Powrót

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

Wiadomość
Autor
Nilmo

Re: Powrót

#21 Post autor: Nilmo » 20 maja 2013, 16:00

Rozumiem Cię dobrze Gloin i niejedno też już w poezji widziałem. Jednak myślę że zgodzisz się ze mną że co innego jak w wierszu stylizowanym na XV w.. przeczytasz - ty mnie nosisz w nienawiści, me pragnienie się nie ziści, a co innego jeśli masz klimę rodem z XXI wieku i facet przed kompem pisze wiersz dla swojej kobiety pytając - azali ty mnie już nie lubujesz?
Stąd rozgraniczam dopuszczalność i niedopuszczalność pewnych zwrotów zaliczając je do archaizmów, bądź błędów gramatycznych lub nie. Tu wiersz jest współczesny, autor inteligentny i ten zwrot "milczysz do mnie", pasuje jak garniak do faceta, który w autobusie mówi kobiecie "nastąp się". Ze zwrotem "milczysz do mnie", spotykałem się często poza poezją. m.in. tak darła się sąsiadka na syna który nie potrafił jej odpowiedzieć dlaczego go nie widziała na mszy. Może stąd ten uraz. Jak wam się podoba to oczywiście używajcie gwary, nawet w wierszach które z gwarą nie mają nic wspólnego.

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Powrót

#22 Post autor: Gloinnen » 20 maja 2013, 16:19

Przyznam, że się nie spotkałam z takim "środowiskowym" użyciem... :myśli: Poważnie - pierwsze słyszę! Czasem w żartach niektórzy znajomi pytają się mnie "o czym do mnie rozmawiasz"? ---> ale to tak dla zgrywy...
Podejrzewam, że Autor też nie zetknął się wcześniej z powyższą manierą i nie przyszło mu na myśl "żargonowe" skażenie poetyckiego języka. Ale to już nie ja powinnam wyjaśniać. ;)
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Nilmo

Re: Powrót

#23 Post autor: Nilmo » 20 maja 2013, 16:22

Podejrzewam, że Autor też nie zetknął się wcześniej z powyższą manierą i nie przyszło mu na myśl "żargonowe" skażenie poetyckiego języka.
To się na śledczego nie nadajesz:), Prędzej na adwokatkę. Może autor był po prostu naturalny?
Sory. Leo, to żart, mający na celu pokazanie Gloin że nie należy nigdy odrzucać koncepcji nawet mało prawdopodobnych. Pozdrawiam.
A czy się spotkałaś z czymś takim np. - " tichonka na Chajnówku pre"? W białostockim oznacza że pociąg jedzie do Chajnówki. :) La poetica.

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Powrót

#24 Post autor: Leon Gutner » 20 maja 2013, 17:33

Ev, Ewo, Glo - dziękuję za poczytanie opinię i wizytę .

Co do dyskusji na wiadomy temat ....

Bardzo blisko mi do zdania Glo , choć może nie umiałbym ująć tego w tak elokwentny sposób . :)
Jeśli miałbym się jednak jako autor mieścić w " ramy " językowe , mógłbym spokojnie przestać się męczyć i zakończyć pisarski znój .
Ufam ze poezja pójdzie w kierunku " przystępnego eksperymentu " który w niczym nie ubliży przeszłości literatury ale też nie wstrzyma wolności jaką daje ewolucja językowa . Ile to powiedzeń nazwijmy je " nielogicznymi " trafiło do potocznego języka i nikt nie uznaje dziś już tego za językowy nietakt . Granica jest tylko jedna - to granica przyzwoitości szacunku i kultury .
Poza tym Leo nie przewiduje żadnych granic niezależnie od upodobań . Można lubić lub nie - można czytać lub nie . Można wydawać opinię lub nie .

Milczysz do mnie - świadomie użyty zwrot i osobiście traktuję go jako wariację na temat milczenia . Samo słowo milczysz jest już oklepane i przechodzi przez czytelnika niemal niezauważone . Tymczasem powyższy zwrot wywołał dyskusje i to jest chyba najlepszy dowód na zasadność jego użycia. :)

Osobiście jestem i będę zwolennikiem takich eksperymentów .

