pomyślałam, że to neologizm, ciekawie otwiera wiersz.
serdecznie
iTuiTam

"Nie można być autorem dla każdego."
Albert Camus
Albert Camus
-
- Posty: 396
- Rejestracja: 31 mar 2012, 19:19
Re: Para-egreta
jeszcze raz ja, wybacz natręctwo, ale nie daje mi spokoju ta "amarantowa zanęta", nie przekonuje mnie w świetle naprowadzenia, oczekiwałem, że to będzie jakiś rodzaj garderoby czy dodatków /np: marynarka, koszula, apaszka, krawat, biżuteria/, czy może kolor banknotów /chyba takich nie ma/, samochodu, elewacji domu /nadinterpretowuję/...
bowiem umowność w tym wypadku pozostaje po stronie autora, wnioskuję też, że sam kolor ma ważne zadanie do spełnienia, ale mam też pewność, że sobie z tym poradzisz
pozdrówka
bowiem umowność w tym wypadku pozostaje po stronie autora, wnioskuję też, że sam kolor ma ważne zadanie do spełnienia, ale mam też pewność, że sobie z tym poradzisz
pozdrówka
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Para-egreta
para -jakiż to nieraz ulotny status! A czasem - jest dwoje, a jak daleko im - do pary...Taka mi się refleksja nasunęła przy lekturze. A to mi się szczególnie spodobało:
moc serdeczności wysyłam...
Ewa
bo kapitalnie "rozegrałaś" kolorami rozwój, hmmm - sytuacji...kamyczek pisze: płynąc pod prąd,
zmieniała
niewinne róże w gorącą czerwień,
aż po głęboki fiolet
pod oczami.


moc serdeczności wysyłam...
Ewa