w sklepie mężczyzna obok

Moderatorzy: Gloinnen, eka

Wiadomość
Autor
wierszonna

Re: w sklepie mężczyzna obok

#11 Post autor: wierszonna » 21 mar 2013, 20:23

tak tak, w wierszu dużo więcej przystoi, niż by się to pozornie wydawało :)
jestem za równouprawnieniem mężczyzn (mężczyźni w dzisiejszych czasach mają mocno pod górkę, kobietki stały się dość wymagające). oczywiście bez przesady, faceci w stanikach a kobiety z wiertarkami wyglądają okropnie!

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: w sklepie mężczyzna obok

#12 Post autor: lczerwosz » 21 mar 2013, 20:51

tak kątem oka przeczytałem tytuł: "w sklepie z mężczyznami". Myśl jakby obok.

wierszonna

Re: w sklepie mężczyzna obok

#13 Post autor: wierszonna » 21 mar 2013, 21:35

no tak :) gdyby był dostęp tylko do tytułów wyobraźnia czytelnika wyraźnie by się rozpanoszyła ;)

Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

Re: w sklepie mężczyzna obok

#14 Post autor: iTuiTam » 21 mar 2013, 22:42

wierszonna pisze:iTuiTam, dzięki :)

duperele to moja swoistość ;) więc pozostawię. co do tego, że przy męskie nie bardzo Ci pasi to ja powiem, że jak wchodzę do warsztatu męża, i jak widzę ten ogrom różnych różności co to w ogóle nie wiem do czego to wszystko służy... to nie potrafię nic innego wykrzesać w mym umyśle, niż: "ależ tu dupereli" :). oczywiście to z przymrużeniem oka, bo z tych dupereli powstaje masa przydatnych przedmiotów. natomiast jak mój mąż spogląda na moje rozrzucone kosmetyki...to ja nie wiem, co on ma w swoim umyśle :D
Zostaw, zostaw, charakter się liczy.
:)
(Uwaga Offtop: Mam podobne spostrzeżenia, tym bardziej, że warsztat mojego męża jest bardzo duży :)
I nie należy nic wyrzucać ani porządkować, bo jak wspominasz, wszędzie w 'duperelach' jest ukryta przydatna przyszłość.
Co ma na umyśle, gdy spogląda na Twoje kosmetyki? Hmmm, pewnie seks, ponieważ tak odpowiada mój mąż na pytania w rodzaju: i co masz teraz na myśli?. Myli się tylko co do cytatów z badań naukowych, nie pamięta dokładnie, czy te myśli u mężczyzny przychodzą z piętnastominutową częstotliwością, czy nieco rzadziej.)
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: w sklepie mężczyzna obok

#15 Post autor: Ewa Włodek » 22 mar 2013, 17:47

obserwował jak patrzę w zachwycie
na różę

kupował jakieś męskie duperele
ale szybko podszedł
i dotknął jej
chłodną smugą na policzku

purpurowy płatek roni kroplę
szkarłatnej rosy

jaki dramat opłakuje kwiat
krwawą łzą?


tak sobie pofantazjowałam. Tym bardziej, że część tej - fantazji, to moja "kiedysiejsza" miniatura...
:rosa: :rosa:
moc serdecznego posyłam...
Ewa

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: w sklepie mężczyzna obok

#16 Post autor: lczerwosz » 22 mar 2013, 19:12

Ewa super,
właśnie tak sobie pomyślałem powinny czasem wyglądać komentarze.

wierszonna

Re: w sklepie mężczyzna obok

#17 Post autor: wierszonna » 22 mar 2013, 21:44

iTuiTam ;) (ale malujmy się, co tam, w końcu w tym też jest jakaś przydatność :) ;))

Dodano -- 22 mar 2013, 21:51 --

Ewa, i jak można skompilować, połączyć, co na pierwszy rzut oka wydawałoby się niemożliwe :) ale w Twojej delikatnej i wrażliwej wersji duperele jednak nie pasują :( można byłoby je w ogóle pominąć, i tytuł też co Iczerwoszowi się skojarzyło inaczej :))

i może tak:


obserwował jak patrzę w zachwycie (tytuł)

na różę

szybko podszedł
i dotknął jej
chłodną smugą na policzku

purpurowy płatek roni kroplę
szkarłatnej rosy

jaki dramat opłakuje kwiat
krwawą łzą?

