Casus Janiny
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Casus Janiny
Tyle jest we mnie żaru. Pragnienia, by istnieć.
Chciałam się sobą dzielić. Ze wszystkimi. Szczodrze.
Zbyt otwarta, namiętna, by się życiu oprzeć,
zgubiłam się po drodze. Więcej nie zaiskrzę.
Prowokator mnie zrobił agentką Ochrany,
bawił się moim kosztem cyniczny jurysta,
dostał pieniądze, miłość, zaufanie – wszystko,
w zamian miałam – szaleństwo z nazwiskiem zszarganym.
Dałam się upokorzyć, by móc się odzyskać,
jak ten pies się łasiłam, żeby znów mieć – przeszłość,
cóż, noc wszystko skończyła, i wystrzał z browninga.
Dziś – wyśmiana i naga – stoję pod zarzutem,
nawet niewinne dziecko wdeptano mi w błoto.
Przeszłam przez wiwisekcję. Wychodzę. Nie wrócę.
Chciałam się sobą dzielić. Ze wszystkimi. Szczodrze.
Zbyt otwarta, namiętna, by się życiu oprzeć,
zgubiłam się po drodze. Więcej nie zaiskrzę.
Prowokator mnie zrobił agentką Ochrany,
bawił się moim kosztem cyniczny jurysta,
dostał pieniądze, miłość, zaufanie – wszystko,
w zamian miałam – szaleństwo z nazwiskiem zszarganym.
Dałam się upokorzyć, by móc się odzyskać,
jak ten pies się łasiłam, żeby znów mieć – przeszłość,
cóż, noc wszystko skończyła, i wystrzał z browninga.
Dziś – wyśmiana i naga – stoję pod zarzutem,
nawet niewinne dziecko wdeptano mi w błoto.
Przeszłam przez wiwisekcję. Wychodzę. Nie wrócę.
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Casus Janiny
Ewa Włodek pisze:Chciałam się sobą dzielić. Ze wszystkimi. Szczodrze.
Zbyt otwarta, namiętna, by się życiu oprzeć,
zgubiłam się po drodze. Więcej nie zaiskrzę.
Biedna peelka otworzyła serce, dostała kopniaka i boli.
Ewuś myślę, ze tylko w wierszu. Jesteś dla każdego tak ujmująco uprzejma, że trudno byłoby komuś Cię skrzywdzić. Czego Ci nigdy nie życzę.
Serdecznie pozdrawiam

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: Casus Janiny
Widzę w tym Jasienicę i jego żonę o imieniu Zofia. Nie mogę rozgryźć tej Janiny. Cos mi ucieka. Może chodzi o film Różyczka, gdzie ta historia jest przedstawiona, i może tam pojawia się Janina. A może nie trafiam ze swoim skojarzeniem? Takich dramatów rodzinnych, manipulowanych przez bezpiekę było wiele.
Wiersz zaciekawia, zatrzymuje, zmusza do myślenia, jak to widzisz na moim przykładzie. I jak zawsze u Ciebie, zostawia miłe wrażenie, po spotkaniu z nim.
Wiersz zaciekawia, zatrzymuje, zmusza do myślenia, jak to widzisz na moim przykładzie. I jak zawsze u Ciebie, zostawia miłe wrażenie, po spotkaniu z nim.

” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Casus Janiny
to był, Anastazjo, wyjątkowo niekorzystny splot okoliczności dla peelki, i choć akta tego procesu są w krakowskim archiwum sądowym, to każdy, kto je studiuje, doczyta się czegoś innego, bo na pewno wiele tajemnic zabrali ze soba bohaterowie tych wydarzeń.anastazja pisze: Chciałam się sobą dzielić. Ze wszystkimi. Szczodrze.
Zbyt otwarta, namiętna, by się życiu oprzeć,
zgubiłam się po drodze. Więcej nie zaiskrzę.
Biedna peelka otworzyła serce, dostała kopniaka i boli.



