Poetyckie trio (Jewgienij Piurnonsensowicz)
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
-
- Posty: 1263
- Rejestracja: 31 paź 2011, 9:58
- Lokalizacja: Wielkie Księstwo Poznańskie
- Kontakt:
Poetyckie trio (Jewgienij Piurnonsensowicz)
Pegaz, Jewgienij i Lola, jak zawsze późną jesienią,
płynęli mokrą ulicą, targani porannym kacem.
Czas się wewnętrznie odmienić, kiedy pogody nie zmienią,
więc trafią znów „Pod Jesiony”, bo być nie może inaczej.
W sali, przy kontuarze, owinie ich woń z papierosów.
Sami starzy znajomi, a każdy chce Żeni dziś polać.
Wszak, lirycznym wędrowcom odmówić kielicha nie sposób,
bo mają skopane życie - Pegaz, Jewgienij i Lola.
Zapłonie ogień pieprzówki, łzy zalśnią pod powiekami.
Lola rozepnie guziczek bluzki na lepsze okazje.
Pegaz łyknie coś z wiadra, jak zwykle, szybko pijany,
więc tylko machnie skrzydłami, gdy już nie będzie mógł zarżeć.
Erato obecna tam duchem. A może zajrzy na chwilę?
Zobaczy, że piją wiersze, toczone z przaśnych ziemniaków
i przemknie kółeczkiem dymu, jak wszędobylski motylek.
Pogładzi Żenię po głowie i rzeknie: pij dziś i pracuj.
Pegaz, Jewgienij i Lola, poemat stworzą wspaniały
ze świata, w którym bywają, częściej niż w rzeczywistym,
maczając pióra Pegaza w inkauście polskiej gorzały;
lecz, żeby pisać jak oni, trzeba mieć duszę artysty.
Zaniosą szum ciemnych lasów pod brudny, knajpiany sufit,
ożywią z prochów legendy, zaklęciem wódczanej mocy.
I kiedy tworzą do rana, nikt nie jest w stanie ich ruszyć,
na stole przybywa flaszek, a wiersz sam dalej się toczy.
Bo taka siła poezji, że nawet „Pod jesionami”,
pobici podnoszą głowy, a słudzy powstają z kolan.
Zabiorą wszystkich ze sobą: samotnych i pokonanych,
na swoją prywatną arkę: Pegaz, Jewgienij i Lola.
płynęli mokrą ulicą, targani porannym kacem.
Czas się wewnętrznie odmienić, kiedy pogody nie zmienią,
więc trafią znów „Pod Jesiony”, bo być nie może inaczej.
W sali, przy kontuarze, owinie ich woń z papierosów.
Sami starzy znajomi, a każdy chce Żeni dziś polać.
Wszak, lirycznym wędrowcom odmówić kielicha nie sposób,
bo mają skopane życie - Pegaz, Jewgienij i Lola.
Zapłonie ogień pieprzówki, łzy zalśnią pod powiekami.
Lola rozepnie guziczek bluzki na lepsze okazje.
Pegaz łyknie coś z wiadra, jak zwykle, szybko pijany,
więc tylko machnie skrzydłami, gdy już nie będzie mógł zarżeć.
Erato obecna tam duchem. A może zajrzy na chwilę?
Zobaczy, że piją wiersze, toczone z przaśnych ziemniaków
i przemknie kółeczkiem dymu, jak wszędobylski motylek.
Pogładzi Żenię po głowie i rzeknie: pij dziś i pracuj.
Pegaz, Jewgienij i Lola, poemat stworzą wspaniały
ze świata, w którym bywają, częściej niż w rzeczywistym,
maczając pióra Pegaza w inkauście polskiej gorzały;
lecz, żeby pisać jak oni, trzeba mieć duszę artysty.
Zaniosą szum ciemnych lasów pod brudny, knajpiany sufit,
ożywią z prochów legendy, zaklęciem wódczanej mocy.
I kiedy tworzą do rana, nikt nie jest w stanie ich ruszyć,
na stole przybywa flaszek, a wiersz sam dalej się toczy.
Bo taka siła poezji, że nawet „Pod jesionami”,
pobici podnoszą głowy, a słudzy powstają z kolan.
Zabiorą wszystkich ze sobą: samotnych i pokonanych,
na swoją prywatną arkę: Pegaz, Jewgienij i Lola.
Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Poetyckie trio (Jewgienij Piurnonsensowicz)
Dla lirycznego wędrowca Leona oto poetyka .
Balladowo i Miszowo .
Do tego Lola i Jewgienij .
Piorunująca mieszanka .
A jakiem cię Miszka obok miał siebie toś ty taki spokojny był .
Z rozkoszą czytelniczą L.G.
Balladowo i Miszowo .
Do tego Lola i Jewgienij .
Piorunująca mieszanka .
A jakiem cię Miszka obok miał siebie toś ty taki spokojny był .

Z rozkoszą czytelniczą L.G.
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: Poetyckie trio (Jewgienij Piurnonsensowicz)
I znowu musiałem się napic. Talka jest moc i sugestywnośc Twojego słowa, Misza.
I taka widac siła poezji

I taka widac siła poezji

” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
-
- Posty: 1263
- Rejestracja: 31 paź 2011, 9:58
- Lokalizacja: Wielkie Księstwo Poznańskie
- Kontakt:
Re: Poetyckie trio (Jewgienij Piurnonsensowicz)
Napić się z Jewgienijem?
Żaden problem.
On zawsze chętny
Pozdrawiam, Leonie
Pozdrawiam, Coobus
Żaden problem.
On zawsze chętny

Pozdrawiam, Leonie

Pozdrawiam, Coobus

Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /
-
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
Re: Poetyckie trio (Jewgienij Piurnonsensowicz)
Witaj - tak mi powiało Tuwimem , że hej! - aż się dusza raduję, albowiem serdecznie lubię skubańca. Powinieneś ten tekst pilnie wysłać na jakiś konkurs jego imienia ( teraz wysyp takich turniejów, bo rok) - bankowo 1 nagroda!
Ten konkretnie Twój tekst skojarzył mi się z jego " Piotrem Płaksinem " - pamiętasz pewno? Na wszelki wypadek przypominam przód i koniec --- byś się poczuł doceniony, stając wierszem obok nieśmiertelnika
"Na stacji Chandra Unyńska
Gdzieś w mordobijskim powiecie,
Telegrafista Piotr Płaksin
Nie umiał grać na klarnecie.
Zdarzenie błahe na pozór,
Niewarte aż poematu,
Lecz w konsekwencjach się stało
Główną przyczyną dramatu. " - to przód
a teraz tył:
"Nie dla mnie pan, panie Płaksin,
Dla mnie Włas Fomycz, artysta
Z duszą poety marzącą.
A pan co? - Telegrafista!"
Czyta Piotr Płaksin i myśli:
"Po co ja komu na świecie!"
I myśli jeszcze: "Jak ślicznie
Włas Fomycz gra na klarnecie..."
7
Na stacji Chandra Unyńska,
Przy samym płocie cmentarnym,
Jest grób z tabliczką drewnianą,
Z krzyżykiem małym i czarnym...
A na tabliczce jest napis:
"Duszo pobozna i czysta,
Pomódl się... Leży w tym grobie
Piotr Płaksin, telegrafista"
p/s.

Ten konkretnie Twój tekst skojarzył mi się z jego " Piotrem Płaksinem " - pamiętasz pewno? Na wszelki wypadek przypominam przód i koniec --- byś się poczuł doceniony, stając wierszem obok nieśmiertelnika

"Na stacji Chandra Unyńska
Gdzieś w mordobijskim powiecie,
Telegrafista Piotr Płaksin
Nie umiał grać na klarnecie.
Zdarzenie błahe na pozór,
Niewarte aż poematu,
Lecz w konsekwencjach się stało
Główną przyczyną dramatu. " - to przód
a teraz tył:
"Nie dla mnie pan, panie Płaksin,
Dla mnie Włas Fomycz, artysta
Z duszą poety marzącą.
A pan co? - Telegrafista!"
Czyta Piotr Płaksin i myśli:
"Po co ja komu na świecie!"
I myśli jeszcze: "Jak ślicznie
Włas Fomycz gra na klarnecie..."
7
Na stacji Chandra Unyńska,
Przy samym płocie cmentarnym,
Jest grób z tabliczką drewnianą,
Z krzyżykiem małym i czarnym...
A na tabliczce jest napis:
"Duszo pobozna i czysta,
Pomódl się... Leży w tym grobie
Piotr Płaksin, telegrafista"
p/s.

-
- Posty: 1263
- Rejestracja: 31 paź 2011, 9:58
- Lokalizacja: Wielkie Księstwo Poznańskie
- Kontakt:
Re: Poetyckie trio (Jewgienij Piurnonsensowicz)
Witaj
Dziękuję Ci, że przypomniałeś mi wiersz, który bardzo lubię.
Wprawdzie konkursów wielki dostatek w RP, ale ten wiersz jest już
"spalony", bo opublikowany.
Poza tym, Żenia nie jest konkursowy.
Serdecznie pozdrawiam


Wprawdzie konkursów wielki dostatek w RP, ale ten wiersz jest już
"spalony", bo opublikowany.
Poza tym, Żenia nie jest konkursowy.
Serdecznie pozdrawiam


Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Poetyckie trio (Jewgienij Piurnonsensowicz)
Udane trio,
pozdrawiam.

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
- Posty: 1263
- Rejestracja: 31 paź 2011, 9:58
- Lokalizacja: Wielkie Księstwo Poznańskie
- Kontakt:
Re: Poetyckie trio (Jewgienij Piurnonsensowicz)
Ten tercet musi mieć odpowiednią
akustykę i instrumenty.
Pozdrawiam

akustykę i instrumenty.
Pozdrawiam


Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Poetyckie trio (Jewgienij Piurnonsensowicz)
oj, Miszko, Miszko, znów miałam frajdę! W Wasze ręce zatem - Autorze i Żenia (och, Żenia, nie bądź-że z kamienia...)
z serdecznością...
Ewa



z serdecznością...
Ewa
-
- Posty: 1263
- Rejestracja: 31 paź 2011, 9:58
- Lokalizacja: Wielkie Księstwo Poznańskie
- Kontakt:
Re: Poetyckie trio (Jewgienij Piurnonsensowicz)
Żenia nie z kamienia, bo nie powiesz mi tu,
że Piurnonsensowicz ma serce z granitu
Serdecznie pozdrawiam, Ewo

że Piurnonsensowicz ma serce z granitu


Serdecznie pozdrawiam, Ewo




Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /