Być nie może

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

Wiadomość
Autor
ono

Re: Być nie może

#21 Post autor: ono » 18 lut 2014, 9:04

skaranie boskie pisze:powróciła ona do nas po raz trzeci (na pewno ostatni) i jest "na warunkowym". Myślę, że ona o tym również pamięta.
widocznie nie pamięta i ma w nosie wszystko i wszystkich...a ja prawdopodobnie nie pierwszy jej wróg...zresztą przytoczone zdarzenia zaistniały kiedy mnie jeszcze nie było na Ósmym - więc coś w tym jest, chociaż tak po prawdzie, to chciałbym by alayen tu była, bo swoim charakterkiem budzi u mnie sympatię, zresztą kiedyś mój charakterek niezbyt odbiegał od jej :) :smoker:
ayalen pisze:Natomiast: wobec tak jasnego okreslenia sie przez administracje - nie pozostaje mi nic innego, jak prosic o usuniecie obecnego konta
alayen, zostań - już cię polubiłem, mimo, ze nie rozumiem twojego wątku o iskierce (czy to chodzi o twoją poetycką bożą iskrę?). zawsze będę oceniał twoje pisanie (tak je będę nazywał w zamian za określenia badziewie i gniot), tak jak na to zasługuje: bedzie dobre - bedę chwalił, będzie beznadziejne nazwę je tylko pisaniem.

a teraz wyciągam do ciebie rękę na zgodę :kiss: i czuj się niewinną zwyciężczynią w tym sporze, a między nami niech po wsze czasy zapanuje :lov: - tylko zostań.



kamil rousseau :rosa:

ayalen

Re: Być nie może

#22 Post autor: ayalen » 18 lut 2014, 9:40

Prosze uprzejmie:
" by wierszE ktore niezbyt nadaja sie do pamietnika uczennicy klasy b, staly sie GODNE, by tu zaistniec"
" poetka z pewnoscia nie bedziesz"
" nie ma co sie dalej oszukiwac , i ci kadzic, mimo ze niektorzy z grzecznosci probuja to robic, a ty tego nie lapiesz"
To niektore cytaty z wypowiedzi, jakze merytorycznie odnoszacej sie do jednego wiersza.
Slowo "bedziewia" - rowniez w liczbie mnogiej, odnoszace sie do tego, co pisze, tudziez inne - jak rozumiem, w oczach administracji sa bez znaczenia i dotycza konkretnego utworu. Widocznie nie umiem czytac.
Przy okazji - serdecznie przepraszam niektorych komentujacych, ktorzy nie tylko z grzecznosci, i nie tylko oszukujac.
Oczywiscie - rozumiem ze nie wszystko i nie wszystkim musi odpowiadac. Rozumiem tez, ze pewne rzeczy moga sie nie podobac, i nie mam nic przeciwko uwagom krytycznym - a wiec konstruktywnym, zawsze za nie dziekowalam - wiec prosze nie przenosic na calosc mojego zdecydowanego protestu przeciwko krytykanctwu, okreslajacemu moj poziom i miejsce, co administracja starannie kamufluje, przerzucajac wine za zaistniala sytuacje - na mnie.
Nigdy tez nie powiedzialam ze Osme Pietro jest zlym miejscem - prosze nie przypisywac mi swojego nierozumienia tego co mowie - odnosze sie jedynie do biernosci administracji wobec pewnych zachowan.
Idac dalej:
- pierwszy skandal dotyczyl wlasnie biernosci administracji wobec Iskierki - dlatego tez zatrzymalam sie tu przelotem, otrzymujac od jednego z administratorow, w odpowiedzi na moje zaskoczenie ta biernosci - metne usprawiedliwianie publicznego deptania kogos.
- drugi skandal zostal zainicjowany juz po tym jak napisalam do Glo - czyzbys starala sie tego nie pamietac - ze chce odejsc, poniewaz nie pasuje tutaj.
-:trzeciego nie bedzie, po prostu potwierdzilo sie to co powiedzialam wczesniej.
Rowniez Glo - o ile pamietasz, zapytalam czy moglabym wrocic na chwile, aby poprawic stare teksty, na co otrzymalam Twoja odpowiedz, ze moje obecne konto zostanie polaczone ze starym, po okresie trzech miesiecy w ciagu ktorych nie wejde w konflikt z Sede. Bardzo subtelnie przeinaczasz fakty, ale to juz bez znaczenia.
Sprawa Iskierki, coz - historia toczy sie kolem, bedzie znakomita okazja by pisac wzniosle teksty o upadku czlowieczenstwa. Zaraz po tym, gdy milczac, pozwolilo sie deptac czlowieka.
A poniewaz za kazdym razem to nie ja generowalam konflikt, widocznie komus tu bardzo przeszkadzam, a ze nie zwyklam wciskac sie gdzies na sile, wiec decyzji nie zmienie - jeszcze raz przepraszam ze absorbowalam administracje swoja, niegodna Osmego Pietra osoba.

Dodano -- 18 lut 2014, 10:59 --

Przepraszam - jeszcze male sprostowanie - dwukrotnie to ja wyrazalam prosbe o usuniecie konta, wiec nie wiem czemu sluzyc maja insynuacje, jakobym byla stad usuwana przez administracje ze swojej winy - czyzby administracja nie dostrzegala rowniez roznicy pomiedzy prosba a wina?
Coz, przynajmniej zaoszczedze pracy Bielu, jako ze nie ma sensu poprawiania bedziewia, prawda? I tym optymistycznym akcentem zegnam.

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Być nie może

#23 Post autor: Gloinnen » 18 lut 2014, 11:09

kamil rousseau pisze:stały się godne , by tu zaistnieć i nie wzbudzać ataku płaczu :(( u czytających
Subtelna różnica - i kto tu manipuluje faktami?
ayalen pisze:pierwszy skandal dotyczyl wlasnie biernosci administracji wobec Iskierki - dlatego tez zatrzymalam sie tu przelotem, otrzymujac od jednego z administratorow, w odpowiedzi na moje zaskoczenie ta biernosci - metne usprawiedliwianie publicznego deptania kogos.
Bzdura. Pierwszy skandal dotyczył konfliktu ze mną i z semiramidą. Do sprawdzenia. Kolejna manipulacja faktami.

Gdy wybuchła afera wokół osoby iskierki - Ciebie wówczas nie było na forum i wróciłaś do nas - przypomnij sobie dobrze okoliczności - w momencie, gdy jako admini zostaliśmy po jej usunięciu za plagiaty zaatakowani przez część tutejszych użytkowników. Wszystko na szczęście można przeczytać w odpowiednich wątkach i sprawdzić daty wpisów.
Trzeci powrót - na stałe (co wiązało się ze scaleniem konta) miał być uzależniony od Twojej postawy podczas okresu próbnego i chyba oczywiste było, że chodziło nie tylko o niekłócenie się z Sede Vacante, ale w ogóle o to, aby nie dochodziło do nieuzasadnionych potyczek z kimkolwiek. Przyjęliśmy razem ze skaraniem Twoją chęć powrotu tutaj za dobrą monetę, co po raz kolejny niestety obróciło się przeciwko nam i portalowi. Sądziliśmy, może naiwnie, że chcesz być z nami nie tylko ze względu na korektę tekstów. No cóż, nasza kolejna pomyłka.

Co do innych wątków wyciągniętych jak trup z szafy - tłumaczyć się nie zamierzam.
ayalen pisze: dwukrotnie to ja wyrazalam prosbe o usuniecie konta, wiec nie wiem czemu sluzyc maja insynuacje, jakobym byla stad usuwana przez administracje ze swojej winy
Nikt tego nie napisał, więc nie wkładaj nam w usta czegoś, czego nie powiedzieliśmy. Pisałam o Twoim odejściu, a nie o usuwaniu Ciebie - jak widać jednak bardzo lubisz robić coś, co sama wszystkim zarzucasz, czyli manipulować prawdą.
ayalen pisze:widocznie komus tu bardzo przeszkadzam,
To jest tylko i wyłącznie Twoja ocena, vide ostatni wpis kamila (powinnaś przeczytać, bo zachował się bardzo ok).
W mojej ocenie powinno to zakończyć incydent bez wzajemnych zgrzytów, natomiast oczywiście decyzja jest Twoja.

Gloinnen.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

ayalen

Re: Być nie może

#24 Post autor: ayalen » 18 lut 2014, 11:49

Droga Glo - nie badz smieszna:
pierwszy cytat - a wzmianka o atakach placzu ktore w czytajacych wywoluja moje teksty - zmienia tresc zdania, lub jego wydzwiek?
Przy okazji - przepraszam takze zaplakanych czytajacych, przyrzekajac ze nie bede ich narazac na lzy, oraz tych ktorych pan Kamil utozsamil ze soba.
Byc moze dla Ciebie jest bzdura moja reakcja na publiczne wycieranie sobie twarzy Iskierka, w ktorym celowala Semiramida, a Ty stanelas w obronie tejze - tym samych przyzwalajac na owo wycieranie sobie kims buzi. I nie skrecaj w strone plagiatu - tamta historia zdazyla sie duzo pozniej, i przypomnij sobie - nalezalam do osob przyznajacych Ci racje, wiec chyba cos Ci sie myli, albo masz wybiorcza pamiec.
Oczywiscie - zamiast tlumaczyc swoje nie robienie tego co nalezy, latwiej wybielic sie czyims kosztem, obciazajac go wina za to czego nie zrobil - gratuluje przemyslnosci.
Nie widzisz roznicy miedzy stwierdzeniem a insynuacja - bezpodstawna i bezzasadna? Szkoda.Poza tym CO sie mowi - wazne jest JAK sie mowi, chyba tego nie dostrzegasz.
Przykro mi, ale ignor oznacza nieobecnosc, wiec nie podam reki komus kto przed chwila naplul na mnie, te przyjemnosc pozostawie Tobie.

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Być nie może

#25 Post autor: Gloinnen » 18 lut 2014, 12:20

ayalen pisze:wiec nie podam reki komus kto przed chwila naplul na mnie, te przyjemnosc pozostawie Tobie.
O tak, tutaj muszę przyznać Ci rację. Miałam tę przyjemność niejednokrotnie.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

ayalen

Re: Być nie może

#26 Post autor: ayalen » 18 lut 2014, 12:47

Coz, Glo - skoro tolerujesz i aprobujesz opluwanie, wiec dlaczego mialabys zaprzeczac reszcie. Tylko mam wrazenie ze nie odrozniasz funkcji ktora sprawujesz, id czlowieka ktorym jestes - ja mowie o funkcji sprawowanej przez czlowieka, a nie o czlowieku. Ale to co dostrzegasz, badz nie - jest Twoja sprawa. Osobiscie - z dwojga zlego wole byc przewrazliwiona, a nie niewrazliwa - wrazliwosc zachowujac tylko w odniesieniu do tego co godzi osobiscie we mnie.
A poniewaz otworzylam ten watek nieszczesnym wierszykiem - pozwole sobie uznac go za zamkniety w odniesieniu do mnie, wiec jesli ktos ma ochote grzebac sie w tym dalej - pozostawiam go we wlasnym towarzystwie.
Gdyby pan Kamil powiedzial ze wiersz jest kiczowaty, do niczego - nie byloby sprawy, odpowiedzialabym tak jak odpowiedzialam Leonowi pod innym wierszykiem. Ale pan Kamil ocenil nie tylko moja pisanine w calosci - jednoczesnie okreslil tez gdzie nie ma dla mnie miejsca i czego nie jest godne moje pisanie, chociaz nie do niego nalezy to miejsce. Tym niemniej reakcja administracji potwierdza to co powiedzial pan Kamil. Po wtore - pan Kamil nie omieszkal takze samozwanczo uznac wszystkich ktorzy mieli nieszczescie komentowac moja pisanine, za klamcow, ktorzy z grzecznosci komentuja moje bedziewie, tonac we lzach rozpaczy - brak reakcji na te stwierdzenia rowniez jest ich potwierdzeniem. Coz mozna rzec ponad to - niech zyje wybiorcze widzenie tego co sie chce widziec.
Prosze o zamkniecie tego watku, oczywiscie - wieczorem administracja otrzyma stosowna informacje.

Dodano -- 18 lut 2014, 14:50 --

Glo - jeszcze szepne Ci prywatnie - nie dziwi mnie stosunek do tej historii Skarania, ktory swego czasu nie zawahal sie publicznie uczynic pod wierszem Semiramidy to, co czlowiek zwykle zalatwia do sedesu, aby nastepnie przerzucic cala wine za odglos tego wyproznienia sie na autorke wiersza, choc miala prawo zareagowac tak jak zareagowala.. Dziwie sie Tobie, stojacej po stronie Semiramidy gdy ta wyzywala sie na Iskierce, a nie reagujacej na publiczne polewanie jej wiersza. Dziwie sie takze i teraz. Dziwie sie, ale oceniac nie bede - ocena zawiera sie w zachowaniu, a ja zawsze wolalam zamiast oceniac - doceniac chwile spedzone w towarzystwie poezji.
Kamil, na odchodne - chcialabym zebys zrozumial ze reke na zgode ma prawo wyciagnac osoba zniewazona, a nie ta ktora zniewaza kogos, wiec Twoj gest pozostawiam bez odzewu. Nie jestem swieta, nieraz zdarzalo sie, ze mnie ponioslo, takze w slowach, i nie mam Ci tego za zle. Ale stac mnie bylo na szczere przeprosiny - pewnych slow cofnac nie mozna, ale zawszw mozna za nie przeprosic. Ty wolisz przerzucic wine w postaci mojej reakcji, na mnie - nie widzac nic zlego w tym, co spowodowalo ta reakcje, wiec coz - puste gesty mnie nie interesuja.
Jeszcze raz zycze wszystkim wielu pieknych dziel, i milych chwil spedzonych na ich lekturze

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Być nie może

#27 Post autor: lczerwosz » 18 lut 2014, 14:16

Wątek już był raz zamykany, aby uspokoić nastroje.
Już teraz przestaje być ważne, kto, komu, co i za co.

