Kara bezwzględnej wolności

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Kara bezwzględnej wolności

#1 Post autor: Alek Osiński » 24 maja 2013, 13:44

Szyte grubymi nićmi mocniej trzyma
nie tylko za dupę
bierze się cycusiów od armaniego

mówta co chceta
byle szybko


niestosownie jest odbierać
zbyt dużo czasu
na autoreklamę
i autodestrukcję

jeden szrot
ale za to zawsze się znajdzie
coś ciekawego.

Czerwona Warszawa z pięćdziesiątego trzeciego
to prawdziwy skarb
w dodatku tanio

reflektor do przesłuchań
wahacz

spieprzaj dziadu

dobra
ale cewkę wyjmę
przyda się jeszcze

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Kara bezwzględnej wolności

#2 Post autor: anastazja » 24 maja 2013, 14:31

Alek Osiński pisze:Szyte grubymi nićmi mocniej trzyma
nie tylko za dupę
bierze się cycusiów od armaniego

Myślę, że prędzej, czy później nici? - puszczą. Żelazo też zżera rdza. Dobre przemyślenia Alku, a tytuł rewelacyjny.
Pozdrawiam.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Awatar użytkownika
Bożena
Posty: 1338
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32

Re: Kara bezwzględnej wolności

#3 Post autor: Bożena » 24 maja 2013, 14:42

Alek Osiński pisze:Szyte grubymi nićmi mocniej trzyma
nie tylko za dupę
- świetna fraza- coraz częściej mimo że "grubymi nićmi" jakoś wielu trzymają te nici jak jakaś pułapka na myszy

warszawa z 53r. to skarb dla pasjonatów motoryzacji i znów
Alek Osiński pisze:reflektor do przesłuchań
wahacz
- świetne

wolność za karę- dano Polakom- niech się wymordują

pozdrawiam- wiersz krąży meandrami :ok:

Hosanna
Posty: 1507
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
Kontakt:

Re: Kara bezwzględnej wolności

#4 Post autor: Hosanna » 24 maja 2013, 20:28

faktycznie kłamstwa szyte grubymi nićmi mocniej wrastają w lęki i pamięć

podoba mi się też kontrowersyjne "zbyt dużo czasu na autodestrukcję"
miałam znajomego któremu wolność nie służyła
spał oddawał się hazardowi
za to w wojsku
UWIELBIAŁ
ćwiczenia wysiłek rozmowy z kolegami uczenie się umiejętności
a w przerwie zachwycony CZYTAŁ

na wolności przestał czytać

marzył aby ktoś mu zorganizował czas którego nigdy nie opanował dość bu robić to co chce
a nie to co najłatwiej

cycusiów od armaniego - nie rozumiem ale jakoś mnie rozbawiają :) ;) ;)

na koniec cewka która dziad odchodząc zostawia
cewka wieloznaczna
może oznaczać cewkę do cewnikowania czyli oddawania moczu a może to cewka jaka rośliny pasożytnicze ssą cukry od samożywnych i zielonych ?

;)

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Kara bezwzględnej wolności

#5 Post autor: Ewa Włodek » 24 maja 2013, 21:37

bezwzględnej wolności - nie ma, choć niektórzy usiłują przekonać tak zwana resztę, że jest i że jest to akurat ta chwila i to coś, co się owąż wolnością wydaje. Ech, te pozory, te - złudzenia...
Alek Osiński pisze: reflektor do przesłuchań
wahacz

spieprzaj dziadu

dobra
ale cewkę wyjmę
przyda się jeszcze
cewka - istotny element w silniku, więc kto wie, do czego może się przydać? Może - do podniesienia stawki w licytacji? ;)
Ciekawy wiersz, Alku, a problem - każdy widzi...
:ok:
pozdrawiam ciepło...
Ewa

pietrek
Posty: 924
Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35

Re: Kara bezwzględnej wolności

#6 Post autor: pietrek » 25 maja 2013, 6:56

Alek Osiński pisze: jeden szrot
ale za to zawsze się znajdzie
coś ciekawego
dokładnie tak :vino:

od rzeczowej krytyki lepsze są tylko pochlebstwa

(moi)

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Kara bezwzględnej wolności

#7 Post autor: Gloinnen » 25 maja 2013, 12:49

Tytuł jest rzeczywiście świetny. W zasadzie sam w sobie stanowi zamkniętą całość i pozwala na szeroką, wielopłaszczyznową interpretację.

Wolność wymierzona za karę - trafne spostrzeżenie. Trochę jak - posłużę się tutaj symboliką chrześcijańską - krzyż, który nie każdy potrafi unieść. Bezwzględna wolność wyklucza bowiem istnienie granic. Wiąże się z nią ogromne ryzyko, przede wszystkim poczucie nieustannego zagrożenia - skoro wszystko wolno... Po drugie - to także niezwykła odpowiedzialność, jaka spoczywa na jednostce. Musi budzi przerażenie.

Jeśli chodzi o sam wiersz, to przyszła mi na myśl maksyma - streszczenie. Nieograniczona wolność prowadzi do zdziadzienia.
Zdziadzienia środowiska, zdziadzienia mentalności.

