elen i ja
mamy kocie oczy
leżała skulona bez drobiny światła
gdyby nie blask latarni
nie wiedziałaby o naszym istnieniu
usiadła zdziwiona zaglądając w lustro
naprzeciw obca kobieta
tliła w sobie opowieść
już koniec lata
powiedziała papierowym głosem
puszczając statki na wodzie
elen i ja
mieszkamy w klaserze
ze zdjęciami
elen i ja
-
- Posty: 1507
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
- Kontakt:
Re: elen i ja
bardzo podoba mi się fragment
naprzeciw obca kobieta
tliła w sobie opowieść
zawsze lubię ludzkie opowieści
a na zdjęciach czasem uchwycone zostaje przeoczone
naprzeciw obca kobieta
tliła w sobie opowieść
zawsze lubię ludzkie opowieści
a na zdjęciach czasem uchwycone zostaje przeoczone

-
- Posty: 633
- Rejestracja: 01 maja 2012, 2:03
Re: elen i ja
Hosanno, bardzo dziękuję. pa. 

- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: elen i ja
czytałam go już gdzieś? Ale nie przeszkadza w zachwycie i dzisiaj, pieknyMaryla Stelmach pisze:elen i ja
mieszkamy w klaserze
ze zdjęciami

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
- Posty: 633
- Rejestracja: 01 maja 2012, 2:03
Re: elen i ja
anastazjo, zamieszczałam go w Ogrodzie. czasami wracam do wierszy, które sama lubię, chcę aby je ktoś także polubił? 
