kto się wróblem urodził ...

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

kto się wróblem urodził ...

#1 Post autor: anastazja » 02 gru 2011, 13:55

chałupa bez światła i błoto mieszane z pegeerowskim łajnem
w ciemności ślepnie nawet cisza
czwarta rano matka doiła krowy prosto do gęby syna
tak smakował biedę

wyjazd do kopalni był błędem bliżej mu było do budki z piwem
niż do pracy - na własne życzenie wraca w bieszczadzkie
eldorado i zaczyna rzeźbić
przecież trzeba jeść a gorzała nie płynie Sanem

Łemki w papachach smarowane pastą do butów i sprzedawane
jako heban - pokłosie zakrapiane z bardami piwem
kończył pusty portfel
głodny żołądek zadowalał zdechłym bocianem

dopasował swoje życie jak koszulę
przed śmiercią amputowali mu nogi - nawet do nieba nie poszedł
w bieszczadzkie liście wgryza się przepaść czasu
Ostatnio zmieniony 09 gru 2011, 18:09 przez anastazja, łącznie zmieniany 9 razy.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Boogie
Posty: 162
Rejestracja: 04 lis 2011, 12:26

Re: "kto się wróblem urodził ..."

#2 Post autor: Boogie » 02 gru 2011, 14:00

W przysłowiu jest nieprawda, w Twoim wierszu wstrząs. Tak bywa, niestety. Zbieram puszki, brzmiąc dumnie. Wielka empatia w wierszu. Serdeczności :rosa: :rosa: :rosa:
sprawiedliwość panuje wszędzie
karabiny maszynowe i gliniarze
i ogrodzenia przekonają was o tym
właśnie tak

Charles Bukowski

Awatar użytkownika
jaga
Posty: 578
Rejestracja: 02 gru 2011, 19:33

Re: "kto się wróblem urodził ..."

#3 Post autor: jaga » 02 gru 2011, 20:36

tak minęło zycie Michała żył krótko ale jak chciał
przed śmiercią amputowali mu nogi koledzy z litości
kiwali głowami - biedak nawet do nieba nie pójdzie



smutny koniec... :(
Jestem jaka jestem. Niepojęty przypadek, jak każdy przypadek.
Wisława Szymborska

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: "kto się wróblem urodził ..."

#4 Post autor: anastazja » 03 gru 2011, 16:50

Boo - uśmiech w Twoją stronę :)


jaga - Ty tu? - witaj moja droga, buziaczek :kiss:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: "kto się wróblem urodził ..."

#5 Post autor: Alek Osiński » 05 gru 2011, 0:09

anastazja pisze:przed śmiercią amputowali mu nogi koledzy z litości
wciągająca historia, ale bym popracował jeszcze nad zapisem
bo w ten sposób wiele się zlewa, jak w tym fragmencie u góry
odniosłem wrażenie jakby koledzy amputowali mu nogi

:rosa:

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: "kto się wróblem urodził ..."

#6 Post autor: anastazja » 05 gru 2011, 15:49

Masz rację al, już poprawiłam, również formę wyprostowałam. Myślę, ze odchudzony zyska na wartości.

Pozdrawiam :)
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Awatar użytkownika
P.A.R.
Posty: 2093
Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02

Re: "kto się wróblem urodził ..."

#7 Post autor: P.A.R. » 05 gru 2011, 15:59

anastazja pisze:przed śmiercią amputowali mu nogi - nawet do nieba nie poszedł
na własnych

niekiedy zbyt dużo śliny, zdaje mi się
ale też kilka ciekawie podanych obrazów
więc nie zmarnowałem nawet minuty ...
Ostatnio zmieniony 05 gru 2011, 16:44 przez P.A.R., łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Abi
Posty: 1093
Rejestracja: 02 lis 2011, 11:57

Re: "kto się wróblem urodził ..."

#8 Post autor: Abi » 05 gru 2011, 16:41

zióbki od tej,
której treki jeszcze nie obeschły z połonin...
nie sposób docenić skarbów literackich
(i nie tylko)
jakie na strychach tamtejszych chałup zdobyłam...

:-) A.

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: "kto się wróblem urodził ..."

#9 Post autor: anastazja » 05 gru 2011, 20:25

Witaj Pawełku - miło mi :)


Abi - to wpadnij kiedyś do mnie do Ustrzyk Dolnych?

Może wyjdę z Tobą na Tarnicę, któryś raz z rzędu?
Buziam Cię skarbie ;)
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: "kto się wróblem urodził ..."

#10 Post autor: Gloinnen » 05 gru 2011, 22:12

anastazja pisze:w bieszczadzkich liściach wgryza się przepaść czas
Zastanawiam się nad zapisem pointy jeszcze.. Może "w bieszczadzkie liście wgryza się..." Albo - "pod bieszczadzkimi liśćmi czas wgryza się w przepaść"? Trochę bardziej sprecyzować obraz, żeby nabrał wyrazistości...
A ogólnie bardzo podoba mi się ten wiersz... Pokazuje historię, jakich wiele, w sposób prosty, a jednocześnie wzbudzający emocje. Dobra robota!

Pozdrawiam,
:rosa:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”