na nowo
ODPOWIEDZ
Posty: 9
• Strona 1 z 1
Wiadomość
Autor
-
- Posty: 1545
- Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54
na nowo
#1 Post autor: atoja » 08 lut 2012, 20:40
zdejmuję z powiek
koronkę drzew
bez i magnolię
za długie za ciężkie świty
szkicuję
postacie bez twarzy
dni bez dat
do niczyich brzegów
wytrzepuję
jęk z rękawa
i gładzę na kołnierzyku
bezwstydną frazę śmiechu
palcami
po wyżłobieniach
szukam kształtu pragnienia
koronkę drzew
bez i magnolię
za długie za ciężkie świty
szkicuję
postacie bez twarzy
dni bez dat
do niczyich brzegów
wytrzepuję
jęk z rękawa
i gładzę na kołnierzyku
bezwstydną frazę śmiechu
palcami
po wyżłobieniach
szukam kształtu pragnienia
Ostatnio zmieniony 17 gru 2013, 17:11 przez atoja, łącznie zmieniany 8 razy.
z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
atoja
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: na nowo
#2 Post autor: Miladora » 08 lut 2012, 21:35
Tak sobie troszkę głośno porozważam...
Powieki... co chwilę można je spotkać w wierszach. A jakby tak inaczej jednak?
No i dziwnie mi się kojarzy, że zdejmowana jest ta koronka za duże ziarnko, tak jakby była sprzedawana czy kupowana za to ziarnko... Tę dwuznaczność rozwiązałoby słowo "zbyt" duże.
- językiem rzeźbię kształt pragnienia - przeczytałam bez tego wersu i chyba lepiej się wiersz kończył.
Może więc już tego nie dopowiadaj?
Ale w sumie dla mnie to całkiem interesujący wiersz.
Dobrego, Atojka.

Powieki... co chwilę można je spotkać w wierszach. A jakby tak inaczej jednak?
No i dziwnie mi się kojarzy, że zdejmowana jest ta koronka za duże ziarnko, tak jakby była sprzedawana czy kupowana za to ziarnko... Tę dwuznaczność rozwiązałoby słowo "zbyt" duże.
- językiem rzeźbię kształt pragnienia - przeczytałam bez tego wersu i chyba lepiej się wiersz kończył.
Może więc już tego nie dopowiadaj?
Ale w sumie dla mnie to całkiem interesujący wiersz.

Dobrego, Atojka.

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
Miladora
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: na nowo
#3 Post autor: Alek Osiński » 09 lut 2012, 0:30
Mi się akurat podoba, nawet powieki mi nie przeszkadzają
jeśli dobrze użyte to nie widzę powodu żeby ich unikać
podobnie jak wszystkich innych części ciała
ostatniego wersu faktycznie mogłoby nie być
albo można usunąć językiem
bo chwilę wcześniej są usta
Pozdrawiam
jeśli dobrze użyte to nie widzę powodu żeby ich unikać
podobnie jak wszystkich innych części ciała
ostatniego wersu faktycznie mogłoby nie być
albo można usunąć językiem
bo chwilę wcześniej są usta
Pozdrawiam

Alek Osiński
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: na nowo
#4 Post autor: Miladora » 09 lut 2012, 1:43
To dobra sugestia i ładnie wtedy brzmi zakończenie.al z krainy os pisze:albo można usunąć językiem

ciebie
uczę się na pamięć
ustami
po wyżłobieniach skały
rzeźbię kształt pragnienia
Podoba mi się w takiej formie.

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
Miladora
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: na nowo
#6 Post autor: Gloinnen » 11 lut 2012, 16:19
Narażę się straszliwie, ale moim zdaniem wiersz wymaga bezlitosnego potraktowania sekatorem ogrodowym.
Utwór jest melanżem zapożyczonych już gotowców poetyckich.
"ciebie uczę się na pamięć" - banalne aż strach.
Tak samo "cisza słów", "zasypiam w trawie" -
Co warto z niego jeszcze uratować?
"codziennie zdejmuję z powiek
koronkę drzew
bez i magnolię
za duże za ciężkie ziarnko piasku
modlitwa jak agonia
w trawie
szkicuję
dni bez dat
do niczyich brzegów
językiem ---> tak chyba było pierwotnie i według mnie lepiej.
po wyżłobieniach skały
rzeźbię kształty pragnienia"
Taki jest mój pomysł na ten wiersz.
Pozdrawiam,

Glo.
Utwór jest melanżem zapożyczonych już gotowców poetyckich.
"ciebie uczę się na pamięć" - banalne aż strach.
Tak samo "cisza słów", "zasypiam w trawie" -

