Jeszcze czaruje:
rozpina tęcze nad łąką czasu,
dniom wiąże kokardki uśmiechów,
potem na palcach przemyka miedzy sennymi gwiazdami, szukając tej swojej,
szczęśliwej.
Odkąd oddala skrzydła ptakom,
coraz częściej jednak magię
zamienia w codzienność.
Zwyczajnie
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Zwyczajnie
Muszę ci powiedzieć, że brak czcionek czasem
powoduje ciekawe przemyślenia, lak czasu, a łąka czasu,
można niespodzianie wywołać całkiem skrajne skojarzenia,
mimo woli oczywiście
że codzienność stanie się magiczna...
Pozdrawiam:)
powoduje ciekawe przemyślenia, lak czasu, a łąka czasu,
można niespodzianie wywołać całkiem skrajne skojarzenia,
mimo woli oczywiście
to w sumie nie jest złe, może sprawić,ayalen pisze:jednak magie
zamienia w codziennosc.
że codzienność stanie się magiczna...
Pozdrawiam:)
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: Zwyczajnie
Ponieważ Alek powołał się na zapis bez diakrytów, tu zostawiam oryginalną wersję, a wierszu dopisałem według uważania. Jakby co, poprawię.ayalen pisze:Jeszcze czaruje:
rozpina tecze nad laka czasu,
dniom wiaze kokardki usmiechow,
potem na palcach przemyka miedzy sennymi gwiazdami, szukajac tej swojej,
szczesliwej.
Odkad oddala skrzydla ptakom,
coraz czesciej jednak magie
zamienia w codziennosc.
Musze powiedzieć, że uśmiech na kokardkę, to czasem się przydaje nawet bez magii.
Re: Zwyczajnie
Leszku, dziekuje. Nie - usmiech na kokardke, a usmiechniete kokardki chwilom. Takie smieszki.
Alku, wszystko moze byc magia, albo banalem. To chyba zalezy od nas, od naszych oczu?
Alku, wszystko moze byc magia, albo banalem. To chyba zalezy od nas, od naszych oczu?