pociąg do Ciebie... z każdym słowem
-
- Posty: 1039
- Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11
pociąg do Ciebie... z każdym słowem
drżę na samą myśl jak zatapiam
swoje serce w twoich wodach
odcinając je od ciała, słowo za słowem
to chwytasz mnie ratujesz,
porzucając natychmiast
w otchłanie więźnia osamotnienia
tylko przeglądane migawki filmu
pokazują prawdziwe oblicze
zażyłego surowością mężczyzny
wyrzucając mnie w niebo
ćwiczysz jak akrobatkę
obręczami strzelasz
w podwodnych odmętach
przywołujesz swą siłą
bvm zaufała twojej dojrzałości
ja na jeden znak nieświadoma
oplatam rybimi skrzydłami
stając się bliskością z tobą,
majestatem uruchamiając
falujące dźwięki namiętności
orgie wystawne gwałtem unicestwiając
śmierci patrzymy za każdym razem
w oczy, śmiejąc się bezczelnie
w mocy istnienia odrębnościami
kobietę stwarzasz jednym dosadnym
egocentrycznym pchnięciem
dajesz jej miejsce w pociągu
powrotów donikąd
bez jednego ważnego celu i znaczenia
sposób dosadny, mocny, nie pozostawiający złudzeń, wątpliwości, ...
swoje serce w twoich wodach
odcinając je od ciała, słowo za słowem
to chwytasz mnie ratujesz,
porzucając natychmiast
w otchłanie więźnia osamotnienia
tylko przeglądane migawki filmu
pokazują prawdziwe oblicze
zażyłego surowością mężczyzny
wyrzucając mnie w niebo
ćwiczysz jak akrobatkę
obręczami strzelasz
w podwodnych odmętach
przywołujesz swą siłą
bvm zaufała twojej dojrzałości
ja na jeden znak nieświadoma
oplatam rybimi skrzydłami
stając się bliskością z tobą,
majestatem uruchamiając
falujące dźwięki namiętności
orgie wystawne gwałtem unicestwiając
śmierci patrzymy za każdym razem
w oczy, śmiejąc się bezczelnie
w mocy istnienia odrębnościami
kobietę stwarzasz jednym dosadnym
egocentrycznym pchnięciem
dajesz jej miejsce w pociągu
powrotów donikąd
bez jednego ważnego celu i znaczenia
sposób dosadny, mocny, nie pozostawiający złudzeń, wątpliwości, ...
Ostatnio zmieniony 04 maja 2013, 20:30 przez marta zoja, łącznie zmieniany 1 raz.
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: pociąg do Ciebie... z każdym słowem
- to jest nielogiczne dla mnie i zdecydowanie "pokraczne". Raz ratuje, chwyta - po co to samo dwa razy? A potem - "porzuca natychmiast" - jeśli ratuje, chwyta, to porzuca też "co jakiś czas", a "natychmiast" to rzucić i kropka. Dla mnie "definitywnie".to chwytasz mnie ratujesz
porzucając natychmiast w otchłanie
w więźnia samostanowienia
Samostanowienie jeszcze może być, ale "w więźnia" - czyli on rzuca Tobą w kogoś aresztowanego?
strzelanie obręczami ogniem - niefortunne stwierdzenie.wyrzucając mnie w niebo
ćwiczysz jak akrobatkę
obręczami strzelasz ogniem
w podwodnych odmętach
Wyrzuca w niebo, ale ogniem strzela pod wodą, hmmm...
- ?syreną stając się bliskością
z Tobą
Bez złośliwości - ale dla mnie zdecydowanie przegadane i przekombinowane. Metafory "siłowe", momentami na granicy absurdu. Na siłę też "tajemniczość" wiersza.
Nie podoba mi się, wybacz.
Uprościł bym. Zwrócił uwagę na większy sens, a mniej zagmatwania. Skróciłbym i starał się jaśniej, choć nie banalnie, napisać o co mi chodzi.
To moje rady.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
-
- Posty: 1039
- Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11
Re: pociąg do Ciebie... z każdym słowem
Tak wierzę... dopadły mnie jakieś zimowe dygoty... będę upraszczać choć boli... dziękuję 

Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami
-
- Posty: 139
- Rejestracja: 25 wrz 2012, 22:29
Re: pociąg do Ciebie... z każdym słowem
Nie zgadzam się z Sede Vacante. Wiersz jest prosty w odbiorze i nieprzekombinowany, trzeba go czytać wprost. Opisuje relacje kobiety z mężczyzną. Zafascynowana jego ''powierzchowną'' dojrzałościom staje się ofiarą jego niezdecydowania w przeciwieństwie jej determinacji. Jest wymowny i bardzo mnie poruszył swoją szczerościom. Marto wiersze pisze się sercem a nie rozumem. A u Ciebie tak jest i mi się to podoba. 

JuPit
-
- Posty: 1039
- Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11
Re: pociąg do Ciebie... z każdym słowem
Nie ma takich słów wdzięczności,
za podnoszenie na duchu... zamilkłam w ciszy... Dziękuję

Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami
-
- Posty: 139
- Rejestracja: 25 wrz 2012, 22:29
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: pociąg do Ciebie... z każdym słowem
a nie skrzelami? - może prościej, jakoś nie bardzo widzę to, jako metaforęmarta zoja pisze:przywołujesz swą siłą
bvm zaufała twojej dojrzałości
ja na jeden znak nieświadoma
oplatam rybimi skrzydłami
Reszta zrozumiała, mnie sie podoba.

Pozdrawiam Marto.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: pociąg do Ciebie... z każdym słowem
Jest coś w tym wierszu. Nie przeszedłem obok obojętnie. Dociera, sprawia, że chciałbym poczęstować go cukierkiem, bo kielicha nie śmiem zaproponować. Chyba się polubimy 

” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
-
- Posty: 1039
- Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11
Re: pociąg do Ciebie... z każdym słowem
Mam taki obraz w sobie zapisany Lhasy Con toda palabra... ta pieśń mnie natchnęła... w przeżyciach bardzo bliska... posłuchajcie jak ożywa słowo
Dziękuję za głaski 


Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami