samotność boli

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Maryla Stelmach
Posty: 633
Rejestracja: 01 maja 2012, 2:03

samotność boli

#1 Post autor: Maryla Stelmach » 31 lip 2013, 18:04

Cień się zakrada obcy do domu.
Szuka światełek w oknie na piętrze,
gdzie stara matka tka żal na krośnie,
nić długą. Włóczkę zamyka w pięści.

Puste pokoje drzemią w półmroku.
Księżyc się blaskiem łasi na schodach.
Zanim drzwi zamknie czyjaś tęsknota,
gdy bezimienna wejdzie w ogrody.

W nocy wiatr zrywa lustra ze ściany,
rzuca o drogę pękną z hałasem.
na szklanych taflach samotna matka,
ujrzy śmierć, która zmaga się z czasem.
Ostatnio zmieniony 14 lut 2014, 22:03 przez Maryla Stelmach, łącznie zmieniany 20 razy.

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: samotność boli

#2 Post autor: Leon Gutner » 31 lip 2013, 19:32

Maryla Stelmach pisze:Puste pokoje drzemią w półmroku.
Blask się księżyca łasi na schodach.
Zanim drzwi zamknie czyjaś tęsknota,
gdy bezimienna wejdzie w ogrody.
Ładnie a to powyżej najładniejsze :)

Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Maryla Stelmach
Posty: 633
Rejestracja: 01 maja 2012, 2:03

Re: samotność boli

#3 Post autor: Maryla Stelmach » 01 sie 2013, 0:24

Leonie, dziękuję. czegoś mi w tym wierszu brakuje, ale jeszcze nie wiem czego. może jak odleży, to dotrze do mnie w całości. pozdrawiam. :) ;)

Nicol
Posty: 985
Rejestracja: 13 sty 2012, 9:24

Re: samotność boli

#4 Post autor: Nicol » 01 sie 2013, 15:58

Super klimat :ok: jednakowoż ja sobie czytam nieco inaczej ostatnia zwrotkę :

W nocy wiatr zerwie lustro ze ściany,
rzuci o drogę pęknie z hałasem.
W ich szklanej tafli samotna matka,
ujrzy śmierć, która zmaga się z czasem

no wiem ... ten nieszczęsny sparowany rymek ale w treści jakby wyrażone coś więcej ;)
Szczęście zdobywa się pod warunkiem, że się go nie pragnie zdobyć.

Maryla Stelmach
Posty: 633
Rejestracja: 01 maja 2012, 2:03

Re: samotność boli

#5 Post autor: Maryla Stelmach » 01 sie 2013, 18:06

dzięki Nikol. mam świadomość konieczności zmiany zakończenia, ale nic ciekawego nie przychodziło mi do głowy. Twoja sugestia jest dobra, tylko nie mogę przeskoczyć rymu: z hałasem/ z czasem. to powstrzymuje mnie przed poprawieniem wiersza, ale pomyślę jeszcze, może Twoja wersja okaże się :) :myśli: :ok: najlepsza. pozdrawiam serdecznie.

Nilmo

Re: samotność boli

#6 Post autor: Nilmo » 06 sie 2013, 0:00

Blask się księżyca łasi na schodach.
Przymknąłbym oko na szyk przestawny wyrazów, ale ten wers jest niestylistyczny. Księżyc się blaskiem łasi na schodach-troszkę zmienia sens, bo zmienia się łaszący, ale już brzmi lepiej. Nic lepszego nie wykombinowałem.
W nocy wiatr zerwie lustro ze ściany,
rzuci o drogę pęknie z hałasem.
W ich szklanej tafli samotna matka,
ujrzy śmierć, która pochłonie lasy.
Tutaj nie wiem skąd się wzięło to "W ich szklanej", bo skoro mowa o lustrze to - w jego szklanej. Ale rozumiem, że to zepsuje rytmikę. Proponowałbym odejście od szklanej tafli, bo to niezbyt istotne, wszak każdy wie, że lustra mają szklane tafle. Poza tym piszesz że wiatr zerwie lustro i rzuci o drogę, pęknie z hałasem. Wiatr pęknie?
Podoba mi się klimat wiersza, płynąca z niego nostalgia i ta mgliście snująca się życiowa refleksja. Uważam, że powinnaś się zastanowić troszkę nad moimi uwagami, bo jeśli wydadzą Ci się słuszne, to warto taki wiersz poprawić. Dziękuję.

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: samotność boli

#7 Post autor: Ewa Włodek » 06 sie 2013, 14:29

Marylo
treść - sugestywna, przesłanie - oczywiste, podobają mi i się i przemawiają do mnie, ale:
-
Maryla Stelmach pisze: przędzie na krośnie,
na krośnie - nie przędzie się, tylko tka (przynajmniej dotychczas tak bywało). Prząść można na kołowrotku, kądzieli...
Maryla Stelmach pisze: rzuci o drogę pęknie z hałasem.
nie gniewaj się, ale nie bardzo zgrabnie Ci ten skrót wyszedł, bo wynika z niego, że droga pęknie z hałasem, a nie lustro. Może zgrabniej by było: "na bruk rzucone pęknie z hałasem"? Albo sama wpadniesz na lepszy pomysł?
:rosa: :rosa:
pozdrawiam serdecznie, Ewa

Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

Re: samotność boli

#8 Post autor: coobus » 06 sie 2013, 18:04

Maryla Stelmach pisze:Puste pokoje drzemią w półmroku.
Blask się księżyca łasi na schodach.
Zanim drzwi zamknie czyjaś tęsknota,
gdy bezimienna wejdzie w ogrody.
Jestem pod wrażeniem. Piękna poezja. Wolisz pewnie wiersze białe, ale będę Ci wdzięczne za takie próby, jak ta.
Chętnie posiedzę przy takich słowach :bravo:
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

Maryla Stelmach
Posty: 633
Rejestracja: 01 maja 2012, 2:03

Re: samotność boli

#9 Post autor: Maryla Stelmach » 13 sie 2013, 21:01

Ewo dzięki, ja tego nie zauważyłam, tej nielogiczności. pozdrawiam serdecznie i do miłego. :wstyd: :rosa:

Dodano -- 13 sie 2013, 21:12 --

Coobusku, moją specjalnością zawsze była poezja rymowana i taką pisałam przez wiele lat i mam jej dużo, ale trzeba iść z postępem. białej nie umiem pisać, czasami coś mi się uda wyskrobać. dzięki za sugestie. :beer: :vino:

Dodano -- 13 sie 2013, 21:13 --

Kochani bardzo dziękuję za kilka cennych uwag, ja ich nie dostrzegam. ukłony. :)

Awatar użytkownika
jaga
Posty: 578
Rejestracja: 02 gru 2011, 19:33

Re: samotność boli

#10 Post autor: jaga » 14 sie 2013, 0:15

:kofe:
Jestem jaka jestem. Niepojęty przypadek, jak każdy przypadek.
Wisława Szymborska

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”