wiosło

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
magellan7
Posty: 125
Rejestracja: 07 lis 2012, 18:03

wiosło

#1 Post autor: magellan7 » 07 mar 2013, 20:15

CANALE DEI FIORI



na Canale dei Fiori

gondolier

ociera pot z czoła



po piwoniach

mówiłem

dość

komplet



to jeszcze wcisnęły się dalie

i malwy

a to nie fijołki



i kto to

k…

wymyślił

z tym jednym wiosłem

- – - – - – - – - -

marzec 2013

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: wiosło

#2 Post autor: Gloinnen » 16 mar 2013, 12:13

Nie ma lekko?

Skojarzyło mi się z fragmentem wiersza:

Brzegi rozejdą się wzdłuż rzeki,
Zerwane mosty, braknie łódki,
Więc nie dojdziecie na brzeg morza,
Co będzie brzegiem tej wędrówki.

Więc pójdziesz sam, zobaczysz w drodze,
Jak czas powiela ludzkie twarze.
Będziesz dla ziemi pożądaniem
I dla pocisków drogowskazem.

Drogą od myśli do maszyny,
Drogą od łódki do okrętu,
Skąd idziesz, że nie jesteś pewien,
Wierności wymyślonych sprzętów.

Gdy wchodzisz w las stajesz się drzewem,
Co w twojej ciszy się rozrosło,
A kiedy nurt przemierzasz łódką,
Wtedy udziela ci się wiosło.

/W. Faber

Może bardziej ze względu na tytuł. Ale obraz zmęczonego "wioślarza" jako (potencjalnie) metafora życia ludzkiego przybliża znaczeniowo oba teksty.
Kwiaty - piękno, które staje się ciężarem, przekleństwem - to ciekawa myśl.
Ciężarem bywa splendor, wszelkiego rodzaju nadmiar "cudowności". Przesłodzenie, przesyt, nieumiarkowanie... To balast dla prostej duszy, która przecież ma ważniejsze cele przed sobą.
magellan7 pisze:to jeszcze wcisnęły się dalie

i malwy

a to nie fijołki



i kto to
k...
wymyślił (...)
Czy dałoby się bez trzykrotnego "to"? :myśli:

Pozdrawiam,
:kwiat:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

magellan7
Posty: 125
Rejestracja: 07 lis 2012, 18:03

Re: wiosło

#3 Post autor: magellan7 » 16 mar 2013, 20:08

trudny piękny wiersz w.faber kto zacz ?

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: wiosło

#4 Post autor: Gloinnen » 16 mar 2013, 20:33

Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

magellan7
Posty: 125
Rejestracja: 07 lis 2012, 18:03

Re: wiosło

#5 Post autor: magellan7 » 16 mar 2013, 20:38

faber znalazłem na portalach

odszedł... popatrz popłacz

Hosanna
Posty: 1507
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
Kontakt:

Re: wiosło

#6 Post autor: Hosanna » 16 mar 2013, 21:07

z tym wierszem kojarzy mi się kwiatowy Noe
chcę ocalić jak najwięcej kwiatów
już czuje ze jedno wiosło mu nie wystarczy

wkrótce łódka zatonie
od nadmiaru piękna

celu nie dotknąwszy

piękny :)

magellan7
Posty: 125
Rejestracja: 07 lis 2012, 18:03

Re: wiosło

#7 Post autor: magellan7 » 17 mar 2013, 8:34

i jest Twój nowy wiersz...

ja od nadmiaru piękna

przelatuję wierszolotnią nad Himalajami

i już nowy wiersz WIERSZOLOTNIA

DZIĘKI....

Hosanna
Posty: 1507
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
Kontakt:

Re: wiosło

#8 Post autor: Hosanna » 17 mar 2013, 13:39

zajrzę przeczytam :)
moze mnie Noe weźmie na kwiatową łódkę
to Ci pomacham z Wenecji
prosto do himalajów

tylko wytęż wzrok :)

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: wiosło

#9 Post autor: anastazja » 17 mar 2013, 14:36

...fijołki, czy nie lepiej fiołki? - nie przeszkadza, ze względu na urok innych kwiatów. :ok:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: wiosło

#10 Post autor: Ewa Włodek » 17 mar 2013, 15:47

kwiaty u Ciebie - to tak zwane "cięte kwiaty" - jak rozumiem? Czyli - martwe? a więc - gondola, łódź, czyli symbol schronienia, przeciążona pozornymi wartościami, martwymi, służącymi tylko na chwilę, doraźnie, dopóki nie ujawni się ich - czasowość? Taki - Charon na swojej ładzi, wiozący - mary? Tak mi się pomyślało przy lekturze...
:ok:
pozdrawiam serdecznie...
Ewa

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”