- Insularny czworokątek trójkątny
zapłyca się alkoholowymi wyciągami
(wyciąg z barku, wyciąg z portmonetki zapatrzonej
wyciąg z jabłek, wyciąg jak najwięcej można)
atoli on - przepijający móżdż
wspiera się na kikutkach instynktów pierwotnych
a że właśnie padają dżdże
za oknem tak samo jak w nim
kuśtyka krócejącymi nogami
drobi
drobi
drobi
zdrobniałe apatycznością
Te, zasiedziały, dziab dziab?
zapytują drzewce przekrwionymi liśćmi
październica drożeje drogami bez celnego zakończenia
od kiedy skrócili przedwieczorność o godzinę
kiwa głową
że dziab, dziab
wyciąga
wyciąg z barku, wyciąg z portmonetki zapatrzonej
wyciąg z jabłek, wyciąg jak najwięcej można
Chwilę później
leży obolały wspominkami a pusta czacha
lęgnie pierwsze gile:
kap kap lecą żerować na jeszcze zielonych polach chusteczki
Pora, kiedy móżdżek dziabdzianieje
-
- Posty: 1672
- Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33
Pora, kiedy móżdżek dziabdzianieje
Re: Pora, kiedy móżdżek dziabdzianieje
dobra. może nie minutę
ale efekciarstwo jak się patrzy
brzydzę się takich wierszy
ale efekciarstwo jak się patrzy
brzydzę się takich wierszy

-
- Posty: 1672
- Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33
Re: Pora, kiedy móżdżek dziabdzianieje
Ja zwykle piszę coś parę minutArti pisze:grafomania
ile to pisałeś, minutę?

Nie zauważyłem jakoś, ale nie znam oczywiście całej Twojej twórczości.
Pozdrawiam.
Dodano -- 29 lis 2011, 0:48 --
Ciekawe, czy w ogóle go rozumiesz?Arti pisze:brzydzę się takich wierszy
Re: Pora, kiedy móżdżek dziabdzianieje
nie silę się na słowotwórstwo
dla mnie ważniejsze emocje
a że prostym językiem, cóż...
z pewnością sam znasz wiele przykładów na to, że nie trzeba sięgać
do słowników by pisać co najmniej dobrze
dla mnie ważniejsze emocje
a że prostym językiem, cóż...
z pewnością sam znasz wiele przykładów na to, że nie trzeba sięgać
do słowników by pisać co najmniej dobrze
-
- Posty: 1672
- Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33
Re: Pora, kiedy móżdżek dziabdzianieje
Ależ ja piszę często także bardzo prostym językiem. Skąd Ci przyszło do głowy, że nie?Arti pisze:nie silę się na słowotwórstwo
dla mnie ważniejsze emocje
a że prostym językiem, cóż...
z pewnością sam znasz wiele przykładów na to, że nie trzeba sięgać
do słowników by pisać co najmniej dobrze
Dobranoc, Arti -
stawiam piwko na dobry sen

Re: Pora, kiedy móżdżek dziabdzianieje
mówię o archaizmach i neologizmach które spotykam niemal w każdej z Twoich prac.
dobranoc
dobranoc
