wiersze zaprzyjaźnione

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

wiersze zaprzyjaźnione

#1 Post autor: Alek Osiński » 14 kwie 2013, 1:31

znam dobre wiersze
a wiersze znają dobrych ludzi
rozmawiają z nimi
ot tak
jak wiersz umie
dobrze życzyć
pytać czy wszyscy zdrowi
i czy w ogóle w czymś
może pomóc

znam dobre wiersze
i dobre pytania
których nie zadały

pietrek
Posty: 924
Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35

Re: wiersze zaprzyjaźnione

#2 Post autor: pietrek » 14 kwie 2013, 10:08

... tak, ja też :kwiat:
swoją drogą chłop chłopu kwiatek - ale co mi tam, należy się ;)

od rzeczowej krytyki lepsze są tylko pochlebstwa

(moi)

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: wiersze zaprzyjaźnione

#3 Post autor: anastazja » 14 kwie 2013, 19:13

Alek Osiński pisze:znam dobre wiersze
i dobre pytania
których nie zadały
prosty i przyjemny wiersz, pozdrawiam :ok:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

ono

Re: wiersze zaprzyjaźnione

#4 Post autor: ono » 15 kwie 2013, 7:49

podobasie :rosa:

Awatar użytkownika
em_
Posty: 2347
Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
Lokalizacja: nigdy nigdy

Re: wiersze zaprzyjaźnione

#5 Post autor: em_ » 15 kwie 2013, 10:27

Trochę jakoś nie po Twojemu ten wiersz; do czegoś innego nas przyzwyczaiłeś.
Treść prosta, właściwie niewiele tu się dzieje, ale tekst mimo wszystko broni się, puenta - dobrze wygląda i też nie wiem, jak kto, ale ja się jej nie spodziewałam, a to zawsze plus, sam pomysł też wart pochwalenia.
Pozdrawiam
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: wiersze zaprzyjaźnione

#6 Post autor: Alek Osiński » 17 kwie 2013, 11:57

em_ pisze: do czegoś innego nas przyzwyczaiłeś.
najgorzej to się przyzwyczajać...;)

Dzięki Wam za komentarze :)

ono

Re: wiersze zaprzyjaźnione

#7 Post autor: ono » 18 kwie 2013, 6:53

Alek Osiński pisze:znam dobre wiersze
a wiersze znają dobrych ludz

ja też ;)

Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

Re: wiersze zaprzyjaźnione

#8 Post autor: iTuiTam » 18 kwie 2013, 17:23

Dzień dobry Wierszu.
Czy możemy się bliżej poznać?

:)
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

semiramida
Posty: 755
Rejestracja: 30 maja 2012, 22:11
Lokalizacja: Wiszące Ogrody

Re: wiersze zaprzyjaźnione

#9 Post autor: semiramida » 19 kwie 2013, 9:04

...bo wszyscy poeci to jedna rodzina:))) semi.
Do każdego pięknie się uśmiecham:)))

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: wiersze zaprzyjaźnione

#10 Post autor: Gloinnen » 19 kwie 2013, 12:47

Wiersz napisany bardzo dobrze. Przesłanie niby też OK. Chciałbyś, żeby poezja zawierała w sobie więcej ciepła, optymizmu, życzliwości, pokazywała jasne kolory świata. Takie przynajmniej można odnieść wrażenie po pierwszym przeczytaniu tekstu.

Z drugiej strony słowa
Alek Osiński pisze:i czy w ogóle w czymś
może pomóc
skojarzyły mi się z udawaną grzecznością "z marketowego punktu obsługi klienta"... A więc z pewnym konwenansem społecznym. Według mnie poezja powinna wychodzić poza konwenanse. Nie chodzi o to, żeby wszystkim było miło.
Alek Osiński pisze:znam dobre wiersze
i dobre pytania
których nie zadały
Najciekawsze pointa, bo zmusza do zastanowienia - co to są "dobre" wiersze i "dobre" pytania. Czy "Autor miał na myśli" doskonałość formalną, czy raczej dobro w znaczeniu etycznym.
Z drugiej strony - czy poezja powinna zadawać pytania, czy też nie?
Czy lepiej przemilczać niewygodne tematy?
Czy niezadawanie pytań, niedrążenie pewnych kwestii - jest dobre?

Jeżeli wyjdziemy z założenia, że pytania są rzeczywiście - dobre - w sensie: istotne, ważkie, zmuszające do refleksji - to raczej "dobre wiersze" które ich nie zadają - byłyby w gruncie rzeczy takimi poetyckimi "głaskami"... Wówczas cały Twój utwór należałoby potraktować jako rodzaj pastiszu.

Dla mnie osobiście, poezja jest raczej miejscem aktywnym sejsmicznie, linią frontu, a nie przestrzenią dla wymiany uprzejmości... Ale oczywiście można się ze mną nie zgadzać...

Pozdrawiam,
:kwiat:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”