zmienna pogoda

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Bożena
Posty: 1338
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32

zmienna pogoda

#1 Post autor: Bożena » 05 lut 2014, 20:48

oddalona o oddech
rozpaczliwie szuka znajomych gestów
przeplecionych uściskami
znajduje ogniwa tu i ówdzie naderwane
nie dające mocnego oparcia
i skruszałe spoiwo
straszące pustką i przeciągiem
resztę mróz rozsadzi od środka

łatwo przeoczyć ochłodzenie
ono zawsze nadchodzi znienacka
w nieodpowiednim momencie
i zapowiada nadciągający deszcz
oziębłych nastrojów

płonący lód w kostkach pozwoli
wykrzesać ogień w mokrych oczach
ogrzewając pogubioną pamięć lepszych dni
zawsze warto gładzić têt à têt
ciepłym słowem
szarpnąć strunę wspólnych chwil

wystarczy do gorzkiej czekolady dodać bakalie
by poczuć słodycz

przecież za późno na reset

marta zoja
Posty: 1039
Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11

Re: zmienna pogoda

#2 Post autor: marta zoja » 05 lut 2014, 20:59

Bożenko wypowiadasz słowa mojej przyjaciółki, która zawsze wie czym pocieszyć :) Pozdrawiam Cię ciepło MZ
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: zmienna pogoda

#3 Post autor: lczerwosz » 05 lut 2014, 21:06

Ciekawy wiersz o zmienności nastrojów - pogody.
Ale leciutko przegadany.
Na przykład tu:
B pisze:łatwo przeoczyć ochłodzenie
ono zawsze nadchodzi znienacka
w nieodpowiednim momencie

i zapowiada nadciągający deszcz
oziębłych nastrojów
Te dwa zakolorowane fragmenty same w sobie są świetne. Ale wyrażają prawie to samo.
Albo to:
B pisze:płonący lód w kostkach pozwoli
wykrzesać ogień w mokrych oczach
ogrzewając pogubioną pamięć lepszych dni
zawsze warto gładzić têt à têt
ciepłym słowem
szarpnąć strunę wspólnych chwil
To nie jest wcale źle. Zaznaczone słowa mówią o temperaturze, ale jest ich, moim zdaniem, za dużo.
przecież za późno na reset
Nie rozumiem skąd słowo reset. Komputerowy. Odtworzenie stanu domyślnego, wyjściowego. Tak, ale u Ciebie brzmi obco, bez związku z resztą. Ja sam używam języka komputerowego dość często, nie neguję poetyczności zatem. Ale cały wers jest w zasadzie niepotrzebny. Bo jakby druga puenta.
A pierwsza o czekoladzie jest bardzo dobra.

ayalen

Re: zmienna pogoda

#4 Post autor: ayalen » 06 lut 2014, 6:04

Bo ja wiem czy ochladza sie znienacka, niespodziewanie? Zawsze zwiastuja je znaki, nieomylnie mowiace o koncu lata. W oczach, w usmiechach, w gestach. Wiersz do zamyslenia.:-)

Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 1424
Rejestracja: 11 lis 2011, 20:07

Re: zmienna pogoda

#5 Post autor: Liliana » 06 lut 2014, 18:52

zmienność pogody, zmienność w uczuciach - ładnie ujęłaś temat, Bożenko,
Bożena pisze:przecież za późno na reset
podobno nigdy nie jest za późno na zaczynanie wszystkiego od zera, więc może warto próbować :) :rosa:

Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

Re: zmienna pogoda

#6 Post autor: coobus » 06 lut 2014, 23:56

Pogoda jak kobieta, zmienną jest.
A u ciebie jest oddalona o oddech, tak to wyczuwam. I słowo oddalona jest równoznaczne ze słowem bliska.
Wiersz ciekawy. I jeśli dodam, ze oddalony o oddech, to nie zabrzmi to negatywnie, w tym wypadku wręcz przeciwnie :)
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: zmienna pogoda

#7 Post autor: anastazja » 07 lut 2014, 21:34

Trafi i zamyśla - :myśli: - Bożenko :ok:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

Re: zmienna pogoda

#8 Post autor: iTuiTam » 07 lut 2014, 22:03

Bożena pisze:oddalona o oddech
rozpaczliwie szuka znajomych gestów
...
zawsze warto gładzić têt à têt
ciepłym słowem
szarpnąć strunę wspólnych chwil

wystarczy do gorzkiej czekolady dodać bakalie
by poczuć słodycz

przecież za późno na reset
Zimno w Twoim wierszu, nawet płonący lód w kostkach nie grzeje.

Najgorzej jest, gdy uwikłani w uczucia nie znajdujemy drogi do drugiej osoby, mimo że jesteśmy od niej o oddech.

(Gorzka czekolada z bakaliami to już nie to, ani gorzka czekolada ani bakalie - oszukaństwo takie.)
serdecznie
iTuiTam
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

Gajka
Posty: 1917
Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10

Re: zmienna pogoda

#9 Post autor: Gajka » 08 lut 2014, 9:34

Bożenko, faktycznie Leszek ma rację, przedawkowałaś epitety, ale wszystko da się naprawić :)
Pozdrawiam :rosa:

Awatar użytkownika
Bożena
Posty: 1338
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32

Re: zmienna pogoda

#10 Post autor: Bożena » 09 lut 2014, 15:08

marta zoja pisze:Pozdrawiam Cię ciepło MZ
- Marto- dziękuję za pobycie z wierszem i pozdrawiam cieplutko :rosa:
lczerwosz pisze:Ale leciutko przegadany.
- chyba tak :)
lczerwosz pisze:Nie rozumiem skąd słowo reset. Komputerowy. Odtworzenie stanu domyślnego, wyjściowego. Tak, ale u Ciebie brzmi obco, bez związku z resztą. Ja sam używam języka komputerowego dość często, nie neguję poetyczności zatem. Ale cały wers jest w zasadzie niepotrzebny. Bo jakby druga puenta.
- no właśnie - druga puenta- jedna pozytywna druga odwrotnie- czyli jak w tytule- dziękuję za wnikliwa analizę- pomyślę i przemyślę :) :beer:
ayalen pisze:Bo ja wiem czy ochladza sie znienacka, niespodziewanie? Zawsze zwiastuja je znaki,
- pewnie tak, tylko jakoś ich nie chcemy dostrzec- serdeczności ślę :rosa:
Liliana pisze:podobno nigdy nie jest za późno na zaczynanie wszystkiego od zera,
- dopóki piłka w grze... :) dziękuję :rosa:
coobus pisze:Wiersz ciekawy. I jeśli dodam, ze oddalony o oddech, to nie zabrzmi to negatywnie, w tym wypadku wręcz przeciwnie :)
- dziękuję- tak masz rację- całkiem blisko- czyli o oddech :) :vino:
anastazja pisze:Trafi i zamyśla
- An- :rosa: pozdrawiam :rosa:
iTuiTam pisze:Najgorzej jest, gdy uwikłani w uczucia nie znajdujemy drogi do drugiej osoby, mimo że jesteśmy od niej o oddech.
- no właśnie :)
iTuiTam pisze:Gorzka czekolada z bakaliami to już nie to, ani gorzka czekolada ani bakalie - oszukaństwo takie
- podejscie dość awangardowe- ale może masz rację- dziękuję serdecznie za komentarz- :rosa:
Gajka pisze:Bożenko, faktycznie Leszek ma rację, przedawkowałaś epitety, ale wszystko da się naprawić
- tak tylko nożyce mi się gdzieś zapodziały :) :vino:

dziękuję i pozdrawiam :rosa: :rosa: :rosa:

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”