z cyklu "Drzewa - wzajemne nienasycenie"

Moderatorzy: lczerwosz, Lucile

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Lucile
Moderator
Posty: 2484
Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
Płeć:

z cyklu "Drzewa - wzajemne nienasycenie"

#1 Post autor: Lucile » 21 paź 2015, 18:20

Zdjęcie2061.jpg
Wersja II
"Jesienna panna młoda", akryl na płótnie, 25 x 55 cm
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: z cyklu "Drzewa - wzajemne nienasycenie"

#2 Post autor: lczerwosz » 22 paź 2015, 15:56

Ale wiesz, ta buzia i ta d..., to zbyt obsceniczne jak na drzewa
:wstyd:

Awatar użytkownika
Fałszerz komunikatów
Posty: 5020
Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
Lokalizacja: Hotel "Józef K."
Płeć:

Re: z cyklu "Drzewa - wzajemne nienasycenie"

#3 Post autor: Fałszerz komunikatów » 22 paź 2015, 18:42

Boże, jak Cię Leszku gorszy tyłek u niewinnego drzewa, to aż drżę przed zadaniem pytania o tę część ciała u ludzi.
Nie przesadzajmy w sprawach anatomii, proszę, bo jeszcze dołączymy do chóru starców obcinających jądra pomnikom :cha:
Podoba mi się ten poetycko ujęty, jesienny obraz dokonujących się metamorfoz. Taniec drzew bez opamiętania aż po ostatni liść :) Nie erotyczny, tym bardziej pornograficzny, a zmysłowy.

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: z cyklu "Drzewa - wzajemne nienasycenie"

#4 Post autor: lczerwosz » 22 paź 2015, 21:16

Fałszerz komunikatów pisze:jak Cię Leszku gorszy tyłek u niewinnego drzewa, to aż drżę przed zadaniem pytania o tę część ciała u ludzi.
No tak..., jak powiem, że żartowałem, to mi uwierzysz? :cha: :cha: :cha:

Awatar użytkownika
Fałszerz komunikatów
Posty: 5020
Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
Lokalizacja: Hotel "Józef K."
Płeć:

Re: z cyklu "Drzewa - wzajemne nienasycenie"

#5 Post autor: Fałszerz komunikatów » 22 paź 2015, 21:19

Przyjmijmy, że żartowałeś ;)

Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

Re: z cyklu "Drzewa - wzajemne nienasycenie"

#6 Post autor: coobus » 23 paź 2015, 0:34

:) :bravo:
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

Awatar użytkownika
Lucile
Moderator
Posty: 2484
Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
Płeć:

Re: z cyklu "Drzewa - wzajemne nienasycenie"

#7 Post autor: Lucile » 23 paź 2015, 1:55

Zacni Panowie, dobry wieczór,

bardzo mi miło gościć Was wśród spadających, omdlewającym welonem, jesiennych liści.
Oczywiście, każdy ma prawo do własnych skojarzeń i interpretacji.
Ja jednak, nie widzę niczego niewłaściwego w takim spojrzeniu na otaczający nas świat i przyrodę.
Szczególnie drzewa fascynują mnie swoją różnorodnością i charakterem.
Jeżeli ktoś był - choć raz - w lasach Skanii w Szwecji, w okolicach Lund, wie, co czuję malując drzewa.
W tych majestatycznych, magicznych lasach, a właściwie w pojedynczych drzewach, dostrzegłam wszystko:
życie, skomplikowane struktury, ludzką anatomię, pasję, namiętność, rozpacz, erotyzm, cierpienie, zniszczenie i umieranie.
Tajemnicze życie drzew, nieujarzmione, wszechobecne, ponadczasowe, nieomal baśniowe
jest dla mnie strefą sacrum, a także tęsknotą za utraconą niewinnością.
Widzę w nich indywidualności, które należy podziwiać, chronić i kochać.
Ludzkie kształty, zaklęte w pniach i konarach, tęsknie wyciągają swoje pokręcone ramiona,
rozsiewając dookoła niemalże zmysłową miłość.
Ze swoją cielesnością obnoszą się bez grzechu - bo jest to świat bez zakłamania
i fałszywej, tylko ludziom przynależnej, pruderyjności i co najważniejsze, bez winy!
Fałszerz komunikatów pisze:Podoba mi się ten poetycko ujęty, jesienny obraz dokonujących się metamorfoz. Taniec drzew bez opamiętania aż po ostatni liść Nie erotyczny, tym bardziej pornograficzny, a zmysłowy.
Fałszerzu,
bardzo Ci dziękuję za te słowa, trafiłeś w sedno

taniec drzew bez
opamiętania

po ostatni
liść


taki komentarz - prawie zalążek wiersza - mógł wyjść tylko spod pióra wrażliwego poety :bravo:
Istotnie - drzewniano - jesienna - panna młoda, rozświetlona wewnętrznym żarem,
emanuje światłem (zmysłowością), z wolna ogarniającą partnera.
Tak to widziałam - malując te drzewa.

Na dowód "rozbuchanego" życia drzew, w załączniku fotografia z lasu spod Lund, autorstwa A. Kobosa

Serdecznie pozdrawiam, życząc miłej nocy - Leszku, Piotrze i Tadeuszu Krzysztofie (nie wiem, które imię preferujesz) :)
Lu :rosa: cile
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „MALARSTWO, RYSUNEK”