pokoje na nadgodziny
moje nogi stoją obok
gotowe na rozkazy
ze złotą rybką
rozumiemy się
bez słów
obracam w dłoniach
klepsydrę jak kalejdoskop
by zająć czymś czas
pokoje na nadgodziny
-
- Posty: 924
- Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35
pokoje na nadgodziny
od rzeczowej krytyki lepsze są tylko pochlebstwa
(moi)
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: pokoje na nadgodziny
Baaardzo ciekawe.
Taki wiersz o sile, o byciu Panem siebie i swojego życia, o tym, że nie ma rzeczy niemożliwych.
Trochę jak "oświadczenie Pana Panów" w tym dobrym kontekście. Szczególnie słowa, jakimi został napisany wiersz( bo przekaz to swoją drogą) rewelacyjnie dobrane. Bardzo oryginalne i niepowtarzalne. No i takie krótkie, a mocne, mój ulubiony styl.
Właściwie, to nieskończoność interpretacji.
Gdybym miał lepsza pamięć, zagłosowałbym pewnie na "wiersz miesiąca", ale z pamięcią u mnie krucho, a za miesiąc to już w ogóle.
Ale w każdym razie - rewelacja.
Taki wiersz o sile, o byciu Panem siebie i swojego życia, o tym, że nie ma rzeczy niemożliwych.
Trochę jak "oświadczenie Pana Panów" w tym dobrym kontekście. Szczególnie słowa, jakimi został napisany wiersz( bo przekaz to swoją drogą) rewelacyjnie dobrane. Bardzo oryginalne i niepowtarzalne. No i takie krótkie, a mocne, mój ulubiony styl.
Właściwie, to nieskończoność interpretacji.
Gdybym miał lepsza pamięć, zagłosowałbym pewnie na "wiersz miesiąca", ale z pamięcią u mnie krucho, a za miesiąc to już w ogóle.
Ale w każdym razie - rewelacja.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
- Ratana
- Posty: 199
- Rejestracja: 08 maja 2013, 0:07
Re: pokoje na nadgodziny
Bardzo ciekawy utwór. Niemniej jednak ta nieskończoność interpretacji, o której napisał Sede Vacante, sprawia, że czuję się lekko zagubiona. Ciekawa jestem jaki był Twój zamysł, zdradzisz coś?
-
- Posty: 924
- Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35
- Ratana
- Posty: 199
- Rejestracja: 08 maja 2013, 0:07
Re: pokoje na nadgodziny
no to tak zwany mindfuck 

-
- Posty: 924
- Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35
Re: pokoje na nadgodziny

się urodziło, i od tatusia uciekło
czy raczej tatuś za drzwi wywalił
i próbuje żyć własnym życiem
jak się tatuś zacznie wtrancać,
porażka gotowa

od rzeczowej krytyki lepsze są tylko pochlebstwa
(moi)
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: pokoje na nadgodziny
złota rybka od spełniania marzeń? Rozumie się z nią peel bez słów - ponoć, ale tak na prawdę ile ma czasu na sformułowanie TEGO marzenia? Ile czasu - między klepsydrą, która odmierza czas i kalejdoskopem, w jakim zmienia się to, co go otacza? Tak sobie dmałam przy lekturze...
pozdrawiam serdecznie...
Ewa

pozdrawiam serdecznie...
Ewa