Nasza ostatnia linia obrony

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Nasza ostatnia linia obrony

#1 Post autor: Sede Vacante » 05 lis 2013, 6:58

Ruszyły stada gończych nadzorców planety.
Sprzątacze, zbawiciele, stratedzy,
rycerze humanologii,
kawalerowie Orderu Czystego Ducha.

Uzdrawiacze straszydeł.

Z receptą na ostrzach języków
i kamieniami w apteczkach,
przegonili ciemność spod czaszek,

naszą ostatnią linię obrony.

Ulepimy cię na nowo, szkaradna kukło z łez, wrzasku i nocy.
Nie lękaj się bogów.
Jesteśmy piękni i niezniszczalni.
Podzielimy się sobą.
Obudzisz się naprawiony

w komnatach z najlepszego plastiku.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Nasza ostatnia linia obrony

#2 Post autor: lczerwosz » 05 lis 2013, 10:36

Sede Vacante pisze:Ulepimy cię na nowo, szkaradna kukło z łez, wrzasku i nocy.
Nie lękaj się bogów.
Jesteśmy piękni i niezniszczalni.
Podzielimy się sobą.
Obudzisz się naprawiony

w komnatach z najlepszego plastiku.
Zatem czas umierać.

Jeśli pod czaszką świecić będzie każdemu lampa jarzeniowa, halogen postępu.
Plastikowe zwoje. Nowe, swoje oddasz do grymplowania.
Niemnące się. Niebrudzące.
Degradowalne. Odtwarzalne.
Tak się skojarzyło mi.

Gratuluję pomysłu, wykonania.

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Nasza ostatnia linia obrony

#3 Post autor: Ewa Włodek » 05 lis 2013, 16:00

no, dobrze jest! W wierszu - bo w życiu - szkoda gadać! Coraz nam bliżej do plastikowych lalek, które nie tylko ciało mają syntetyczne, ale i umysły - jak zaprogramowane, bez możliwości, a może - umiejętności czynienia z nich użytku innego, niz dozwolony poprawnością.
Cząstka kursywą - jak dla mnie - najlepsza.
:ok:
pozdrawiam serdecznie...
Ewa

EwaMagda

Re: Nasza ostatnia linia obrony

#4 Post autor: EwaMagda » 05 lis 2013, 17:21

Brzmi jak odezwa... manifest. Po raz drugi - SUPER! :rosa: :rosa:

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Nasza ostatnia linia obrony

#5 Post autor: Sede Vacante » 06 lis 2013, 5:36

Dziękuję wam wszystkim :)
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”