Interdykt

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Interdykt

#1 Post autor: Marcin Sztelak » 03 sty 2014, 13:18

Zjadasz owoce. Pracy pokoleń, w błocie,
opętańczej orki
na ugorze.

Taka sól jaki czarnoziem – powiadają pobrużdżeni
czasem. Ze spokojem wartym
uronionej.

Ukradkiem, w przetłuszczony
rękaw. I pot wżarty pod poszarzałą
skórę, na kościach.

Prawo ablucji w misce.
Tej od obmywania stóp pokornym.
Biedaczynom w jednej
zmianie bielizny.

Od świtu. Spokojnie – wszystko minie.
O tobie też powiedzą: przeszedł,
bez echa.


Zostanie, jak zawsze, gruba kreska
horyzontu. Przykryta stosem papierów,
nikomu już niepotrzebnym.

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Interdykt

#2 Post autor: lczerwosz » 05 sty 2014, 0:50

na razie http://pl.wikipedia.org/wiki/Interdykt
Marcin Sztelak pisze: Przykryta stosem papierów,
nikomu już niepotrzebnym.
Jaki przypadek. Czy stosem papierów, nikomu niepotrzebnych.
Czy gruba kreska horyzontu nikomu już niepotrzebnego.
Czy gruba kreska nikomu już niepotrzebna.
Rozumiem, że przykryta stosem niepotrzebnym jest właściwie, ale łatwo się zgubić. Może tylko mnie.
Mnie się kojarzy ze straszną pracą urzędnika po zmianie jednej literki w ustawie. Praca całego działu w ministerstwie idzie niekiedy na marne.

ono

Re: Interdykt

#3 Post autor: ono » 05 sty 2014, 8:11

Marcin Sztelak pisze:Od świtu. Spokojnie – wszystko minie.
O tobie też powiedzą: przeszedł,
bez echa.

Zostanie, jak zawsze, gruba kreska
horyzontu. Przykryta stosem papierów,
nikomu już niepotrzebnym.

Bardzo! mocne i ciekawe zakonczenie


kamil

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”