Oddział specjalny

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Ratana
Posty: 199
Rejestracja: 08 maja 2013, 0:07

Oddział specjalny

#1 Post autor: Ratana » 18 maja 2013, 0:53

Przydzielono nas sobie na jednostkę
szorstkim szwem zszyte szyje
lubiące się doprowadzać
do miękkiego szalu.

Walczę trochę o przestrzeń dla zmysłów
bo mi przyspawano prywatnego
antyterrorystę, niepotrzebnie
przetrząsamy pola
niewybuchów.

Szyja nas świerzbi jak stary kompan, smutne
udekorowania na oddziale dziennym
skoro któreś z nas jest bombą
oboje zginiemy.
Ostatnio zmieniony 18 maja 2013, 10:24 przez Ratana, łącznie zmieniany 1 raz.

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Oddział specjalny

#2 Post autor: Sede Vacante » 18 maja 2013, 9:40

Toksyczny związek?
Bardzo oryginalny sposób na opis - zszyci szyjami ludzie, dwoje antyterrorystów. I te bomby, wybuchy, rozminowywanie. To wszystko i odpowiedni dobór słów, wyobraźnia, świeżość w spojrzeniu bez mdłych, nudnych do bólu schematów "klasyki miłosnej" , czyni ten wiersz bardzo dobrym, w moim przekonaniu.
I w d...mam wzorce, przykłady, klasykę, "najznakomitszych", czołówki, rankingi, ligii, znafcóf i całą resztę gromady.
Podoba mi się bardzo niekonwencjonalne podejście do wiersza miłosnego - o ile dobrze odczytuję. I ostro nakreślone obrazy. Ma wiersz "pałera".
:bravo:
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Oddział specjalny

#3 Post autor: Gloinnen » 18 maja 2013, 10:05

Sede Vacante pisze:I w d...mam wzorce, przykłady, klasykę, "najznakomitszych", czołówki, rankingi, ligii, znafcóf i całą resztę gromady.
Naprawdę nie ma potrzeby, aby to ostentacyjnie podkreślać teraz w każdym poście.
Wywnioskować można, że nikomu nie wolno napisać krytycznej uwagi o wierszu, który Tobie się spodoba, bo natychmiast zaczniesz zachęcać cały świat do zlewania tejże ciepłym moczem? Informując oczywiście, że z upodobaniem zrobisz to pierwszy...
:down:
Ratana pisze:Walczę trochę o przestrzeń dla zmysłów
bo mi przyspawano prywatnego
antyterrorystę, niepotrzebnie
przetrząsamy pola
niewybuchów.
To jest ciekawy fragment.

Myślę, że takim "oddziałem dziennym" jest po prostu życie. Zrośniętym z nami "prywatnym antyterrorystą" może być wszystko to, co człowieka ogranicza - jego kompleksy, strach... Jego drugie "ja" - to złe, lękliwe, słabe, spod władzy którego nie da się uwolnić.
Przypomniała mi się teoria psychologiczna o "dziecku" i "rodzicu", którego każdy z nas w sobie nosi. Jeżeli nie ma równowagi pomiędzy "dzieckiem" i "rodzicem" - istnieje wówczas poczucie stłamszenia. "Rodzic" narzuca rygory, nie pozwalające się rozwijać, oczyszczać z emocji, działać intuicyjnie i spontanicznie.
"Dziecko" dla odmiany - to ciągła bezradność, zdziwienie, niespełnienie, niepokój, stanie w miejscu, brak wiary w siebie...
W takiej właśnie "syjamskiej" zależności żyje peelka. W głębokiej niezgodzie z samą sobą, w gruncie rzeczy. Jakby sama dla siebie była klatką... Tak interpretuję ten wiersz.
Ratana pisze:miękkiego szalu.
"miękki szał" ---> literówka.
Ale dlaczego "miękki"? Nie pasuje mi to określenie, lecz ciekawa jestem, czemu takie zastosowałaś.
Ratana pisze:Walczę trochę o przestrzeń dla zmysłów


"trochę" ---> też moim zdaniem nieprecyzyjne; czy ta walka może być połowiczna? A jeśli jednak w tym kierunku podążasz - to poszukałabym czegoś konkretniejszego: np. "walczę czasami", "walczę nieporadnie", coś w ten deseń...
Ratana pisze:Szyja nas świeżbi jak stary kompan,
"nas" ---> według mnie do wywalenia; zbędny zaimek.
"świerzbi" ---> ortografia!
Ratana pisze:skoro któreś z nas jest bombą
oboje zginiemy.
Dobre podsumowanie. I pasuje do tego rozdwojenia jaźni.

