goniec

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
sisey
Posty: 88
Rejestracja: 25 paź 2016, 19:25
Lokalizacja: Labes

goniec

#1 Post autor: sisey » 20 lis 2017, 20:05

(Posłaniec na którego czekano rozpaczliwie długo*)

Czyjaż to, moi mili, krew zdobi pancerz jego
Przyjaciół, wrogów, przypadkowych ofiar
Wszak konflikt był obszernie opisywany
przez media na trójnogich zydlach
jako tragedia bez dna

Chór skandował proroctwa i klątwy
Wódz - w klubowych barwach - miotał się rybio
Ktoś machał ręką w sugestii oczywistej
- cii, czekajcie, może mu wody trzeba

A on łypał jedynie okiem obłędnym
Coś w sobie przełykał, dławił palce, łamał
aż ustał się szum do kamiennej płyty
Bogowie bok zmienili na ten bez błyskawic

On włos niesforny jednym ruchem nawrócił
Wydał jęk niezrozumiały gdzieś z głębi trzewi
I to było gorsze niż śmierć bo ani litości ni trwogi
Jeden zero - przez zęby w nagłej ciszy wycedził
ale co wam będę spoilerował - to rzekłszy ucichł
Widać nie pragnął w takiej chwili oczyszczenia
A górą gnał wiatr na orlich skrzydłach
I wszystko inne było jak w porządnym wierszu


*Z.Herbert

Awatar użytkownika
Ania Ostrowska
Posty: 503
Rejestracja: 25 lut 2012, 17:21

goniec

#2 Post autor: Ania Ostrowska » 21 lis 2017, 13:18

Nie znam zasad rządzących tak swobodnym traktowaniem pierwowzoru (o ile są sformalizowane) i od razu się przyznaję, że "Posłańca" Herberta wcześniej nie znałam. Patrzę teraz na obydwa utwory i zastanawiam się, który jest bardziej porządny i dlaczego? I pomijając intelektualną frajdę z przeinaczonych znaczeń, dodawania akcentów i stłumionych parsknięć i chichotów, próbuję zgadnąć, co chciałeś osiągnąć? Czy to eksperyment? Sam jako autor oceniasz, że jest udany? Ja nie potrafię powiedzieć. Jedynie widzę i doceniam plastykę, zręczność.

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

goniec

#3 Post autor: Alek Osiński » 21 lis 2017, 15:29

No, ciekawa ta uwspółcześniona parafraza tekstu Herberta, no bo ze względu
na pojawienie się wielu fraz z pierwowzoru, uważam go za parafrazę.

w tym wersie tylko jakiś zgrzyt stylistyczny jest
sisey pisze:
20 lis 2017, 20:05
aż ustał się szum do kamiennej płyty
No i te losowo (jakby) stosowane wielkie litery
mogą budzić wątpliwość.

Awatar użytkownika
Nula.Mychaan
Posty: 2082
Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
Lokalizacja: Słupsk
Płeć:

goniec

#4 Post autor: Nula.Mychaan » 21 lis 2017, 19:57

Nie rozumiem stosowania interpunkcji selektywnie,
albo ją się stosuje, albo nie, bo tak to jest zbyt chaotycznie.
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

goniec

#5 Post autor: eka » 21 lis 2017, 22:59

Nie wiem czy parafraza, nie pamiętam wiersza, z którego cytat uczyniono pierwszym wersem.
Stylizacja na patos w zderzeniu z wypowiedzią 'gońca' uruchamia groteskę.
Szczerze mówiąc, w pierwszej chwili zobaczyłam w wodzu bardzo znaną postać świata polityki - Tuska:)
Zapewne analiza poczyniona przez bystrego i uważnego analityka tego bardzo ciekawego wiersza rozwiązałaby ukrytą tajemnicę.
Wynik: jeden do zera - w konflikcie szeroko opisywanym przez media - może być na korzyść lub na niekorzyść Szefa i jego zaplecza.
Goniec nie zamierza wdawać w się w szczegóły. Czytelnik i bohaterowie tekstu muszą poczekać na rozwój wydarzeń.