Co warto z niego jeszcze uratować?
"codziennie zdejmuję z powiek
koronkę drzew
bez i magnolię
za duże za ciężkie ziarnko piasku
modlitwa jak agonia
w trawie
szkicuję
dni bez dat
do niczyich brzegów
językiem ---> tak chyba było pierwotnie i według mnie lepiej.
po wyżłobieniach skały
rzeźbię kształty pragnienia"
Taki jest mój pomysł na ten wiersz.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Gloinnen
czochrata
ODPOWIEDZ
Posty: 9
• Strona 1 z 1
Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”
Przejdź do
- WINDĄ W PRZYSZŁOŚĆ
- WYŻEJ, NIŻ ÓSME PIĘTRO
- ↳ TEKSTY Z GÓRNEJ PÓŁKI
- ↳ DNI LITERATURY
- ↳ DNI LITERATURY DZIECIĘCEJ
- UTWORY POETYCKIE
- ↳ WIERSZE BIAŁE I WOLNE
- ↳ TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE
- ↳ OKRUCHY POETYCKIE
- ↳ RADOSNA TWÓRCZOŚĆ
- ↳ CYKLE POETYCKIE
- ↳ coobus
- ↳ Kalendarz
- ↳ EdwardSkwarcan
- ↳ intymny pamiętnik nastolatki
- ↳ skaranie boskie
- ↳ Napisy na słońcu
- ↳ INNE
- ↳ EKSTREMALNIE...
- ↳ MIŁE ZŁEGO POCZĄTKI
- ↳ MÓJ TOMIK
- ↳ 411
- ↳ alchemik
- ↳ alegoria
- ↳ anastazja
- ↳ atoja
- ↳ Bożena
- ↳ bronmus45
- ↳ coobus
- ↳ Dante
- ↳ Elunia
- ↳ em_
- ↳ emelly
- ↳ Fałszerz komunikatów
- ↳ Gloinnen
- ↳ jabberwocky
- ↳ JSK
- ↳ ks-hp
- ↳ laura bran
- ↳ lczerwosz
- ↳ Malwina
- ↳ Mchuszmer
- ↳ Miladora
- ↳ Nalka31
- ↳ NathirPasza
- ↳ Nicol
- ↳ semiramida
- ↳ skaranie boskie
- ↳ Sokratex
- ↳ tea
- ↳ teo
- ↳ Tomek i Agatka
- UTWORY PROZATORSKIE
- ↳ OPOWIADANIA
- ↳ OKRUCHY PROZATORSKIE
- ↳ PROZA DOKUMENTALNA I PUBLICYSTYKA
- ↳ PROZA POETYCKA
- ↳ CIĄG DALSZY NASTĄPI
- ↳ 411
- ↳ Jakim
- ↳ Alicja Jonasz
- ↳ Wirtualny szczur
- ↳ Świerszcz w trawie
- ↳ Powrót na wrzosowisko
- ↳ Ekspres do kawy
- ↳ Elunia
- ↳ Ponidzie
- ↳ lacoyte
- ↳ Ślepe zło
- ↳ Lucile
- ↳ W cieniu arkad
- ↳ violka
- ↳ Arystokrata
- ↳ zdzichu
- ↳ Świat według Zdzicha
- ↳ W oleandrach
- INNE RODZAJE TWÓRCZOŚCI
- ↳ DRAMAT
- ↳ DRAMATY W ODCINKACH
- ↳ zdzichu
- ↳ Zima wasza, wiosna nasza
- ↳ pallas
- ↳ Ciemne wieki, czyli co w baśni piszczy
- ↳ UTWORY DLA DZIECI
- ↳ AUREA DICTA
- ↳ TŁUMACZENIA
- ↳ Poezja
- ↳ Proza
- ↳ PIOSENKA DOBRA NA WSZYSTKO
- ↳ LITERATURA ZAANGAŻOWANA
- ↳ POLITYCZNE ECHA
- ↳ MODLITEWNIK (NIE TYLKO) LITERACKI
- ↳ TWÓRCZOŚĆ OKOLICZNOŚCIOWA
- ↳ WSPOMNIENIA O TYCH, KTÓRYCH JUŻ NIE MA
- ↳ UTWORY KU CZCI
- ↳ BEZ TRZYMANKI
- SZTUKA WIZUALNA
- ↳ GRAFIKA
- ↳ FOTOGRAFIA ARTYSTYCZNA
- ↳ MALARSTWO, RYSUNEK
- ↳ SZTUKA UŻYTKOWA
- ↳ NASZE NAJLEPSZE
- ↳ POEZJA
- ↳ PROZA
- ↳ KOMENTARZE
- ↳ RECENZENCI
- ↳ STARE WYBORY
- ↳ WARTO PRZECZYTAĆ
- DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ
- ↳ LITERATUROZNAWSTWO
- ↳ JĘZYKOZNAWSTWO
- ↳ KĄCIK PORAD
- ↳ JAK PISAĆ DOBRE WIERSZE
- ↳ JAK PISAĆ DOBRĄ PROZĘ
- WRZUĆ NA LUZ
- ↳ LAURKI
- ↳ ULUBIONE
- ↳ PIOSENKI Z TEKSTEM
- ↳ GRY I ZABAWY
- ↳ MOIM SKROMNYM ZDANIEM
- ↳ WSZYSTKIE CHWYTY DOZWOLONE
- SPIĘCIA
- ↳ KONKURSY
- ↳ POJEDYNKI
- ↳ MAŁY TURNIEJ POJEDYNKÓW
- ↳ ARCHIWUM MTP
- ↳ FOLDERY PRYWATNE
- ↳ 4hc
- POKOJE DYSKUSYJNE
- ↳ PRZEDPOKÓJ
- ↳ POKÓJ GOŚCINNY
- ↳ ZANIM WEJDZIESZ NA ÓSME PIĘTRO