Druga ścieżka interpretacyjna - również w nawiązaniu do "dziada" - wiąże się z pewnym mitem społecznym. Ludzie bezdomni, wykluczeni, wyrzuceni poza nawias - otoczeni są specyficznym nimbem - wolności właśnie. Niczego nie posiadają, funkcjonują w zasadzie poza prawem, poza normami, ich pragnienia i potrzeby ograniczone są do minimum... Tacy cywilizacyjni wagabundzi.

Chociaż - jak już wspomniałam - to rodzaj współczesnego mitu. Chociażby dlatego, że wykluczenie nie jest wyborem.

Wracając jednak do wiersza - ja zaryzykowałabym stwierdzenie, że tym szrotem jest nasz kraj. Zbieraczami złomu, dziadami - niektórzy z nas. Nieudacznicy, jednostki w jakiś sposób napiętnowane. Bezdomność - to pozbawienie racji bytu w pędzącej obłędnie do przodu, zdominowanej przez materializm i utylitaryzm rzeczywistości.

Poruszamy się po wysypisku historii (rekwizyty przywołują na myśl PRL, stalinizm), bo to jeszcze pozostało. W charakterze peryferii. Jak ktoś nie ma garnituru od Armaniego, został wypchnięty poza główny nurt życia społecznego, pozostało mu zbieranie wspomnień na złomowisku.

Do końca się nie zgodzę jednak z przesłaniem (chyba, że źle odczytuję). Jeżeli jakaś wspólnota uzna pamięć, historię, tradycję za "szrot", to bardzo źle świadczy o moralnej kondycji tejże wspólnoty. A "kara bezwzględnej wolności" chyba właśnie na tym w gruncie rzeczy polega... Na swobodnym uznaniu. Sprzeciwiam się jednak poglądowi, że szacunek dla przeszłości to jedynie ersatz prawdziwego, świetlanego życia dla zdziadziałych frustratów, a pamięć historyczna to zbieranie blaszek na szrocie.

:myśli:
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Kara bezwzględnej wolności

#8 Post autor: Alek Osiński » 26 maja 2013, 0:08

Hosanna pisze:miałam znajomego któremu wolność nie służyła
spał oddawał się hazardowi
Znam wielu ludzi,którzy nie bardzo wiedzą co z wolnością robić
i dlatego zaczynają ją negować,lub z nią....walczyć ;)
Ewa Włodek pisze:bezwzględnej wolności - nie ma
Bezwzględna Ewo, nie w znaczeniu, że nieograniczona,ale w znaczeniu -
niemożliwa do uniknięcia, no i właśnie "bezwzględna", czyli wymagająca ;)
Gloinnen pisze:Wolność wymierzona za karę - trafne spostrzeżenie. Trochę jak - posłużę się tutaj symboliką chrześcijańską - krzyż, który nie każdy potrafi unieść.
Trafne spostrzeżenie. Faktycznie są też ludzie, którzy jakby w spadku po rodzicach
są obarczeni "wiarą" przodków, której nie rozumieją, lub nie chcą i zaczynają z nią walczyć...

Co do "bezwzględności" to tak jak pisałem Ewie...nie chodzi mi o nieograniczoność, takiej wolności
w praktyce nie ma...

"dziad" występuje raczej jako przykład relacji międzyludzkich wynikających z pojmowania wolności

Generalnie śmietnisko historii to imo pewien rodzaj szrotu, są tu śmieci, są również skarby,ale niektórzy ludzie grzebiąc w nim na potrzeby polityki, nie dbają o spuścizne,o owe bezcenne skarby, wybierają tylko to co im jest potrzebne do bieżącej politycznej walki, nie dbając o całość i właściwie o tym jest wierszyk. Ja osobiścię bardzo cenię pamięć historyczną, nie znoszę natomiast wykorzystywania jej w sposób wybiórczy do celów politycznych, a niektórzy w polityce, imo, tak właśnie sobie wyobrażają korzystanie z wolności. Wierszyk zresztą jest spontaniczny, powstał w pięć minut, i pewnie będzie jeszcze wymagał przemyśleń, dlatego wszelkie uwagi są dla mnie bezcenne :)

Dziękuję wszystkim pięknie za zdanie :rosa:

Awatar użytkownika
411
Posty: 1778
Rejestracja: 31 paź 2011, 8:56
Lokalizacja: .de

Re: Kara bezwzględnej wolności

#9 Post autor: 411 » 27 maja 2013, 10:44

Powtórze tylko, ze tytul udany.
I wiersz udany.
I tresc gleboka i zaskakujaco prawdziwa.

Podoba sie bardzo.

I prosze o namiar na ten szrotowy skarbiec - zamarzyla mi sie taka prawdziwie, bezwzglednie wolna, cewka...

MIlego, J.
Nie będę cytować innych. Poczekam aż inni będą cytować mnie.

ono

Re: Kara bezwzględnej wolności

#10 Post autor: ono » 29 maja 2013, 8:23

ciekawie zaznaczyłeś to co boli :rosa: :rosa:

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”