Z uszanowaniem wszystkim L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Powrót

#25 Post autor: skaranie boskie » 20 maja 2013, 17:41

Niemal burza w szklance wody o jedno maleńkie milczenie.
Ponieważ znam ten zwrot i często go stosuję w prywatnych rozmowach (dobra, w monologach, bo skoro druga strona milczy, nijak o rozmowie prawić), nie razi mnie on w wierszu. Podobnie, jak nie raziłby zwrot "o czym tak milczysz?". Jest nielogiczny, aczkolwiek używany. To pewna odmiana idiomu. Nie wiem, czy jest o co kruszyć kopie.
Mamy tu natomiast inny, poruszony przez Nilmo, a zganiony przez Martę, problem. Chodzi mianowicie o formę. Lekki, łatwy i przyjemny sześciozgłoskowiec, z układem rymów abab, rzeczywiście pasuje do głębokich wynurzeń peela, jak - nie przymierzając - krowie biustonosz. Dobry wiersz nie może ograniczać się jedynie do interesującej treści. Przecież można by go napisać w ogóle nie ubierając w rymy, ani wersyfikację. Ale, czy byłby wówczas wierszem? Oczywiście napisany regularnym sylabotonikiem, wierszem jest. Pytanie, czy dobrym. Na miejscu Leona zastanowiłbym się nad napisaniem go w innej, mniej spójnej formie, co zmusiłoby czytelnika do głębszej refleksji w czasie czytania. Przyznam, że ja przebiegłem przez wiersz, jak przez rymowankę. Sądząc po formie, oczekiwałem jakichś uciech. Daremnie. Potem zerknąłem na komentarze i... musiałem przeczytać ponownie. Dopiero wtedy, choć wciąż forma zmuszała mnie do katarynkowego "klepania" tekstu (coś na wzór pacierza, który się "odmawia", mało zwracając uwagę na jego treść), dostrzegłem dylematy, którymi zajmuje się nieszczęśliwy peel.
W związku z tym, co napisałem wyżej, muszę przyznać rację Nilmo. Dobry wiersz musi być dobry zarówno w treści, jak i w formie. Dodatkowo, nawet dobra forma, może okazać się nieadekwatna do treści, rujnując tym samym wcale pozytywny zamiar Autora.

Mam nadzieję, Leonie, że wybaczysz małpie takie właśnie spojrzenie na wiersz.
:vino: :vino: :vino:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Powrót

#26 Post autor: Leon Gutner » 20 maja 2013, 17:46

Leon Gutner pisze: Dobry wiersz musi być dobry zarówno w treści, jak i w formie. Dodatkowo, nawet dobra forma, może okazać się nieadekwatna do treści, rujnując tym samym wcale pozytywny zamiar Autora.
Chcąc nie chcąc :myśli: :) ( pomijając już nieszczęsne milczenie ) muszę się zgodzić z powyżej cytowanym .
I podziękować za srogą opinię :) która powinna zaowocować większym skupieniem w przyszłości . :)

Pozdrawiam serdecznie L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Nilmo

Re: Powrót

#27 Post autor: Nilmo » 20 maja 2013, 22:30

Zaraz tam sroga opinia, czy
Niemal burza w szklance wody
Często się dziwię dlaczego tak wielu ludzi odbiera spokojną, konkretną wymianę poglądów, jako napaść na autora czy dyskutanta i chęć wyrządzenia mu krzywdy. Nie mam w zwyczaju
"upiększać "własnych komentarzy emotkami. które być może pozwoliłyby na odzwierciedlenie stanu mojego ducha, ale czy to powód żeby zaraz posądzać o złe intencje czy zgrzytanie zębami?
Jest wiersz i jest pod nim miejsce do dyskusji, dlaczego więc jeśli wywiązuje się dyskusja, nazywać ją zaraz burzą?

Natomiast to o czym wspomina Skaranie pisząc - "
Przyznam, że ja przebiegłem przez wiersz, jak przez rymowankę. Sądząc po formie, oczekiwałem jakichś uciech
jest dokładnie tym co ja czułem czytając ten wiersz. Wiersz sylabotoniczny wybija rytm, każe podążać swoim (zastosowanym przez autora) tempem w zależności od sylab , rymów i akcentów. Jeśli autor chce przekazać np. stan zamyślenia czy spokojnej oracji to powinien skorzystać niczym Mickiewicz nawet z trzynastosylabowca. Bo np tutaj widać uwielbienie - "Litwo! Ojczyzno moja! ty jesteś jak zdrowie.", a tutaj jedynie deklarację-wyznanie -
"Litwo tyś zdrowie
i moja ojczyzna"
...pomimo że tekst o tym samym. Pzdr.

Awatar użytkownika
Abi
Posty: 1093
Rejestracja: 02 lis 2011, 11:57

Re: Powrót

#28 Post autor: Abi » 21 maja 2013, 0:33

serwujesz roszadę słów,
w której nie błądzę,
a odnajduję się...
być może pod wpływem
ostatnio przeczytanych...

:-) A.

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Powrót

#29 Post autor: Leon Gutner » 21 maja 2013, 18:46

Łaskiś pełna :) dla Leona Abi .

Z podziękowaniem za chwilę nad wierszem .

Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Powrót

#30 Post autor: anastazja » 22 maja 2013, 21:45

Leon Gutner pisze:Tylko milczysz do mnie
wolność znów wyborem
mógłbym ci przypomnieć
sam pamiętać wolę

czuję bliskość Twojego wiersza, podoba się :ok:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”