Uwaga odnośnie interpunkcji - skoro używasz, to trzeba uzupełnić, bo kuleje. Pod tym względem wiersz nie prezentuje się dobrze.

Pozdrawiam,
:rosa:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Ratana
Posty: 199
Rejestracja: 08 maja 2013, 0:07

Re: Oddział specjalny

#4 Post autor: Ratana » 18 maja 2013, 10:19

Sede - dzięki bardzo : ) toksyczny związek, może między dwojgiem ludzi, może między jednostką a grupą, a może między wewnętrznymi demonami - ja swój zamysł mam ale interpretacja dowolna : )

Glo - dzięki za rozbudowaną opinię, bardzo doceniam : )
"miękki szał" ---> literówka.
Nie, nie, miał być miękki szal, jako odniesienie do pojawiającej się wcześniej szyi. Miało właśnie rodzić skojarzenia z doprowadzaniem do szału. A miękkiego na zasadzie opozycji - szał jest raczej czymś negatywnym, ale tutaj jest dwojaki, trochę potrzebny, bo miękki i koi pozszywane szyje.
"trochę" ---> też moim zdaniem nieprecyzyjne; czy ta walka może być połowiczna? A jeśli jednak w tym kierunku podążasz - to poszukałabym czegoś konkretniejszego: np. "walczę czasami", "walczę nieporadnie", coś w ten deseń...
Chciałam tym słowem podkreślić, że walka jest od niechcenia, bo i tak wiadomo, że nie da się jej wygrać : ) Ale przejrzę tę strofę pod tym względem, dzięki.

Co do ortografii i interpunkcji - przemilczę bo mi wstyd, spieszę poprawić :wstyd:

Edit.
A, jeszcze odnośnie zaimka "nas" - użyłam go, żeby pokazać, że ta szyja jest jakby wspólna. Jedna szyja ale świerzbi nas. Ale może faktycznie to zbędne dopowiedzenie, zastanowię się nad usunięciem, dzięki!

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Oddział specjalny

#5 Post autor: Sede Vacante » 18 maja 2013, 12:08

Glo. - odpowiedź na priv.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Oddział specjalny

#6 Post autor: Gloinnen » 18 maja 2013, 12:45

Nie przesadzaj.
W końcu to forum dyskusyjne, więc dyskusje były, są i będą. Inaczej po co w ogóle miałyby istnieć takie portale, jak "Ósme piętro"???

Jest ładny dzień, sobota, może lepiej jakiś spacerek, albo :beer: ? Wyluzuj trochę. Bez złośliwości.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Oddział specjalny

#7 Post autor: Sede Vacante » 18 maja 2013, 14:22

No ok, niepotrzebnie się unoszę.
:beer:
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Oddział specjalny

#8 Post autor: Ewa Włodek » 18 maja 2013, 16:22

wiersz o tym, jak czasem się dzieje między czlowiekiem a jego "alter ego", czy jak się tam to licho nazywa. Cóż - jak jedno jest miną, drugie - saperem, to zawsze jedno ma "przerąbane". Ciężko dojść do konsensusu, czasem się udaje, czasem - nie, a cała ta wewnętrzna szarpanina przypomina "oddział dzienny" dla - delikatnie mówiąc - emocjonalnie rozchwianych. Dobry zamysł...
:rosa: :rosa:
pozdrawiam serdecznie...
Ewa

EwaMagda

Re: Oddział specjalny

#9 Post autor: EwaMagda » 18 maja 2013, 21:46

Ratano - świerzbić ( źródło - SJP)
potocznie: dawać nieprzyjemne odczucie podrażnienia, swędzić, swędzieć; świerzbieć.

Trudny w odbiorze wiersz, poprzez nagromadzenie metafor - (prawda,Sede?) - ale może tak wygląda poezja współczesna.

Pozdrawiam :)

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Oddział specjalny

#10 Post autor: Alek Osiński » 19 maja 2013, 0:04

Uffff...dobrze, że nie muszę krytykować, bo bym sie naraził Sede...
wiersz jest całkiem dobry, chociaż parę szczegółów można imo kontestować;)

szalu...nie jestem pewien, czy gramatycznie nie powinno być - szala

chociaż równie dobrze możnaby to chyba rozwiązać również szal, szalów...oczywiście to inne znaczenia,
ale w liczbie mnogiej

"skoro" zakłada pewność, nie wiem, czy o to chodziło, może lepsze byłoby - jeśli...
bo tak jak jest - eksplozja pewna...

generalnie jednak, czuję, że Autorka wie o co chodzi w te klocki ;)

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”