Bardzo proszę o wstrzemięźliwość i kompletną ciszę. Szkoda słów, szkoda nerwów.


Pozdrawiam
L.Cz.

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Być nie może

#28 Post autor: Alek Osiński » 18 lut 2014, 14:18

Aniu, myślę, że się za bardzo jednak gorączkujesz, trudno wnikać w stosunki z administracją,
znane postronnym tylko w ograniczonym kształcie, ale jeśli chodzi o komentarz, to cóż,
zawsze może się zdarzyć, że w kimś wzbudzi niechęć to co napiszemy
i wyrazi to nawet w obcesowy sposób - to normalne i cóż nam pozostaje poza przejściem nad tym
do porządku dziennego? Każdy wyraża tylko swoją własną opinię, i choćby próbował ją nawet
w jakiś sposób rozszerzać na innym, taki zabieg pozostaje zawsze tylko chwytem erystycznym.
Ja Twoje pisanie czytam z przyjemnością i ten wiersz, wydaje mi się - nie jest wcale zły.
Owszem, nie jest to "trudna" poezja, nie ma także ambicji co do nowatorstwa w środkach
przekazu, ale kto powiedział, że wszystko musi być trudne? Wykreowany obraz jest plastyczny,
a melodia wiersza ciekawa, rytmika przy czytaniu - bez zarzutu.

Jesteś osobą impulsywną, sądząc po tych odejściach i powrotach, i szkoda by było żebyś
podejmowała, być może pochopne decyzje, czasem dla dobra sprawy warto jednak
trochę wyluzować...

ono

Re: Być nie może

#29 Post autor: ono » 18 lut 2014, 14:24

ayalen pisze:Coz, Glo - skoro tolerujesz i aprobujesz

alayen, przestań się ośmieszać i ciągnąć te swoje wyimaginowane wywody. ty dostrzegasz źdźbło w oku innego , w swoim nie widzisz tysiąca belek.
ale... stało sie i się juz nie odstanie. ja na róznych portalach mam tysiące podobnych do ciebie grzeszków - nawet pierwszą swoją ksiażkę nazwałem "niepokorna dusza"),m byłem tak zacietrzewiony jak ty, ale w końcu wyrosłem z tego , wiec i tobie tego życzę (szczerze!). tu na Ósmym tez miałem malutkie momenty, ale dobra wola Glo i skarania oraz ich anielska cierpliwość zrobiły swoje.
dlaczego wyciągam pierwszy rękę ?- ( mimo , ze jestem starszy - a moze właśnie dlatego), wyciągam pierwszy rękę bo miałem podobnie rogatą duszę i wszedzie widziałem (podobnie jak ty teraz) spiski. mam podobny charakterek (pisze to juz drugi raz!) i dlatego cię polubiłem, ale...na boga ayalen odpuść sobie , bo nie masz racji, czym więciej się nakręcasz tym w wiekszą śmieszność popadasz. starasz się obciążać innych tym , czym jesteś obarczona z własnej winy, starasz sie obrażać ludzi ci przyjaznych, starasz się prowokować tych co chca ci pomagać, starasz się ...postaraj się widzieć to co wyprawiasz oczami bezstronnego obserwatora. wiesz , że nie brałem udziału w róznego rodzaju twoich konfrontacjach z Semiramidą , Leonem, Sade czy iskierką (mnie wtedy nie było na Ósmym), a także innymi o których jeszcze nie wiem.
póki co polubiłem cie z zadziorność i tak niech zostanie, ale wiem, że cierpliwość Glo i skarania (także moja) ma swoje granice i...moją rękę na zgode odrzuciłaś - nie gniewam się i przebaczam , wszak nie wszyscy dorosli do tego co czynią.
ale, dlatego jeszcze raz proszę, zostań moją ulubioną zadziorą (nie licz jednak z tego powodu na "tylko przyjazne komenty"), powiedz słowo sorry tym których obrażłaś i prowokowałaś (mnie nie musisz), oraz wyluzuj i przejdź na forum do porzadku dziennego, po prostu zostań z nami ta sama :kwiat: , a juz nie taka sama ayalen. :rosa: :rosa: :rosa:

pozdrawiam cię serdecznie

kamil rousseau
Ostatnio zmieniony 18 lut 2014, 14:50 przez ono, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Być nie może

#30 Post autor: lczerwosz » 18 lut 2014, 14:33

:rosa: :beer: :buq:
co kto lubi

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”