wiem... grzeszę

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
marta zoja
Posty: 1039
Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11

wiem... grzeszę

#1 Post autor: marta zoja » 16 maja 2013, 21:49

budujemy skrawkami uczuć miasto
na fundamencie chwil szczęścia

kamień za kamieniem pnie się nieba
nie bacząc na nic odkrywamy siebie

tajemne wejścia zachowane prawem
pierwszych nie ostatnich połączeń

język nasz niepomieszany jednaki
porozumieniem Babel czy betel

z kart ksiąg wyczytanych wieżą
staje się opowieścią niestety grzechu
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: wiem... grzeszę

#2 Post autor: Alek Osiński » 19 maja 2013, 0:42

grzech jest wśród przypisanych glos, a więc na marginesie
mieści się jak człowiek...trochę można poprawić...i będzie ;)

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: wiem... grzeszę

#3 Post autor: anastazja » 19 maja 2013, 22:51


z kart ksiąg wyczytanych wieżą
staje się opowieścią grzechu


Marto wyrzuciłabym niestety tak myślę. Grzech był jest i będzie, to my odpowiadamy, czy warto grzeszyć.
Pozdrawaim :rosa:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”