dotyk wiatru
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
dotyk wiatru
mówił ładnie spokojnie nie patrzył w oczy
świat się na tym nie kończy
nawet jeśli nie dziś to przecież kiedyś
ale nie rozumiała co mówi
zapomniała co znaczy słowo przyszłość
jakie słowo następuje po słowie dziś
mówił o przyjaźni o zrozumieniu
a ona zdumiona uświadomiła sobie
jak bardzo bolesne jest słowo przyjaźń
jak bardzo niezrozumiałe potrafi być zrozumienie
mówił jak dobry aktor a ona łykała suche powietrze
zastanawiała się
czy ładunek elektryczny w tym powietrzu tylko poraża
czy potrafi też zabić
mówił o tym jak dzielną i silną jest kobietą
ale nie słuchała
przyglądała się drzewom
nigdy wcześniej nie czuła tego tak wyraźnie
że nie trzeba wcale dużego wiatru by połamać gałęzie
coś jeszcze o jakiejś wizji szczęścia
a ona czuła tylko zmęczenie
planował łaskawie ją pocałować
lecz nie odważył się dotknąć policzka
z którego odpłynęła krew
pogłaskał więc tylko włosy
tak w pośpiechu
niemal bez dotyku
gdy odszedł wciąż wpatrywała się w gałęzie
broniące się przed wiatrem
świat się na tym nie kończy
nawet jeśli nie dziś to przecież kiedyś
ale nie rozumiała co mówi
zapomniała co znaczy słowo przyszłość
jakie słowo następuje po słowie dziś
mówił o przyjaźni o zrozumieniu
a ona zdumiona uświadomiła sobie
jak bardzo bolesne jest słowo przyjaźń
jak bardzo niezrozumiałe potrafi być zrozumienie
mówił jak dobry aktor a ona łykała suche powietrze
zastanawiała się
czy ładunek elektryczny w tym powietrzu tylko poraża
czy potrafi też zabić
mówił o tym jak dzielną i silną jest kobietą
ale nie słuchała
przyglądała się drzewom
nigdy wcześniej nie czuła tego tak wyraźnie
że nie trzeba wcale dużego wiatru by połamać gałęzie
coś jeszcze o jakiejś wizji szczęścia
a ona czuła tylko zmęczenie
planował łaskawie ją pocałować
lecz nie odważył się dotknąć policzka
z którego odpłynęła krew
pogłaskał więc tylko włosy
tak w pośpiechu
niemal bez dotyku
gdy odszedł wciąż wpatrywała się w gałęzie
broniące się przed wiatrem
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: dotyk wiatru
Bardzo dobry tekst, choć moim zdaniem poetycka proza. Dużo mądrości i powodów do zatrzymania.
Ostatnio zmieniony 10 mar 2013, 18:30 przez Sede Vacante, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: dotyk wiatru
Najbardziej mówią. Biedna dziewczyna, zraniona już nie wierzy, w przyjaźń, czy miłość. Cudowna puenta i to, miodzio: nie trzeba wcale dużego wiatru by połamać gałęziecoobus pisze:przyglądała się drzewom
nigdy wcześniej nie czuła tego tak wyraźnie
że nie trzeba wcale dużego wiatru by połamać gałęzie
coś jeszcze o jakiejś wizji szczęścia
a ona czuła tylko zmęczenie
planował łaskawie ją pocałować
lecz nie odważył się dotknąć policzka
z którego odpłynęła krew
pogłaskał więc tylko włosy
tak w pośpiechu
niemal bez dotyku
gdy odszedł wciąż wpatrywała się w gałęzie
broniące się przed wiatrem
Pozdrawiam z wiatrem

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
- Posty: 102
- Rejestracja: 18 lut 2013, 20:00
Re: dotyk wiatru
Jest lekko i bez wysiłku. prosta historia opowiedziana w prosty sposób. Czasem takie lubię. Też chwilę się zastanawiałam, jak Sede, czy to jednak nie bardziej proza. Jednak chyba mieści się w granicach formalnych wiersza. Granica jest płynna.
Udany wiersz o zwątpieniu, niepokoju i braku wiary w miłość czy przyjaźń właśnie.
Pozdrawiam, M.
Udany wiersz o zwątpieniu, niepokoju i braku wiary w miłość czy przyjaźń właśnie.
Pozdrawiam, M.
jestem jak kubizm
a jest nas trzy
właściwie to mnie nie ma
a jest nas trzy
właściwie to mnie nie ma
-
- Posty: 633
- Rejestracja: 01 maja 2012, 2:03
Re: dotyk wiatru
miło było poczytać 

-
- Posty: 1545
- Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54
Re: dotyk wiatru
już teraz wiem o czym szumi wiatr... 

