Jak ryba w lodzie

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Ratana
Posty: 199
Rejestracja: 08 maja 2013, 0:07

Jak ryba w lodzie

#1 Post autor: Ratana » 08 maja 2013, 0:19

Ludzkości na ości
nie ma co zamieniać
nie jestem rybą.

Jestem popsuta.
W warsztacie powiedzieli
że we mnie działa tylko cząstka
Ciebie.

Przynajmniej jedna struna gra.
Przynajmniej jestem
nie-niema.

Katrina

Re: Jak ryba w lodzie

#2 Post autor: Katrina » 08 maja 2013, 0:24

Za dużo trochę zaimków- mnie, ciebie,
powtórzenia wyrazowe - "jestem"

Tak może bardziej bezosobowo, a przez to mniej dosłownie napisać?

Tytuł bardzo mi się podoba - ciekawy pomysł.

Awatar użytkownika
Ratana
Posty: 199
Rejestracja: 08 maja 2013, 0:07

Re: Jak ryba w lodzie

#3 Post autor: Ratana » 08 maja 2013, 0:37

Dzięki za opinię. Nie patrzyłam na to z tej perspektywy, być może faktycznie przesadziłam z zaimkami osobowymi. "Jestem" powtórzyłam celowo, wydawało mi się, że da to taki lekko dramatyczny efekt, na zasadzie kontrastu (nie jestem -> jestem). Ale faktycznie może to razić, postaram się popracować nad tego typu szczegółami : ) Bardzo się cieszę, że ktoś wyraża szczegółowe opinie na temat wrzucanych wierszy, bardzo mi brakowało takiego feedback'u.

pietrek
Posty: 924
Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35

Re: Jak ryba w lodzie

#4 Post autor: pietrek » 08 maja 2013, 8:39

Cię - cię - z dużej litery jedynie w korespondencji :)
jestem nie-niema zmienił bym na nie jestem nie-ma
bo w moim odczuciu lepiej by się uwypukliła wieloznaczność
oczywiście gdyby to był mój wiersz ;)
Ty rób co Ci rozum i serducho dyktują
a tak w ogóle, to mi się podoba
Twoje podejście do języka, jego "melodii", wieloznaczności
ukrytej w potocznych zwrotach
to "moja bajka", zdecydowanie :)

od rzeczowej krytyki lepsze są tylko pochlebstwa

(moi)

Awatar użytkownika
Ratana
Posty: 199
Rejestracja: 08 maja 2013, 0:07

Re: Jak ryba w lodzie

#5 Post autor: Ratana » 08 maja 2013, 9:25

Dzięki pietrek, zdaję sobie sprawę, że sporo jest do doszlifowania ale cieszę się, że podoba Ci się kierunek : ) Rzeczywiście uwielbiam bawić się wieloznacznością i frazeologią : )

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Jak ryba w lodzie

#6 Post autor: Sede Vacante » 08 maja 2013, 9:33

Trochę przekombinowane moim zdaniem. Albo ja dziś słabo "łapię" myśli.
"Ludzkości na ości nie ma co zmieniać" - dla mnie nie do końca zrozumiałe( nie zmieniajmy ludzkości na rybie ości?)
"nie-niema" - wolałbym bardziej prosto, bez zagadek tutaj, bez pauz.

Poza tym ciekawe, ma potencjał, krótkie, a mocne, konkretne.

Zaciekawiło, na pewno nie odrzuca, wręcz przeciwnie.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

pietrek
Posty: 924
Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35

Re: Jak ryba w lodzie

#7 Post autor: pietrek » 08 maja 2013, 9:35

mnie się podoba, bo zbieżne z moim pojmowaniem "pisania" :)
ale tak naprawdę, to istotne są opinie krytyczne - tylko z nich
można się uczyć
choć odrobina pochlebstw...mniam :D
pozdrawiam cieplutko

od rzeczowej krytyki lepsze są tylko pochlebstwa

(moi)

Awatar użytkownika
Ratana
Posty: 199
Rejestracja: 08 maja 2013, 0:07

Re: Jak ryba w lodzie

#8 Post autor: Ratana » 08 maja 2013, 9:49

Sede Vacante - wielkie dzięki za opinię! Masz rację, chciałam w kilku zdaniach zawrzeć bardzo wiele, więc faktycznie można odnieść wrażenie przekombinowania. Spieszę wyjaśnić niejasności.
Jeśli chodzi o początek wiersza, miała to być gra słów: Lud - z - kości na ości. Czyli Ludzkości, nie zamieniaj kości na ości.
Nie-niema: pierwotnie miało znaczyć tylko tyle, że mam głos. Podobno ryby i dzieci nie mają głosu, ale "nie jestem rybą" : )

Pietrek - pewnie, że odrobina pochlebstw nie zaszkodzi : ) cieszę się, że trafiłam w Twój styl.

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Jak ryba w lodzie

#9 Post autor: Sede Vacante » 08 maja 2013, 9:58

A gdybyś właśnie napisała pierwszy wers - "Z kości na ości"?
"Kości" i "ości" można wyłuszczyć, żeby podpowiedzieć, że znaczenia mogą być różnorako traktowane.
"Nie-niema" - trochę łopatologicznie. Może jakiś inny wyraz podkreślający, że się ciebie słyszy, że mówisz, że zaznaczasz swoje zdanie, masz głos i korzystasz? Coś mocnego, lub intrygującego, może zabawa połączeniem słów, jak zrobiłaś, ale bardziej oryginalnie?
Ale to pozostawiam twojemu wyborowi i inwencji.
A "z kości na ości" - moim zdaniem byłoby ciekawie, ale nic nie narzucam.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Awatar użytkownika
Ratana
Posty: 199
Rejestracja: 08 maja 2013, 0:07

Re: Jak ryba w lodzie

#10 Post autor: Ratana » 09 maja 2013, 16:06

Sede Vacante - dziękuję za uwagi. Zdecydowałam się jednak pozostać przy wersji pierwotnej. Gdybym usunęła zwroty "ludzkości" i "nie-niema" równie dobrze mogłabym usunąć cały utwór bo straciłby dla mnie znaczenie : )

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”