pociąg do Ciebie... z każdym słowem

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
marta zoja
Posty: 1039
Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11

pociąg do Ciebie... z każdym słowem

#1 Post autor: marta zoja » 04 maja 2013, 19:24

drżę na samą myśl jak zatapiam
swoje serce w twoich wodach
odcinając je od ciała, słowo za słowem

to chwytasz mnie ratujesz,
porzucając natychmiast
w otchłanie więźnia osamotnienia

tylko przeglądane migawki filmu
pokazują prawdziwe oblicze
zażyłego surowością mężczyzny

wyrzucając mnie w niebo
ćwiczysz jak akrobatkę
obręczami strzelasz
w podwodnych odmętach

przywołujesz swą siłą
bvm zaufała twojej dojrzałości
ja na jeden znak nieświadoma
oplatam rybimi skrzydłami

stając się bliskością z tobą,
majestatem uruchamiając
falujące dźwięki namiętności
orgie wystawne gwałtem unicestwiając

śmierci patrzymy za każdym razem
w oczy, śmiejąc się bezczelnie
w mocy istnienia odrębnościami

kobietę stwarzasz jednym dosadnym
egocentrycznym pchnięciem

dajesz jej miejsce w pociągu
powrotów donikąd
bez jednego ważnego celu i znaczenia





sposób dosadny, mocny, nie pozostawiający złudzeń, wątpliwości, ...
Ostatnio zmieniony 04 maja 2013, 20:30 przez marta zoja, łącznie zmieniany 1 raz.
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: pociąg do Ciebie... z każdym słowem

#2 Post autor: Sede Vacante » 04 maja 2013, 19:34

to chwytasz mnie ratujesz
porzucając natychmiast w otchłanie
w więźnia samostanowienia
- to jest nielogiczne dla mnie i zdecydowanie "pokraczne". Raz ratuje, chwyta - po co to samo dwa razy? A potem - "porzuca natychmiast" - jeśli ratuje, chwyta, to porzuca też "co jakiś czas", a "natychmiast" to rzucić i kropka. Dla mnie "definitywnie".
Samostanowienie jeszcze może być, ale "w więźnia" - czyli on rzuca Tobą w kogoś aresztowanego?

wyrzucając mnie w niebo
ćwiczysz jak akrobatkę
obręczami strzelasz ogniem
w podwodnych odmętach
strzelanie obręczami ogniem - niefortunne stwierdzenie.
Wyrzuca w niebo, ale ogniem strzela pod wodą, hmmm...
syreną stając się bliskością
z Tobą
- ?

Bez złośliwości - ale dla mnie zdecydowanie przegadane i przekombinowane. Metafory "siłowe", momentami na granicy absurdu. Na siłę też "tajemniczość" wiersza.

Nie podoba mi się, wybacz.
Uprościł bym. Zwrócił uwagę na większy sens, a mniej zagmatwania. Skróciłbym i starał się jaśniej, choć nie banalnie, napisać o co mi chodzi.
To moje rady.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

marta zoja
Posty: 1039
Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11

Re: pociąg do Ciebie... z każdym słowem

#3 Post autor: marta zoja » 04 maja 2013, 20:32

Tak wierzę... dopadły mnie jakieś zimowe dygoty... będę upraszczać choć boli... dziękuję :)
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami

JuPit
Posty: 139
Rejestracja: 25 wrz 2012, 22:29

Re: pociąg do Ciebie... z każdym słowem

#4 Post autor: JuPit » 04 maja 2013, 21:38

Nie zgadzam się z Sede Vacante. Wiersz jest prosty w odbiorze i nieprzekombinowany, trzeba go czytać wprost. Opisuje relacje kobiety z mężczyzną. Zafascynowana jego ''powierzchowną'' dojrzałościom staje się ofiarą jego niezdecydowania w przeciwieństwie jej determinacji. Jest wymowny i bardzo mnie poruszył swoją szczerościom. Marto wiersze pisze się sercem a nie rozumem. A u Ciebie tak jest i mi się to podoba. :rosa:
JuPit

marta zoja
Posty: 1039
Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11

Re: pociąg do Ciebie... z każdym słowem

#5 Post autor: marta zoja » 05 maja 2013, 11:26

Nie ma takich słów wdzięczności, :rosa: za podnoszenie na duchu... zamilkłam w ciszy... Dziękuję
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami

JuPit
Posty: 139
Rejestracja: 25 wrz 2012, 22:29

Re: pociąg do Ciebie... z każdym słowem

#6 Post autor: JuPit » 05 maja 2013, 20:13

cieszę się, że się przydałem :) :ok:
JuPit

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: pociąg do Ciebie... z każdym słowem

#7 Post autor: anastazja » 06 maja 2013, 20:33

marta zoja pisze:przywołujesz swą siłą
bvm zaufała twojej dojrzałości
ja na jeden znak nieświadoma
oplatam rybimi skrzydłami
a nie skrzelami? - może prościej, jakoś nie bardzo widzę to, jako metaforę
Reszta zrozumiała, mnie sie podoba. :rosa:

Pozdrawiam Marto.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

Re: pociąg do Ciebie... z każdym słowem

#8 Post autor: coobus » 06 maja 2013, 20:52

Jest coś w tym wierszu. Nie przeszedłem obok obojętnie. Dociera, sprawia, że chciałbym poczęstować go cukierkiem, bo kielicha nie śmiem zaproponować. Chyba się polubimy :ok:
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

marta zoja
Posty: 1039
Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11

Re: pociąg do Ciebie... z każdym słowem

#9 Post autor: marta zoja » 06 maja 2013, 21:16

Mam taki obraz w sobie zapisany Lhasy Con toda palabra... ta pieśń mnie natchnęła... w przeżyciach bardzo bliska... posłuchajcie jak ożywa słowo :kwiat: Dziękuję za głaski :kwiat:
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”