Untermensch. Historia niespisana

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Untermensch. Historia niespisana

#1 Post autor: Marcin Sztelak » 27 wrz 2013, 12:32

Syndrom Sztokholmski,
oczy wbite w podłogę. Pod poziom kośćca.
Antropologia warstwowa, czyste szaleństwo
na wagę.

Kruszcu z drugiej ręki, czyli second handu.
Wiek utraconej niewinności
definitywnie zakończony.

Nadczłowiek odmaszerował, bomby
podkładają na marginesie
wiary w lepsze.

Lub cokolwiek innego.
Zasypiam w metrze, które mnie wiezie
do getta.
Dla rozumnych, bez klatki słów,
z nadmiarem dźwięku.

Napisałem wiersz, albo coś koło tego.

– chciałbym powiedzieć mijanej żebraczce,
albo menelom w bramie, jednak spać
się chce. Strasznie.
Więc kilka groszy reszką na dół.

I wystarczy.

Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

Re: Untermensch. Historia niespisana

#2 Post autor: coobus » 30 wrz 2013, 14:41

Wiersz ciekawy, dobry, czytelny, przywraca świat podludzi i nadludzi. Tylko nie rozumiem umiejscowienia tu syndromu sztokholmskiego, trudno mi uwierzyć, że mógłby mieć miejsce w takiej sytuacji.
Tak na marginesie dodam, że temat tego syndromu zapamiętałem najbardziej ze sztuki Blackbird, który obejrzałem kilka lat temu w narodowym. Ale było to na innej płaszczyźnie, bardzo wiarygodnie przedstawionej.
Tutaj się zagubiłem. Na pewno wiesz co miałeś na myśli, tylko ja się nie potrafię do tego dobrać.
Za wiersz :bravo:
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

Nilmo

Re: Untermensch. Historia niespisana

#3 Post autor: Nilmo » 30 wrz 2013, 15:11

Dobrze że wiersz nie przywraca świata ludzi i podludzi bo byśmy mieli II wojnę światową. Ale ciekawie oddane. Thx.

marta zoja
Posty: 1039
Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11

Re: Untermensch. Historia niespisana

#4 Post autor: marta zoja » 30 wrz 2013, 20:08

Zaczytany wiersz :)
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”