to jest, Coob, Janina jeszcze sprzed I wojny, i heroina autentycznej, brzydkiej tragedii - przede wszystkim jej własnej, ale także - jej męża. Janina Borowska, najpierw pomówiona przez Bakaja (wespół, między innymi, ze Stanisławem Brzozowskim) o współpracę z carską Ochraną, a następnie posądzona o zastrzelenie swojego pełnomocnika procesowego (niejednoznaczna postać) i kochanka - Włodzimierza Lewickiego. Proce był głośny w Krakowie, zachowanie przewodniczącego składu sędziowskiego - delikatnie mówiąc - kontrowersyjne, a wyrok - zaskakujący. A po Janinie - ślad zaginął... Jak widzisz - ie tylko bezpieka po II wojnie robiła z ludźmi to, co robiła. Miała mistrzów i nauczycieli, oj, miała...coobus pisze:
Nie mogę rozgryźć tej Janiny.


dziękuję Wam Kochani, za poczytanie, za ofiarowany czas i za serdeczne słowa...
uśmiechy posyłam...
Ewa
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Casus Janiny
W bólu smutku i rozpaczy rodzą się najlepsze wiersze .
Patrz - przykład powyżej .
Z uszanowaniem L.G.
Patrz - przykład powyżej .
Z uszanowaniem L.G.
-
- Posty: 1917
- Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10
Re: Casus Janiny
Ewunia 
Ewuś czytałam kilka razy ,bardzo mnie wiersz zaciekawił, prawie nierealna historia ,ale
rzeczywistośc lubi płatać figle . Najbardziej żal mi peelki, cóż takie jest życie .
Wiersz jak zawsze świetny


Ewuś czytałam kilka razy ,bardzo mnie wiersz zaciekawił, prawie nierealna historia ,ale
rzeczywistośc lubi płatać figle . Najbardziej żal mi peelki, cóż takie jest życie .
Wiersz jak zawsze świetny





- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Casus Janiny
masz rację, Leonie, ale także - gdy się ktoś spróbuje wczuć w czyjś ból, smutek i rozpacz...Leon Gutner pisze: W bólu smutku i rozpaczy rodzą się najlepsze wiersze



to jest jak najbardziej prawdziwa historia, Gajko. Paskudna, jak bywa samo życie, a - nie licząc jednej z osób dramatu, która zginęła (do końca nie udało się jednoznacznie ustalić, czy od strzału zabójczego, czy samobójczego, choć wiele wskazywałoby jednak na samobójstwo, być może nawet - przypadkowe) - najbardziej dotkliwa właśnie dla peelki - ta historia zupełnie ją zrujnowała jako człowieka. Cóż, kiedyś też były - dramaty ludzkie...Gajka pisze: Ewuś czytałam kilka razy ,bardzo mnie wiersz zaciekawił, prawie nierealna historia ,ale
rzeczywistośc lubi płatać figle . Najbardziej żal mi peelki, cóż takie jest życie .



Najpiękniej Wam Drodzy Państwo, dziękuję za obecność, za dany czas i za refleksję...
uśmiechy Wam posyłam...
Ewa
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: Casus Janiny
No i mam dylemat.
Czy ocenić treść, czy formę?
Chyba jednak odstąpię od treści, ta bowiem jest nienaganna i zmusza do przemyśleń, o których aż mówić hadko.
A forma?
Piękny sonet... byłby, gdyby!
No właśnie. Czy nie zauważyłaś, jak mocno nafaszerowałaś strofy czasownikami zwrotnymi?
"Sięjesz" za gęsto. Uważam, że powinnaś coś z tym zrobić.

Czy ocenić treść, czy formę?
Chyba jednak odstąpię od treści, ta bowiem jest nienaganna i zmusza do przemyśleń, o których aż mówić hadko.
A forma?
Piękny sonet... byłby, gdyby!
No właśnie. Czy nie zauważyłaś, jak mocno nafaszerowałaś strofy czasownikami zwrotnymi?
"Sięjesz" za gęsto. Uważam, że powinnaś coś z tym zrobić.



Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Casus Janiny
No i jak mogę się pod poniższym nie podpisać?
(Skaranie, niech żyje współpraca komentatorska!)

Glo.
"Się" w Twoim tekście, Ewo, jak mrówków.skaranie boskie pisze:No właśnie. Czy nie zauważyłaś, jak mocno nafaszerowałaś strofy czasownikami zwrotnymi?
(Skaranie, niech żyje współpraca komentatorska!)

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: Casus Janiny
Niech żyje, Glo.Gloinnen pisze:(Skaranie, niech żyje współpraca komentatorska!)
Masz rację, skorzystałem z twojej podpowiedzi.
Ale to dowód na to, że dyskutujemy o tekstach.



Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl