koniec

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

koniec

#1 Post autor: lczerwosz » 20 gru 2013, 9:59

Miesiącami wpatrywał się w cyfrowe zdjęcia.
Tysiąckrotne przybliżenia. Odszumianie.
Z gwiazd prowadzą proste.
Miliony. Od starożytności
umysł tworzy piękne wzory.
Chorobliwa synteza nieba.

Dziwne, że do tej pory
nikt nie zainteresował się
cenną aparaturą na pustkowiu.
Mówili, że produkcja księżycowa,
przy gwiazdach. Berbelucha
najwydestylowaniuchniejsza.

Tej zawsze pod dostatkiem.

I odnalazł znak. Rozszyfrował
oczywiste. W końcu dotarło do niego.
Czarne światło. Zaślepiony.
Najlepiej jest prosto w oczy. Zawsze.

To wszystko.

***

Przechadzając się ulicami miasta
(to już później) raz po raz spotykał
prześliczne, roześmiane dziewczyny.
O tak dobrze znajomych twarzach.

Awatarów.

_______________________________
To jest ciąg dalszy historii wagabundy opisywanej w wierszu nocne życie.

ayalen

Re: koniec

#2 Post autor: ayalen » 20 gru 2013, 21:46

Najbardziej samotne we Wszechswiecie; gwiazdy, rozdzielone swietlnymi latami mroku. I ludzie, oddzieleni mroczna otchlania strachu, umierajacy z samotnosci, w samotnosci.
Nie wiem czy prosto w oczy Leszku, moze twarza w twarz? Moze wystarczy ujac za reke, razem posluchac o czym szepcza gwiazdy? Moze wystarczy nie bac sie siebie? Zeby nie umierac bez siebie? Wiesz, tak sobie mysle - moze lepiej zalowac tego co nie wyszlo, niz nie miec czego zalowac? A jesli sie nie sprobuje, coz pozostaje? Berbelucha :-), ona jedynie znieczula samotnosc, to zly pomysl, przekaz to Wagabundzie z pozdrowieniami.

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: koniec

#3 Post autor: anastazja » 21 gru 2013, 15:01

Tajemnica wszechświata już mniejsza wydawałoby się, aczkolwiek, co chwilę dowiadujemy się czegoś nowego. Dopóki życie na ziemi, będziemy odkrywać nieodkryte. A co do nas, my, tak już mamy - ciągle będziemy czegoś żałować.

Pozdrawiam :ok:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Bonsai(Tomasz Socha)
Posty: 492
Rejestracja: 06 sty 2013, 10:12
Lokalizacja: Rudnik nad Sanem
Kontakt:

Re: koniec

#4 Post autor: Bonsai(Tomasz Socha) » 21 gru 2013, 15:03

Uwielbiam, kiedy wiersz jest przy okazji opowieścią :).

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: koniec

#5 Post autor: Ewa Włodek » 21 gru 2013, 18:27

każdy człowiek jest dla siebie układem słonecznym, a wokół - inne układy słoneczne. Tak samo samotne. Cóż, nieraz oślepia, poraża, gdy człowiek uświadomi sobie, że otaczają go nie ludzie, lecz - avatary. Bezduszne, zdehumanizowane...Tak Cie przeczytałam, Leszku, ale mogę nie mieć racji...
:) :)
pozdrawiam przedświątecznie...
Ewa

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: koniec

#6 Post autor: Gloinnen » 22 gru 2013, 8:31

Wiersz bardzo smutny.
O człowieku, który przez całe życie czegoś szukał, a gdy odnalazł, okazało się to jego największą klęską.
Czy upijanie się bimbrem to dobry pomysł?
Zdecydowanie fajniej popatrzeć na piękne dziewczęta (vide ostatnia strofa), ale od awatarów niech peel trzyma się lepiej z daleka. Zwodzą na manowce.

Odpowiem fragmentem mojego wiersza:

Pragniesz schwytać i przygarnąć, nie wiesz kogo,
bo ukryty wśród linijek tekstu, zdarzeń;
a to tylko pustosłowie, twarz na nowo
wydrapana na tandetnym awatarze.
(...)

Widzisz profil ten piękniejszy, ten zalotny;
wyobraźnia dopowiada obietnice,
lecz gdy zajrzysz mirażowi prosto w oczy,
to w miriady kilobajtów się rozsypie.


:kwiat:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: koniec

#7 Post autor: lczerwosz » 29 gru 2013, 13:22

ayalen pisze:czy prosto w oczy Leszku, moze twarza w twarz
Nie to samo, prosto w oczy to może być atak, twarzą w twarz to porozumienie
ayalen pisze: lepiej zalowac tego co nie wyszlo, niz nie miec czego zalowac
Świetna myśl
ayalen pisze:to zly pomysl, przekaz to Wagabundzie z pozdrowieniami
Przekażę, ja bym się nie martwił o skłonność nałogu
anastazja pisze:co chwilę dowiadujemy się czegoś nowego
No właśnie, to rodzi nadzieję.
Bonsai(Tomasz Socha) pisze:Uwielbiam, kiedy wiersz jest przy okazji opowieścią
Dzięki, ale po odcinku koniec już może nie da się nic dodać
Ewa Włodek pisze:że otaczają go nie ludzie, lecz - avatary. Bezduszne, zdehumanizowane.
No to myśl przy okazji, Glo rteż na to zwróciła uwagę.
Gloinnen pisze:O człowieku, który przez całe życie czegoś szukał, a gdy odnalazł, okazało się to jego największą klęską.
Musi przewartościować, klęski teź wzbogacają
Gloinnen pisze: gdy zajrzysz mirażowi prosto w oczy,
to w miriady kilobajtów się rozsypie.
O ile to miraź. Ale wagabunda jest silnym człowiekiem, on się nie rozsypuje.
Bardzo dziękuję za Wasze komentarze.

Awatar użytkownika
Dorota Karin
Posty: 487
Rejestracja: 11 wrz 2013, 18:00
Lokalizacja: Łódź

Re: koniec

#8 Post autor: Dorota Karin » 29 gru 2013, 14:14

Podoba mi się przesłanie wiersza i puenta. :rosa: :bravo:
Nie lubię tylko udziwnień w zapisie, wiersz ciężko się przez to czyta - ale pewnie o to chodzi ?
Uwielbiamy komplikować sobie nie tylko życie. ;) Pozdrawiam serdecznie.

Hosanna
Posty: 1507
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
Kontakt:

Re: koniec

#9 Post autor: Hosanna » 30 gru 2013, 19:28

mózg jako maszynka do tworzenia historyjek musi je tworzyć
taka jego dola
piękno historyjek ich gładkość jest wynikiem uproszczenia i zaokrąglenia
bo za mało wiemy i zaokrąglamy lekko
lecz to godne podziwu ta umysłowa praca skazana na pozorną porażkę ale jednak przydatna w drodze poznawania

historii z czarnym światłem nie rozumiem
czy chodzi o ciemną materię ?

a co do końcówki która bardzo mi się podoba to dla mnie jest pozytywna
na ulicy spotykasz piękne twarze
te twarze stają sie wzorem dla upragnionych awatarów
nie-piekni
mroczni
ukrywający się
mogą przybrać taka twarz i mieć nadzieję że inny człowiek
przywita ich z uśmiechem

na dobry początek
którego wszyscy potrzebujemy nieustannie
:)



:)

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: koniec

#10 Post autor: lczerwosz » 02 sty 2014, 14:18

Dorota Karin pisze:Nie lubię tylko udziwnień w zapisie, wiersz ciężko się przez to czyta - ale pewnie o to chodzi ?
Zapewne chodzi o *** albo pojedyncze odłączone wersy. Nie wiem, myślałem, że to daje chwilę na myśl. Rozdziela wątki.
Hosanna pisze:historii z czarnym światłem nie rozumiem
czy chodzi o ciemną materię ?
Nie. Światło, które świeci, ale którego ktoś nie widzi. Bo na niego jest ślepy. Ale jak mu palce pokazać, zobaczy. Tak najprościej.
Dorota Karin pisze:Uwielbiamy komplikować sobie nie tylko życie
Samo się takie robi. Innym nie?
Dziękuję.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”