do mężczyzny

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
marta zoja
Posty: 1039
Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11

do mężczyzny

#1 Post autor: marta zoja » 07 sty 2014, 10:50

Wersja Druga

Tęsknię za tobą
zanim wypieścisz
widzialną postacią

i zanim dotkniesz
do żywa pustką,
drżę urwanym oddechem

świst w płucach
pomaga zaczerpnąć
oddech z Twych ust

szczerością
tajnej nici zaszyty

czy to ty tętnisz
zamiast mojej krwi
czerwienią i szlachetną
niebieskością

powagą króla i boga
gdy patrzysz na mnie z uwagą
monotonią epilogu

wpisanym w nas
spojrzeniem genesis

gdzie, tylko dzikość
wszystkich aktów
przesyca zapachem

i kształtem
kwitnących akacji
zimą

nie bój się
wydobywając z ciemności
prorocze przeznaczenie

który mój puch kobiety
skleja życie
wiecznością

a wiatr zatrzymuje razem
malowanymi kwiaciarniami
brzmiące cymbałem

miedzianą powłoką...


Wersja pierwsza

Tęsknię za tobą
zanim wypieścisz mnie
widzialną postacią
zanim dotkniesz do żywa
pustką, drżę urwanym oddechem
świst w płucach, pomaga zaczerpnąć
oddech z Twych ust
szczerością, tajnej nici zaszyty
czy to ty tętnisz zamiast mojej
krwi, czerwienią i szlachetną
niebieskością
powagą króla i boga, gdy patrzysz
na mnie z uwagą, monotonią epilogu
wpisanym w nas spojrzeniem genesis
gdzie, tylko dzikość wszystkich aktów
przesyca zapachem i kształtem
kwitnących akacji zimą
dla nas zgłoskami wierszy
na gwałt wdzierających się
jasnością dnia- nie bój się
wydobywając z ciemności
prorocze przeznaczenie
tryumfalnie nurzając we mnie
w twym rozumie, ciągłą rozpaczą
tęsknot do ciebie i z tobą
na noc i dzień w pełni
wężem rozkoszy i zatracenia
który mój puch kobiety
skleja życiem wiecznością
a wiatr zatrzymuje na bycie
razem malowanymi kwiaciarniami
brzmiącą cymbałem miłości
i następnym razem miedzianą
powłoką...
Ostatnio zmieniony 08 sty 2014, 11:02 przez marta zoja, łącznie zmieniany 3 razy.
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami

ono

Re: do mężczyzny

#2 Post autor: ono » 07 sty 2014, 15:43

Marto
Jeżeli mogę Ci podpowiedzieć, pisanie wierszy stychicznych, to bardzo trudna sztuka i trzeba mieć niezwykle rozwiniętą umiejętność pisania(klasycy), by czytelnikowi ich przeglądanie nie przynosiło nudy, by mógł je doczytać do konca. Dlatego też, nam początkującym powinno się zalecać pisanie wierszy stroficznych-białych , z wyraźnym podziałem na frazy dzielące je emocjami/tematyką/oddzielnymi kwestiami w wypowiedzi/zamkniętymi partiami naszych myśli.
Ten wiersz jest ciekawy a jednak...spróbuj go napisać jeszcze raz z podziałem na wydzielone strofy, a zobaczysz sama jego ciekawy efekt, zobaczysz, że można nie tylko go ciekawie podzielić , ale także i skrócić. Jak możesz zrób to i wklej pod tym samym tytułem z dodatkiem wariant II


pozdrawiam

kamil :rosa:

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: do mężczyzny

#3 Post autor: anastazja » 07 sty 2014, 15:45

marta zoja pisze: drżę urwanym oddechem
To ładne, Martuś. Zazdroszczę Ci tych uniesień w wierszach, jakoś nie potrafię :no: robisz to z taką subtelnością, jakbyś na okrągło była zakochana :jez:
Wolałabym w strofkach.

Pozdrawiam serdecznie. :rosa:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

marta zoja
Posty: 1039
Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11

Re: do mężczyzny

#4 Post autor: marta zoja » 07 sty 2014, 20:55

Kamilu, dziękuję za umiejętne powiedzenie, niedopowiedzianego... Chylę głowę przed Klasykami i oczywiście przed Tobą. :) Pozdrawiam MZ


Anastazjo, ja po prostu zakochuję się, we wszystkim co czytam :) To miłość do książek, także i Twoich wierszy :) Tak przynaglana, układam słowa, wersy i pozwalam sobie to czynić, na ósmym piętrze. Ja też pozdrawiam Cię serdecznie i polecam książkę Debory Vogel " akacje kwitną", o muzie i przyjaciółce Brunona Schulza i Witkacego.
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami

Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

Re: do mężczyzny

#5 Post autor: coobus » 07 sty 2014, 22:58

W okresie dżenderfobii takie wiersz przywracają sens istnienia, sięgają do pokładów tego, co w nas pozornie ukryte, a z czym się wcale nie kryjemy. Normalność, natura, podskórne pragnienia i tęsknoty...
Ja przeczytałem z zainteresowaniem i z uczuciem sytości :rosa:
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

Henryk VIII
Posty: 1739
Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40

Re: do mężczyzny

#6 Post autor: Henryk VIII » 08 sty 2014, 0:13

Witaj. Wiersz ciekawy, wartościowy. Podług mnie zyskałby, gdybyś go poszerzyła zasięg ujmując ciutkę siebie ( czyli podmiot liryczny ).
W ten sposób:

"
Tęsknię za tobą
zanim wypieścisz
widzialną postacią

i zanim dotkniesz
do żywa pustką,
drżę urwanym oddechem

świst w płucach
pomaga zaczerpnąć
oddech z ust

szczerością
tajnej nici zaszyty

czy to ty tętnisz
zamiast krwi
czerwienią i szlachetną
niebieskością

powagą króla i boga
gdy patrzysz z uwagą
monotonią epilogu

wpisanym
spojrzeniem genesis

gdzie, tylko dzikość
wszystkich aktów
przesyca zapachem

i kształtem
kwitnących akacji
zimą

nie bój się
wydobywając z ciemności
prorocze przeznaczenie

który mój puch kobiety
skleja życie
wiecznością

a wiatr zatrzymuje razem
malowanymi kwiaciarniami
brzmiące cymbałem

miedzianą powłoką...

Ale to tylko moje subiektywne spojrzenie. Wiersz w pierwotnym kształcie i tak mi się podoba ;) Acha, " ę" Ci zjadło w pierwszym wersie . Pozdrawiam. H8

marta zoja
Posty: 1039
Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11

Re: do mężczyzny

#7 Post autor: marta zoja » 08 sty 2014, 11:11

Coobus powinnam chyba zamilknąć, po takim komentarzu... by sięgać jeszcze głębiej, z tajemnic natury. :) Dziękuję i jestem szczęśliwa MZ


Witaj Henryku XVIII za tak wnikliwe spostrzeżenia i radość "podobania" :) Pozdrawiam MZ
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”