z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: dotyk wiatru
Miał to być przekaz jasny i prosty. Widzę, że taki był. Dziękuję za czytanie
Sede - zapewne masz rację, to może być bardziej poetycka proza, niż wiersz. Tylko gdzie leży granica? Ja nie potrafię jej zdefiniować, muszę zostawić to komuś, kto może powiedzieć o sobie, że zna się na tym. Chętnie wysłucham takich opinii. Formy zapisu wiersza białego są różnorodne, wiele jest podobnych do mojej. Nie potrafię zdefiniować, czy mój wiersz jest wierszem czy prozą. Jeśli jest poetycką prozą, nie widzę przeszkód, żeby znalazł się we właściwym dziale, wcale nie będę się upierał. To bez znaczenia, że w ślad za nim powinno tam powędrować wiele innych wierszy. Ja dysponuję swoim, poddaję go ocenie. I dam się przekonać argumentom. Bo chyba ważny i delikatny problem podchwyciłeś. Dzięki
Sede - zapewne masz rację, to może być bardziej poetycka proza, niż wiersz. Tylko gdzie leży granica? Ja nie potrafię jej zdefiniować, muszę zostawić to komuś, kto może powiedzieć o sobie, że zna się na tym. Chętnie wysłucham takich opinii. Formy zapisu wiersza białego są różnorodne, wiele jest podobnych do mojej. Nie potrafię zdefiniować, czy mój wiersz jest wierszem czy prozą. Jeśli jest poetycką prozą, nie widzę przeszkód, żeby znalazł się we właściwym dziale, wcale nie będę się upierał. To bez znaczenia, że w ślad za nim powinno tam powędrować wiele innych wierszy. Ja dysponuję swoim, poddaję go ocenie. I dam się przekonać argumentom. Bo chyba ważny i delikatny problem podchwyciłeś. Dzięki

” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: dotyk wiatru
Ja ci nie powiem profesjonalnie, jestem amatorem, am tylko wrażenie. A wrażenie jest takie, że to bardzo długi wiersz, rozwlekły wręcz i czyta się go jak opowiadanie. Ale czy to przestaje go czynić wierszem?
Mi to po prostu bardziej pasuje do poetyckiej prozy, ale to tylko moje wrażenie oparte na...wrażeniu
Masz rację, poczekaj na profesjonalistę.
Mi to po prostu bardziej pasuje do poetyckiej prozy, ale to tylko moje wrażenie oparte na...wrażeniu

Masz rację, poczekaj na profesjonalistę.

"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
- iTuiTam
- Posty: 2280
- Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35
Re: dotyk wiatru
Pozwoliłam sobie na rearanżację, żeby sprawdzić jak czyta się Twój wiersz w prozatorskim zapisie... Mam nadzieję, że się nie pogniewasz.coobus pisze:Mówił ładnie spokojnie, nie patrzył w oczy.
- Świat się na tym nie kończy, nawet jeśli nie dziś, to przecież kiedyś.
Ale nie rozumiała co mówi, zapomniała co znaczy słowo przyszłość, jakie słowo następuje po słowie dziś.
Mówił o przyjaźni, o zrozumieniu a ona zdumiona uświadomiła sobie, jak bardzo bolesne jest słowo przyjaźń, jak bardzo niezrozumiałe potrafi być zrozumienie.
Mówił jak dobry aktor a ona łykała suche powietrze, zastanawiała się, czy ładunek elektryczny w tym powietrzu tylko poraża, czy potrafi też zabić.
Mówił o tym jak dzielną i silną jest kobietą, ale nie słuchała, przyglądała się drzewom. Nigdy wcześniej nie czuła tego tak wyraźnie, że nie trzeba wcale dużego wiatru by połamać gałęzie.
(Mówił) coś jeszcze o jakiejś wizji szczęścia, a ona czuła tylko zmęczenie.
Planował łaskawie ją pocałować, lecz nie odważył się dotknąć policzka, z którego odpłynęła krew. Pogłaskał więc tylko włosy, tak w pośpiechu niemal bez dotyku. Gdy odszedł, wciąż wpatrywała się w gałęzie,
broniące się przed wiatrem
Lubię narracyjne wiersze i często, gdy je czytam zastanawiam się nad tą płynną granicą między poezją i prozą. Kiedyś nawet wymyśliłam określenie na utwory pograniczne, takie które mieszkają w obu krainach: proezja.
Czy Twój dotyk wiatru, to wiersz, czy proza poetycka? Na pewno można udowodnić jedno i drugie. Ja, w tym wypadku skłaniam się ku prozie poetyckiej.

serdecznie
iTuiTam
-
- Posty: 1507
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
- Kontakt:
Re: dotyk wiatru
Robi na mnie wrażenie fragment
"zapomniała co znaczy słowo przyszłość
jakie słowo następuje po słowie dziś"
to dla mnie namacalny ślad ze autor wniknął głęboko w przeżycie
empatia
atrybut ludzki
poeci czasem fantazjują swoją wielką wyobraźnią
ale często nie ma w tym empatii ani serca
w tym wierszu znajduję i to i to
i to mi się podoba
"zapomniała co znaczy słowo przyszłość
jakie słowo następuje po słowie dziś"
to dla mnie namacalny ślad ze autor wniknął głęboko w przeżycie
empatia
atrybut ludzki
poeci czasem fantazjują swoją wielką wyobraźnią
ale często nie ma w tym empatii ani serca
w tym wierszu znajduję i to i to
i to mi się podoba