człowiek bez przeszłości

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Maryla Stelmach
Posty: 633
Rejestracja: 01 maja 2012, 2:03

człowiek bez przeszłości

#1 Post autor: Maryla Stelmach » 07 mar 2013, 21:26

przeniesiono do prozy poetyckiej. przepraszam. :bee:
Ostatnio zmieniony 10 mar 2013, 19:36 przez Maryla Stelmach, łącznie zmieniany 5 razy.

atoja
Posty: 1545
Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54

Re: człowiek bez przeszłości

#2 Post autor: atoja » 08 mar 2013, 9:14

Marylko :rosa: zaczytałam się, piękny tekst :ok:
lecz czy można nazwać go wierszem?
Jeszcze wrócę i przemyślę
z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię


fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: człowiek bez przeszłości

#3 Post autor: Sede Vacante » 08 mar 2013, 9:35

Komentuję, bo nie mogę się oprzeć wrażeniu, że to proza, a nie wiersz.
Martwi mnie pewne zjawisko, które ostatnio obserwuję.
Nazywa się prozę wierszem, rymowane nazywa się rymowanymi, choć tak naprawdę nie są rymowane i nie mają za dużo rymów, czasem nawet wcale, do okruchów wrzuca się dwa luźno połączone ze sobą słowa, nazywając je okruchami poetyckimi, a na dodatek coraz większe niechlujstwo językowe(u ciebie "supermodne" olewanie dużych liter po kropce).
Zastanawiam się. Skoro dla niektórych piszących naprawdę nie ma najmniejszego znaczenia to, jakie są zasady pisowni i mają gdzieś, jak pisać poprawnie, to po co piszą? Czy tylko po to, by pokazać co im siedzi w głowie, podzielić się myślami?
Ludzie. Każdy popełnia błędy, ale są chyba jakieś podstawy. Po co na siłę im się sprzeciwiać? Przecież można uszanować zasady, albo zacząć malować, rzeźbić, fotografować.
Ale nie. "Będziemy pisać, jak nam się podoba, a wy czytajcie i nawet jak w poezji walnę prozę, macie udawać, że wszystko gra".
Więc ten chaos w myleniu gatunków, w pisaniu bez uwagi na to, jak się pisze od strony poprawności, to wszystko staje się powoli smutne. I nie wiem czy to jest smutniejsze - czy może to, że czytający akceptują, chwalą, klepią po plecach, "jak gdyby nigdy nic".
Nie obraź się autorko, to po prostu pogląd. Ja też popełniam błędy, ale jeśli ktoś mnie poprawi, będę mu tylko wdzięczny.

Podsumowując - moim zdaniem proza, nie ten dział. Błędy w pisowni.
Idę dalej.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Bonsai(Tomasz Socha)
Posty: 492
Rejestracja: 06 sty 2013, 10:12
Lokalizacja: Rudnik nad Sanem
Kontakt:

Re: człowiek bez przeszłości

#4 Post autor: Bonsai(Tomasz Socha) » 08 mar 2013, 12:04

"na cafe' bar celona. potem wzrok przeniosła na ruchliwy deptak, "

cafe' bar calona zrobiłbym oddzielnym zdaniem. "Potem" bym usunął. I w ogóle bardzo prozatorskie to wszystko.
Gdybyś zredukowała słowa, usunęła niektóre, uszczupliła całość, podzieliła zdania na krótsze....
byłby wiersz.
Teraz faktycznie jest to bardziej opowiadanie.

Awatar użytkownika
Bożena
Posty: 1338
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32

Re: człowiek bez przeszłości

#5 Post autor: Bożena » 08 mar 2013, 12:58

Bonsai(Tomasz Socha) pisze:Teraz faktycznie jest to bardziej opowiadanie.
- mam podobnie- :crach: może być z tego dobre opowiadanie i dobry wiersz ale trzeba obrobić :rosa:

Halszka55
Posty: 199
Rejestracja: 20 lis 2012, 17:22

Re: człowiek bez przeszłości

#6 Post autor: Halszka55 » 09 mar 2013, 7:37

obojniak jak nic i to i to .....przeczytałam zamykając oczy na coś tam, sama treść napisana ciekawa opowieść sytuacyjna - ociosać albo przenieść do prozy ;-)=

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: człowiek bez przeszłości

#7 Post autor: Ewa Włodek » 09 mar 2013, 13:58

czy to nie jest bardziej proza poetycka - Marylo?
Ale ciekawe - szczególnie motyw studni, której symbolika jest zwykle związana s cechami swiadomości, studnie to zwykle miejsca wiedzy, ale i tajemnicy, źródła życia, osrodki uzdrowienia. Co przez 6 lat wpadał w Twoją studnię? Co w niej zostało? jaka wiedza? Jaka tajemnica?
:rosa: :rosa:
pozdrawiam ciepło...
Ewa

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: człowiek bez przeszłości

#8 Post autor: anastazja » 09 mar 2013, 18:17

Temat zgrabny Marylko, ale również wyrażam zdanie - proza. Dobra proza. :) ;)
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

Re: człowiek bez przeszłości

#9 Post autor: iTuiTam » 09 mar 2013, 18:28

Przeczytałam i zaszufladkowałam w okruchach prozatorskich, prozie poetyckiej.

Ciekawy obrazek, okruch literacki.
serdecznie
iTuiTam
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

Maryla Stelmach
Posty: 633
Rejestracja: 01 maja 2012, 2:03

Re: człowiek bez przeszłości

#10 Post autor: Maryla Stelmach » 10 mar 2013, 14:00

bardzo dziękuje. macie rację muszę popracować nad tekstem jak sie uleży na pietrze, coś z niego wyskrobię, coś dorzucę i może wtedy będzie wierszem czyimś a nie bezpańskim. teraz leży i czeka jak bezpański pies na właściciela. pozdrawiam cieplutko. :tan: :cha:

Dodano -- 10 mar 2013, 18:06 --

Sade, rozumiejąc Twoja potrzebę szanowania ustalonych reguł gry doceniam kpmentarz. poezja będzie zmieniała twarz i nic na to nie poradzimy. po to sa granice by je przekraczać i nie w tym złym słowa znaczeniu. to różne próby, może jeszcze nie idealne, ale szukania możliwości wypowiadan ia się. wiem, że istnieje proza poetycka, ale ja ten zlepek przerobie na wiersz. zmieniłam pracę i troche jestem pochłonięta zmianami. potem będe miałą więcej czasu na pieszczenie słowa i myślę, że stanę na wysokości zadania. serdecznie przepraszam, jeżeli zmusiłąm Cie do czytania czegoś, czego nie oczekiwałeś, ale sądziłąm, że poeci są osobami otwartymi na różnego rodzaju próby. pozdrawiam serdecznie. :myśli: :wstyd:

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”