Zachody

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
nicki2222
Posty: 32
Rejestracja: 20 mar 2012, 16:44

Zachody

#1 Post autor: nicki2222 » 22 wrz 2013, 21:37

ciężkie mgły skraplają się na kolbach kukurydzy
pocierane nabrzmiewają w ziarnach
gorączkowe rozchylanie myśli i dzielenie na pomruki

pod parasolem z polnych dróg liczę oddechy
potem w domku na drzewie tracę warkocze
kokardki zawiązuje na nadgarstkach
odczarowanie na wypadek
gdybym chciała wkłuć się
w to miejsce
sprawdzam gotowość

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Zachody

#2 Post autor: Sede Vacante » 23 wrz 2013, 13:01

Początkowo bardzo ładnie -
gorączkowe rozchylanie myśli i dzielenie na pomruki
pod parasolem z polnych dróg
- niestety, nie widzę jak drogi, nawet w przenośni, odgrywałyby rolę parasola, osłony - ? Myślę, ze bardzo "siłowa" metafora. Przekombinowana. Ale oczywiście to kwestia wyobraźni. Ja czuję w niej jakiś brak logiki.
Poza tym, chyba erotyk, choć nie jestem pewien. Trochę niejasny. Ma potencjał, ten fragment z przewiązywaniem wstążek z warkoczy na nadgarstki(przywiązywanie się do łóżka?) też dobry, ciekawy.
Ale dla mnie trochę jakby na siłę pisany tymi metaforami, a przy tym dość niejednoznaczny.Niby taka właśnie ma być poezja, ale tutaj brakuje mi jednego zdania, czegoś, co delikatnie podszepnie o czym wiersz opowiada.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Bonsai(Tomasz Socha)
Posty: 492
Rejestracja: 06 sty 2013, 10:12
Lokalizacja: Rudnik nad Sanem
Kontakt:

Re: Zachody

#3 Post autor: Bonsai(Tomasz Socha) » 23 wrz 2013, 14:14

nicki2222 pisze:na kolbach kukurydzy
To bym uczynił wersem drugim.
nicki2222 pisze:dzielenie na pomruki
To mógłby być nawet 5 wers pierwszej strofy :).
nicki2222 pisze:sprawdzam gotowość
A ten wers bym usunął. Jest zbędny.

Po takich małych poprawkach utwór może zyskać :).

ono

Re: Zachody

#4 Post autor: ono » 23 wrz 2013, 17:20

ja nie mam uwag - wiersz przemówił do mnie :rosa:

nicki2222
Posty: 32
Rejestracja: 20 mar 2012, 16:44

Re: Zachody

#5 Post autor: nicki2222 » 23 wrz 2013, 19:03

dziękuję:)

Nilmo

Re: Zachody

#6 Post autor: Nilmo » 24 wrz 2013, 15:19

Wiersz jak rozumiem, ma oddawać stan duchowy podmiotu. Dla mnie jak zwykle, nadrzędnym pytaniem jest- co jest szczególnego w tym stanie, co wyjątkowego, co zastanawiającego, abym się zatrzymał, zastanowił, rozpłakał czy roześmiał. itp.
Rozbieram z metafor i niestety niewiele mi pozostaje, stąd dochodzę do wniosku że głównym celem wiersza jest demonstracja oryginalnych metafor. A tego nie lubię.
kokardki zawiązuje na nadgarstkach
odczarowanie na wypadek
gdybym chciała wkłuć się
w to miejsce
sprawdzam gotowość
Pomijając to że "kokardki" zawiązywało się aby zapobiec rzuconym urokom, a nie na odczarowanie, to nie bardzo rozumiem ostatniego wersu względem tych kokardek. Kokardki mają być " na wypadek
gdybym chciała wkłuć się w to miejsce". Zatem do czego "sprawdzam gotowość"? Do działania kokardek?
Może innym razem...thx.

Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

Re: Zachody

#7 Post autor: coobus » 24 wrz 2013, 18:05

nicki2222 pisze:potem w domku na drzewie tracę warkocze
kokardki zawiązuje na nadgarstkach
Twoją intencją są zachody, a ja czytając ten ładny wiersz, myślę sobie, że to pewnie tuż po wschodzie, że zachód jeszcze daleko. Zdaję sobie sprawę, że Twoje myśli biegły pewnie inaczej. I kilkoma innymi ścieżkami podążąły myśli czytających. Tak już jest z poezją. U mnie często jest podobnie.
Naprawdę dobry wiersz :bravo:
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”