Nawiązywanie do atrybutów i symboliki ryby też niewiele wyjaśnia. Gdyby to był porządny wiersz:)...
Zapis, gdzie początek zdania jest pisany wielką literą, z brakiem znaku interpunkcyjnego na końcu, może być tego dowodem, ale co tam, eksperymenty są w modzie. Zawsze to odmiana od opcji z kropką na końcu i brakiem wielkiej litery na początku.
Hm. W sumie nawet może to być tropem. Konflikt był się zaczął, lecz nigdy się nie skończy.
To tyle.
Pozdrawiam:)

Awatar użytkownika
sisey
Posty: 88
Rejestracja: 25 paź 2016, 19:25
Lokalizacja: Labes

goniec

#6 Post autor: sisey » 24 lis 2017, 20:19

bardzo mnie denerwują kropki (kropka) mają zdumiewającą zdolność odciągania uwagi czytelnika od treści

Awatar użytkownika
biegnąca po fali
Posty: 1767
Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24

goniec

#7 Post autor: biegnąca po fali » 24 lis 2017, 22:25

A bałagan nie odciąga?
i przeszłość
dopóki widać ślady

AS...


za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć

witka

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

goniec

#8 Post autor: eka » 24 lis 2017, 23:19

Zbigniew Herbert

Posłaniec

Posłaniec na którego czekano rozpaczliwie długo
upragniony zwiastun zwycięstwa lub zagłady
ociągał się z przybyciem – tragedia była bez dna

W głębi chór skandował ciemne proroctwa i klątwy
król – dynastyczna ryba – miotał się w niepojętej sieci
brak było drugiej koniecznej osoby – losu

Epilog pewnie znał orzeł wiatr morska fala
widzowie na poły martwi oddychali płytko jak kamień
Bogowie spali Noc cicha bez błyskawic

Na koniec przybył ów goniec w masce z krwi błota lamentu
wydawał niezrozumiałe okrzyki pokazywał ręką na Wschód
to było gorsze niż śmierć bo ani litości ni trwogi
a każdy w ostatniej chwili pragnie oczyszczenia
____________________________________________________________
Chciałabym zrozumieć. Przywołałam inspirację. Więcej niż inspirację, Twój wiersz jest rozmową z przesłaniem Herberta. Takim utworem w pełni zależnym.
Herbert wg mnie chce podkreślić, jak potrzebna jest człowiekowi wiedza o efektach swoich poczynań. Jaki będzie skutek działań, szczególnie gdy sprawy dotyczą kwestii przetrwania. Jak dobrze byłoby znać przyszłość ledwo zaczętą wczorajszą decyzją.
W Posłańcu losu brak. Jego zapowiadacz ociąga się, jakby sam nie mógł nadchodzącej tragedii zrozumieć, unieść ciężaru następstw.
Nie potrafi tego powiedzieć, bo jak coś gorszego od śmierci ogłosić?
Bogowie śpią, noc cicha i z martwymi widzami.
Epilog ducha? Zniewolenia umysłu?
Milczenie jak jedyna możliwa reakcja na niewyobrażalne zło. Nie mające litości ani trwogi przed niczym.
Klątwy i zaklęcia mu nie zagrożą.
Nie ma oczyszczenia, kiedy nie będzie w czym się oczyścić.
Zło zainfekuje umysły.
Wschód - czytelny kierunek.

A Twój wiersz?
Wyraźnie ucieka od wagi Herbertowskiej przepowiedni. Wódz na miarę wiernych kibiców, rozgrywka bardziej medialna, żaden Los, trwoga o istnienie wartości, to minęło, teraz celebryckie, tanie niepokoje - ubierane w groteskowe gesty, nieprzystające do nieznacznej rangi wydarzeń.
Chcesz powiedzieć, że wszystko skarlało.
Oczyszczenie niepotrzebne, bo jego desygnat umarł.
To co się dzieje, nie jest warte jednego słowa. Bylejakości nie ma sensu zapowiadać.

-----------------------
U Herberta ten sam, bezkropkowy zapis.
Wersyfikacja jednak bardziej ujęta w karby regularnych zwrotek.

Awatar użytkownika
sisey
Posty: 88
Rejestracja: 25 paź 2016, 19:25
Lokalizacja: Labes

goniec

#9 Post autor: sisey » 25 lis 2017, 18:27

"jak ty mi teraz zaimponowałaś" @Eka Dziękuję, że Ci się chciało. Zmiana perspektywy jest aż nazbyt widoczna, ale czytelnicy skupili się na kropkach. Takie czasy.

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

goniec

#10 Post autor: eka » 25 lis 2017, 19:34

sisey pisze:
25 lis 2017, 18:27
"jak ty mi teraz zaimponowałaś"
Klasyka sarkazmu. Powiedzieć idiocie tak, żeby się cieszył, nie zauważając ironii.
sisey pisze:
25 lis 2017, 18:27
ale czytelnicy skupili się na kropkach. Takie czasy.
Nie, to tylko ta kwestia wydała owoce:
sisey pisze:
20 lis 2017, 20:05
wszystko inne było jak w porządnym wierszu

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”