Hosanna
Posty: 1507
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
Kontakt:

Re: w sklepie mężczyzna obok

#18 Post autor: Hosanna » 22 mar 2013, 22:52

ten wiersz porusza ciekawy temat
kiedy robimy coś co sprawia nam szczególną przyjemność mi nas samych zachwyca
zdaje się nam ze inni to widzą i .. podziwiają nas

jakby podziwi zachwyt powinien zwrotnie budzić podziw i zachwyt

zawsze kiedy siadałam czytając poezję na ławce
był to tajny znak dla świata
oto kobieta czytająca poezję
jeśli też należysz do tego klubu a w każdym razie widzisz jaka mi to sprawia przyjemność -po-podziwiaj mnie trochę polub za to

a kiedy idąc nocą ulica śpiewałam u układałam piosenki (to bardzo ekstatyczne przeżycie)
myślałam może ktoś cierpiący na bezsenność usłyszy mój śpiew i zachwyci się i nim i mną

brzmi to narcystycznie ale nie na to chcę zwrócić uwagę bo w tym wypadku o co innego chodzi

o to ze kiedy robimy coś co zdaje się nam piękne bardzo pragniemy aby to było przez świat zauważone

dlaczego przychodzimy tu pokazywać swoje wnętrze

bo czujemy ze jest w nim coś pięknego czym chcemy się dzielić

kobieta z wiersza czuje podziw ekstazę
chce aby to było dostrzeżone

chce aby ktoś ja pokochał za to co w sobie uważa za piękne
w tym przypadku za zdolność do zachwytu
świat poprzez mężczyznę dziękuję jej za to
bo lubi to
docenia

nagradza
za nagrodę zatem ???

bardzo mi to w głowie siedzi :)

zamyślił mnie ten wiersz więc pomimo zmęczenia napisałam

wierszonna

Re: w sklepie mężczyzna obok

#19 Post autor: wierszonna » 23 mar 2013, 9:18

nie. to nie o o tym.

o to ze kiedy robimy coś co zdaje się nam piękne bardzo pragniemy aby to było przez świat zauważone

tak myśli typowy narcyz, który tworzy coś tylko po to, by ściągać od innych energię uwagi (no, energię po prostu). rośnie kosztem innych.
mnie interesuje kontakt, przepływ i wzajemne wzmacnianie .w wierszu chciałam zawrzeć mój kontakt z różą, ten mężczyzna po prostu się przyłączył :), a później przyłączona została do tego jego dziewczyna (żona). nie szkodzi, że nieświadomie (a może nawet i lepiej ;), bo świadomość przyczyny kupna przez tego mężczyznę kwiatu mogłaby zakłócić jej radość. no, kobiety tak czasem mają :))

Hosanna
Posty: 1507
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
Kontakt:

Re: w sklepie mężczyzna obok

#20 Post autor: Hosanna » 23 mar 2013, 11:37

w żadnym momencie nie sugerowałam ze wiersz jest o tym
po prostu podkreśliłam ze tam mnie myśli poniosły

poza tym jeśli by chodziło TYLKO o przyłączenie się do zachwytu to wtedy mężczyzna
stałby przed różami z zachwytem
a on stanął przed NIĄ i co więcej
to ona dostała nagrodę nie róże - czyje więc piękno było tu sławione ?
róży
czy zachwytu nad różą

on jeszcze dodatkowo obdarował JĄ za jej zachwyt

poza tym to jest tak ze często kobiety uważają męskie drobne skarby za duperele a oni wbrew ich zaleceniom wręcz lekceważą potrzebę kwiatów przez kobiety

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”